Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

...uDany ogród 14:09, 19 kwi 2020


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Pigwowce, uwielbiam. Wreszcie obsypane, aż się gałęzie uginają





Tawuły teraz mają swój czas

Grefsheim



Ogrodowo zakręcona. 10:05, 19 kwi 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Zakrecona napisał(a)
Asia a ciemnozielone kółko i 2 jasnozielone po lewej stronie w zakątku żywopłotu,to coś zimozielonego?

W wersji 2 mój buk, by rósł za ścieżką, bo z przodu kalina?


Ciemnozielone duże koło to dereń chinensis. Pamiętam że była o nim mowa wcześniej i uważam że to bardzo dobry pomysł - robi wrażenie o każdej porze roku.
Obok niego rosną tawuły Grefsheim.
Buk w każdym przypadku rośnie w prawym górnym rogu. W pierwszej wersji dałam jakieś niższe, szersze drzewo. Może być wiśnia, a może też być świdośliwa wielopniowa.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 22:21, 18 kwi 2020


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21873
Do góry
No to tak, korony za chwile będą kwitły, najlepiej bo ja nie sadziłam koron w zeszłym roku tylko 2 lata temu. Wtedy wzeszła 1 - zółta a pomarańczowe nie. W tym roku wzeszły pomarańczowe 3 (jedna złamana) a żółta nie

Ta co kot złamał tez kwitnie, ładnie też puściły tawuły

są też nowe żonkile
Ogrodowo zakręcona. 20:35, 18 kwi 2020


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
No dobra, przyznam się: ja to narysowałam już wczoraj, ale te rysunki mi się nie podobały i miałam nadzieję, że wyślę coś lepszego. Nie wymyśliłam.
Za to doszłam do wniosku, że to co na rysunku wygląda jak groch z kapustą, to w rzeczywistości będzie wyglądało lepiej. Jakby nie było - to ta rabata ma powierzchnię ok. 50 m2. Tego nie da się ogarnąć paroma krzaczkami
Pasy rozchodników czy seslerii mają po 50 cm szerokości, więc na dwa rzędy roślin.

Pierwsza wersja jest ze ścieżką poprowadzoną tak jak wczoraj narysowałam:

część pod żywopłotem jest dość wąska, a część pomiędzy ścieżką a trawnikiem szeroka, więc ją przedzieliłam dodatkowym żywopłotem (tak ok. 1,5m wysokości). Zrobi się bardziej... intymnie, a żywopłot powinien być na tyle niski, żeby z tarasu było widać, co jest za nim.
Ale myślę, że lepiej przesunąć ścieżkę na środek rabaty, wtedy będzie po 3m z każdej strony:


Zasadniczo trzymałam się roślin, o których mówiłaś (szałwie, rozchodniki, seslewie, miskany, hortensje), dodałam tylko gatunki bardziej cienioznośne (bergenie, hakone, jarzmianki).

Dałam też krzewy: w 1 wersji tawuły, w 2 - kaliny kilimanjaro. Ale w zasadzie myślę, że krzewów powinno być więcej - są mniej pracochłonne, co przy takiej powierzchni ma znaczenie.

Można krytykować do woli

Aaa (narysowałam też wersję bardziej minimalistyczną, która na rysunku lepiej wygląda, ale myślę że w rzeczywistości byłaby beznadziejna; nawet nie pokazuję)
Ogród wśród pól i wiatrów 19:50, 18 kwi 2020


Dołączył: 09 paź 2010
Posty: 13016
Do góry
Ja robiłam kanty dość często, wycinając nadmiar trawy i zbyt długie gałązki irgi. I wtedy było ok. Kosodrzewina i tawuły dadzą sobie radę, pilnuj jedynie żeby gałązki irgi nie właziły za bardzo na krzewy. Najważniejsze jest pilnowanie trawnika.

Sesleria jest piękna. Jak gdzieś na nią trafię to na pewno znajdę dla niej miejsce. Chociażby jako zastępstwo dla rozłażącej się turzycy Ice Dance.
Ogród wśród pól i wiatrów 18:40, 18 kwi 2020


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Joku napisał(a)
Część Imienniczko . Pięknie rozrosły się nasadzenia na skarpie. Pilnuj irgi żeby trawa w nią nie wrosła bo wtedy zrobi się problem. Miałam ją, z powodu problemów zdrowotnych nie byłam w stanie zadbać o kanty i niestety musiałam wywalić bo nie szło trawy z irgi wypielić.
Lubię zaglądać do twojego ogrodu.

Mam jeszcze pytanie odnośnie seslerii jesiennej. Czy ona się rozłazi na boki rozłogami?


Witaj Joliś
Cieszę się, że lubisz zaglądać do nas, no i że się odezwałaś
Taki szmat drogi nas dzieli .. ja góry.. Ty Trójmiasto..

Z igrą problemy mam od samego początku, tak że już nic mnie nie zdziwi Tak jak mówisz.. ciężko się dostać pomiędzy tę plątaninę gałązek, korzeni. W kwestii oddzielenia irgi od innych roślin, to powiedzmy, że dół skarpy mam ogarnięty. Kant oddziela trawę od tawuły, do tawuł irgi nie wpuszczam (choć się nad tym zastanawiam). Koło każdej kosodrzewiny też mam wycięte takie kółko, żeby irga na nie nie wchodziła. ALE .. od góry, od strony trawnika sprawa wygląda źle. To znaczy irga wchodzi w trawnik a trawnik wchodzi w irgę. Ot, co.. Musimy to jak najszybciej ogarnąć, bo się za chwilę zrobi niezły bajzel.

A sesleria nie rozłazi się rozłogami. Ładnie przyrasta, krzaczek powiększa się, ale jest zwarty. Na pewno nie pełza po rabatach Polecam ją i pozdrawiam cieplutko





Osiedlowy ogródek 11:56, 18 kwi 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
Dzięki dziewczyny to jest na prawdę trudny teren, zobaczymy co da się zrobić, na razie nie nastawiam się na jakieś wielkie rewolucje.
Wzięłam ten ogródek, bo mamy tam jednego konfliktowego Pana, który nic nie robi na swoich dwóch ogródkach, przychodzi na dół raz na rok a do wszystkiego się wtrąca. Jak ścięłam chwasty do pasa, które mi się wsiewały to stwierdził, że on jednak lubi naturę. Przycięłam tawuły i pięciorniki, wszyscy chwalili, że wreszcie zakwitły i są ładne kulki, jemu się oczywiście nie podobało
To teraz się zdziwi
Ogrodowo zakręcona. 10:45, 17 kwi 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Lubię tawuły, zwłaszcza te wymienione przez Ciebie Jednak one są duże. Mogą osiągnąć 2m a nawet i czasem 3m szerokości. Po kwitnieniu warto je ciąć, żeby nie były aż tak wielkie.

Czekam na ten plan do wyżywania

Ogrodowo zakręcona. 10:39, 17 kwi 2020

Dołączył: 11 maj 2018
Posty: 2417
Do góry
Ano..., ja chciałam nasadzić hortensji Phantom na mijankę z miskantami ML, przed nimi dać seslerie z szałwią, ale Asia mi napisała, że bida. Przód rzeczywiście jest na bogato

Teraz nie wiem, czy tym hortensjom nie będzie za ciemno pod drzewami?

Dziewczyny, a przy placyku, tak gdzie tawuła/ forsycja nie mogłyby byc powtórzone hortensje?

Jeśli chodzi o tawuły, to mi się ewentualnie podobają np.takie

lub takie
Hortensjowo 21:09, 16 kwi 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
mrokasia napisał(a)
To prawda, tawuły szybko rosną i trzeba je ciąć przynajmniej dwa razy w sezonie .
Na pniu fajna też byłaby wisienka Kojou no mai. Sama się za taką rozglądam.
Ten dereń to też fajny pomysł .

Ta wisienka bardzo, bardzo fajna.

Jak mnie zapytałaś o judaszka, to w zasadzie jeżeli mu przypasuje miejscówka, to raczej będę go musiała mocno ciąć. Więc chyba nie będę sadzić innego drzewka przed dużymi cisami. Raczej zostanę przy dereniu. Spróbuję narysować jak to widzę.
Hortensjowo 20:45, 16 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Do góry
To prawda, tawuły szybko rosną i trzeba je ciąć przynajmniej dwa razy w sezonie .
Na pniu fajna też byłaby wisienka Kojou no mai. Sama się za taką rozglądam.
Ten dereń to też fajny pomysł .
Rajski ogród Ani 2... niekończące się marzenie... 20:37, 16 kwi 2020


Dołączył: 01 lut 2011
Posty: 22428
Do góry
Kolor dają listki tawuły japońskie





Hortensjowo 20:35, 16 kwi 2020


Dołączył: 03 mar 2019
Posty: 8611
Do góry
mrokasia napisał(a)
I jeszcze jedno - pisałaś w pewnym momencie, że denerwuje Cię, że po zimie miskanty i hortki są przycięte i ich nie będzie dłuższy czas widać.
Dlatego zastanowiłabym się nad posadzeniem przed tymi wielkimi cisami np. kaliny koreańskiej na pniu (ja mam odmianę Aurora) - będzie wyższym elementem, widocznym na tle cisów nawet w zimie, szybko puszcza liście i kwitnie wiosną. Dołem można się zastanowić nad jakimiś kulkami, które też szybko startują - nie wiem czy lubisz tawuły japońskie, są odmiany o różnych kolorach liści, limonkowe, zielone, kwitną na różowo albo na biało, u mnie już mają liście. Do tego miskant albo trzcinniki.

Kasia, kalina super pomysł, dodatkowo na pniu, to lubię. Tawuły mi się podobają, ale rosną jak gooopie i często trzeba ciąć. Miałam 2 lata temu jedną i ją wywaliłam, bo cięłam ją chyba 3 razy w sezonie. Chyba, że coś źle robiłam i powinno się je inaczej prowadzić?
Ostatnio bardzo polubiłam trzcinniki, więc jestem na tak.
Ogród na glinie 11:26, 16 kwi 2020


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Kawa napisał(a)
hej Gosia
tawuły cudne
chyba na nie zachorowałm
magnolia nieźle się zapowiada
ja nie mam to pooglądam
ambrowiec u mnie ma śliczne pąki liściowe

No wczoraj to magnolia nie była okazała. Kwiaty raczej górą są. Ale jeszcze czekam. Może będzie lepiej.
Hortensjowo 11:25, 16 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Do góry
I jeszcze jedno - pisałaś w pewnym momencie, że denerwuje Cię, że po zimie miskanty i hortki są przycięte i ich nie będzie dłuższy czas widać.
Dlatego zastanowiłabym się nad posadzeniem przed tymi wielkimi cisami np. kaliny koreańskiej na pniu (ja mam odmianę Aurora) - będzie wyższym elementem, widocznym na tle cisów nawet w zimie, szybko puszcza liście i kwitnie wiosną. Dołem można się zastanowić nad jakimiś kulkami, które też szybko startują - nie wiem czy lubisz tawuły japońskie, są odmiany o różnych kolorach liści, limonkowe, zielone, kwitną na różowo albo na biało, u mnie już mają liście. Do tego miskant albo trzcinniki.
Ogród wśród pól i wiatrów 21:04, 15 kwi 2020


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Kawa napisał(a)
Joluś no nie wiem co z tymi twoimi malinami
u mnie jak chwasty rosną - wszędzie ale za to jezyny masz boskie i nie wiem czy się na krzak nie skusze zamiast przyjeżdżać i cię obżerać (może masz gdzieś nazwę twojej odmiany?)

tawuły boskie korci mnie zrobić obwódkę w jednym miejscu - bo szybko ruszają i mają kolor kiedy go wkoło brak

deszcz i u mnie była a raczej ulewa i burza i grad - przynajmniej podlało porządnie teraz wszystko będzie mi chwastami zarastać haha

aa pissardi cudne - u mnie jeszcze słabo ale kwiatki ma urocze!


Widzisz Kami.. lipa z tymi malinami
Co do jeżyn - mam zapisane odmiany, ale na innym komputerze. Jutro Ci podrzucę. Mamy trzy odmiany, już w tej chwili nawet nie pamiętam która najsłodsza, ale wszystkie plenne. Na soczki idealne

Tawuły polecam. Ja kupowałam takie z gołym korzeniem, dużo ich tam mam, więc cięłam koszty Cały ubiegły rok się jeszcze zbierały, dorastały, teraz już się prawie wyrównały, nabrały masy i .. lubię je Co do chwastów.. nawet mi nie mów! Może dwa tygodnie upłynęło jak skarpę do czysta wyplewiłam.. dzisiaj się patrzę a tu w irdze mlecze kwitną!! No nic.. jutro ma być ciepło, to je załatwię

Pissardi urocze mają te kwiatuszki W tym roku mi dosyć mocno kwitną Nie wiem od czego to zależy, bo w ubiegłym roku miały dosłownie kilka kwiatków na krzyż

Idę zobaczyć co tam działasz
Podmiejski ogródek 16:59, 15 kwi 2020


Dołączył: 20 paź 2015
Posty: 6791
Do góry
A pokaż te tawuły u siebie, bo chcę przygarnąć sąsiedni ogródeki tam rosną podobne. Nie wiem czy je przenieść do siebie, czy zostawić, czy gdzieś przesunąć...
Ogród na glinie 13:36, 15 kwi 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
hej Gosia
tawuły cudne
chyba na nie zachorowałm
magnolia nieźle się zapowiada
ja nie mam to pooglądam
ambrowiec u mnie ma śliczne pąki liściowe
Ogród wśród pól i wiatrów 13:34, 15 kwi 2020


Dołączył: 26 maj 2015
Posty: 14911
Do góry
Joluś no nie wiem co z tymi twoimi malinami
u mnie jak chwasty rosną - wszędzie
ale za to jezyny masz boskie i nie wiem czy się na krzak nie skusze zamiast przyjeżdżać i cię obżerać (może masz gdzieś nazwę twojej odmiany?)

tawuły boskie korci mnie zrobić obwódkę w jednym miejscu - bo szybko ruszają i mają kolor kiedy go wkoło brak

deszcz i u mnie była a raczej ulewa i burza i grad - przynajmniej podlało porządnie teraz wszystko będzie mi chwastami zarastać haha

aa pissardi cudne - u mnie jeszcze słabo ale kwiatki ma urocze!
Podmiejski ogródek 10:06, 15 kwi 2020


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19799
Do góry
Asia, dobrze pamiętam, że Ty masz tawuły Anthony Waterer? Zadowolona jesteś?
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies