To tu- to tam- łopatkę mam !
22:07, 21 cze 2021
Niemożliwe.
W takim niedoczasie jestem, że stan ogrodu zszedł na dalszy plan. Szybko zbieram truskawki i w drodze powrotnej obwąchuję i fotografuję róże. W zeszłym sezonie kwiaty zgniły od nadmiaru wilgoci, a w tym roku kwitną wyjątkowo obficie. Muszę mieć pamiątkę na zimowe wieczory.
Blue Moon ( Mainzer Fastnacht)- zapach bardzo intensywny. Podmarza niestety, dlatego wciąż jest niewielka.
Między przęsłami balustrady tarasu zagląda LO.
Reine des Violettes
Z każdym rokiem mężnieje Rhapsody in blue. To była na tyle optymistyczna obserwacja, że rok temu zakupiłam druga sadzonkę. Może nie pozwoli się pożreć lilakowi Mayera.
Pierwsza w słońcu i cieniu.
I ta druga.



To ta...



