Sylwuś ja się na tym nie znam inspekcik powstał bo go ujrzałam na pintereście
Sama bym na to nie wpadła, ale oglądając GW wiedziałałam, że inspekcik będzie potrzebny
Magnolia Sunsation jest późniejsza ma jeszcze czas na kwiaty
a to moje perspektywy
Szklarnia najpiękniejsza jaka widziałam Podtrzymuję Masz inspekt, czemu nie ma w nim wysiewów? Sunsation mam od jesieni, też czekam bo cztery kotki ma ale jeszcze ochłodzenie ma być dobrze, że ona się nie spieszy
Dla Was też
Tak szybko teraz robi się soczyśćie i kolorowo
wczoraj jak patrzyłam wydawało mi się, że bylinowa to się nie odrodzi,
a jednak coraz więcej kwiatów
pomiędzy szyszka z himalajki
Dziękuję Aguś
Czasami tak się zdaża co poradzisz, nie odpowiednie miejsce, przeciąg, zbyt duża wilgoć, przesuszenie, coś go podgryzło, nie ma co się przejmować, chociaż na początku żal ściska.
Ja też straciłam klona pensylwańskiego, oj żal mi było bardzo, już zapomniałam
Aga Twoja szklarnia...oranżeria jest piękna bardzo mi się podoba
w ubiegłym roku też kupiłam dwa cisy dosyć ładne z myślą oprowadzeniu ich na stożki.
Niestety po zimie jeden suchy na wiór. nie ogarniam tego
Szklarnię umiejscowił eM... miał dobre przeczucie, ja początkowo myślałam
o wolnostojące.
Wiśnia nippońska to "Ruby".
Musisz szukać gęstego niekoniecznie wysokiego i już kwitnącego, może być kousa i kwiecisty. Ja swojego kwiecistego Cherokee Chief nabyłam internetowo
w szkółce Żory.
Dzisiaj go posadziłam jutro zrobię fotki
Teraz nie czas na szukanie, lepiej siedzieć bezpiecznie w domciu
Ja już przeszukałam cisy, materiał na żypołot ma Gargas i wczale nie taki
drogi, na kule też można coś wybrać, ale na stożki nic nie ma.
Szklarenka mnie uszczęśliwia
Uleczko szklarnia zbudowana w tamtym roku, w tym roku z niej korzystam
Annabelki były mi potrzebne, bo są mało wymagające
Mam duże problemy z kręgosłupem z prawym barkiem i ręką,
dużo w ogrodzie nie powyczyniam mam problemy z bólem,
dlatego ogród wolałabym tylko podlewać
i nie mieć w nim za dużo pracy
A może to kwestia przeciążenia? tam w końcu jest plastik, jest metalowa kratka, która może się wyginać... Chociaż, oprócz wysiewów, pakowałam tam również doniczki z bylinami w ilościach hurtowych i nie było najmniejszego problemu.
To jest TEN
Co do jarzmianek i innych śpiochów , to trzeba wziąć poprawkę... U mnie od wczoraj regularne gorąco (w moim subiektywnym odczuciu temperatury ). Ludzkość zaczyna chodzić w krótkim rękawku...
Ale w razie czego, dobrze jest mieć na kogo zwalić
Danusiu szklarnia wygląda przepięknie. Tyle różnorodnych kwiatów roślin i donic, a wszystko tak połączone i gra całość idealnie. Mozna patrzec godzinami:0)
Szkoda ze jesteś daleko Mariolko, bym Ci oddala trochę moich wysiewów parapetowych. Dzielę się z sąsiadami.
Szklarnia boska, zazdroszczę! Kiedyś mieć będę, mam nadzieję! Póki co obecna sytuacja ekonomiczna na jaką zanosi się w kraju i na świecie mnie przeraża.
Jakie u ciebie wszystko już duże i rośnie! Pięknie pozdrawiam!
Aguś dziękuję, ja też kocham ten czas. Niestety mrozy załatwiły większość pąków magnolii, zwisają czarne i nic z nich nie będzie. Owoców też nie będzie, brzoskwinie zniszczone totalnie, ale może za rok
Podobno od dzisiaj ma być ciepło, a już w nocy nie było mrozu. Wreszcie!
Niestety moja szklarnia dalej czeka na montaż, nie wiem kiedy powstanie. Od kiedy obydwoje z mężem pracujemy na etacie nie wszystko idzie jakbym chciała, ale takie życie.
Mam nadzieję, że pomidorki, które mi rosną na parapecie trafią właśnie do szklarni, oby