Kasiu napisalam tez do Mazana jak zobaczylam ze jest i jesz ze tej Twojej Wejmutki dokladnie zobaczylam. Polalam bo zobacz nizej zaraz pokaze bo sa na telefonie foty przeskakuje z tabletu na telefon i to trwa szukanie.
Popryskalam dzisiaj topsinem tego rodka zobaczymy co Mazan powie.
Widzisz ma takie czerniejące pąki kwiatowe. Szkoda taki ładny był będę ratować. Już jednego drapaka uratowałam z fytoftorozy. W zeszłym roku przygielam jednego pedagogika może puści korzenie.
Mazanie mam ogromną prośbę powiedz mi co się stało z moim rododendronem " universytet Helsiński" w zeszłym roku pięknie kwitł w jesieni też dobrze wyglądał a po zimie wygląda tak.
Wczoraj podlałam go Previcurem energ... Wcześniej jeszcze dzień wcześniej podlałam myślałam że ma za sucho. Dzisiaj jego stan się nie zmienił.
Jeszcze przyszło mi do głowy i opryskalam go dzisiaj topsinem
Kaziu nie moge znalezc tego watku "rozpoznawanje chorob..."
Jaka odzywke dostaja twoje rododendrony nowoz?
Napisz o tej miksturze jak masz nie chce Bogdzi molestowac. Dzisiaj pryskalam tego oklapnietego rododendrona topsinem i posadzilam dalie, canny do doniczek troche zostawilamabysprawdzic czywarto sadzic wczesniej.
Dzisiaj nie bylo najgorzej, ale w ogrodzie nic specnalnego nie robilam.
Posadzilam lilie drzewiaste i łubin.
Ja dzisiaj tylko naspacer do ogrodu ide bo pogody szkoda, gunnerkę i szklarenkę przewietrzę , a potem prasowanie do jakiegoś filmu
Obiadem dzisiaj Emuś się zajmuje, bo mi gary uszami po całym tygodniu wychodzą....lubie gotowac jak mam czas, jak nie mam to mam nerwy, ze go na gary tracę, więc dzisiaj zamiana ról. Pranie sie pierze, przyjde to wywieszę
Sylwia na swierki conici ostry strumien wody i po przedziorku.
Wczoraj chcialam wejsc na rabate przy oczku ale sie wstrzymalam cos tam Wychodzi boje sie wyrwac juz tak kiedys zrobilam z krwawnicami.
Jeszcze nigdy sie tak nie narobilam jak w tym roku. Duzo ciecia mam. Jak male chcialoby sie duze teraz duze i roboty z tym od groma. Sama jestem eM nie pomaga bo sam swojego pilnuje terminy napiete. Wiec sama sie z tym wszystkim bujam. Towaru tyle do utylizacji, ze glowa boli.
Odstukac nie mam jakis strat po zimie. Jedynie ten rododendron. Wczkraj go podlalam dosyc dobrze moze mial za malo wody bo liscie zdrowe tylko oklapniety. Jedziemy popoludniu to zobacze jak sie ma.
Na przedziorki w cocice to najlepsza woda ostry strumiec. Zawsze mowia jedna dobra burza zalatwia wszystkie przedziorki.
Mam jeszcze ciecie kurnikow ale to moze jeszcze poczekac.
W przyszlym tygodniu zrobie porzadki z rozami trzeba co nie co przesadzic i opryskac miedzisnem albo jakims innym bioczosem od grzybow i nawiezc.
Boje sie, o przymrozki ktore przewiduja.
Aniu widzę zmiany pęcherznica ładny krzak ale nie wszędzie pasuje i rozrasta się na potęgę. Nie mam jej mam do niej uprzedzenie na osiedlu dużo jej.
Brzozy wspaniale drzewa tylko pijawki. Mają płytki system korzeniowy.
Właśnie ktoś już zwrócił na to uwage - zawsze pokazywałaś bliskie kadry a teraz widać z fot, że ogród duży.
A co to za drzewa wybielone Pieńki bo magnolie?
Jaka masz dużo biedronek to się ciesz mniej mszyc. U mnie motyle latają i to sporo ma być jeszcze mróz czy przezyja.
Kasiu też mam 15 litrowy nie wiem jakiej firmy cytrynowo czarny na plecy.
Promanalu 20 ml na 1 litr wody. Też mam lancę długą i przyciskam samo leci tylko wajchą pompuję. Kupiłabym spalinowy ale to ciężki aparat już zaglądałam nie na moje plecy.
Opryskałam dzisiaj wszystkie świerki, modrzewie i cisy i jeszcze tam jakies niskie bo zostało trochę to nie zaszkodzi. Dwa zbiorniki plecy i ręka boli.
Tak mi dobrze szło, że opryskałam też tuje dolistnie nie wiem czy nie za wcześnie, ale trudno najwyżej jeszcze raz opryskam.
Nawiozłam wszystkie różaneczniki i podlałam, bo co tu dużo mówić nie jest za mokro ładnie wyglądają.
Tylko jeden rododendron (na odludziu) ma liscie oklapnięte jakis nie taki jak inne. Podlałam Previcurem może fytoftoroza go złapała a to piękny rododendron "Helsinki University". W dobrej ziemi rośnie w zeszłym roku bardzo ładnie i długo kwitnie.
Z takich większych robót to jeszcze mamy przemielenie obcinki i wertykulacja.
Elu ja berberysów bym nie oddała tak je lubię
Hibiskusy/ketmie bardzo mi przypadły do gustu chociaż zdaję sobie sprawę że jedna ostra zima może je załatwić. Lubię je bo szybko rosną i długo kwitną.
Berberysy też mi się podobają mam kilka odmian co 2 lata je przycinam i w tym roku przycinam radykalnie 3 dni mi to zajęło. Zostaly jeszcze 3 krzaki orenz. Wiosna wyglądają jakby płonęły, tych się nie pozbędę tylko przesadze bo zasłaniają szmarGdy które żółkną.
Miałam kiedyś hibiskusa i to dużego gdzieś 5 lat temu była zima dosyć droga i zmarzł bardzo mi się podobają.
Zamiast berberysów posadzek budleje przynajmniej motyli będzie dużo.
Widziałam u mnie na działce wiewiórkę wystraszyła mnie przed chwilą, aż do domu przyleciałam. W pierwszym momencie myślałam, że to tchórz, łasica ale wióra uciekła do sąsiadów na drzewo i skakała po drzewach. Cieszę się.
Aurelia też mam wiewiórkę. Jak się wystraszyłam przed chwilą zbieram pozostałości po wczorajszym cięciu a tu nagle przyleciała wiewiórka. Uciekła do sąsiadów. Więc się cieszę tobie pozytywnie zazdrościłam i mam.
Wszyscy doradzaja przy tej rabacie, ale gdzie sa wymiary tej rabaty.
Nie kupuj rozy bonici ja po 3 latach ja wywalam z rabaty potrafi miec pedy na 2 metry. Same kwiaty rozyczki sa ladne, ale te ledy mnie dobijaja nie dosyc ze z kolcami to jeszcze dlugie. Jest mnostwo i nych roz niskich i ladnych.
Odnosnie magnolii sie nie wypowiadam bo wlasnie wymiary rabaty.
Polecam za to budleje sa piekne poszukaj w internecie jak lubisz kolor, wysokosc i kwitna do mrozow i zwabiaja mnostwo motyli jak kwitna. Nie zrazaj sie tym, ze wiosna trzeba scinac pedy i jest łyso. Mozesz posadzic kwiaty cebulowe, krokusy, tulipany pozniej orliki kwitna.
Zurawki kolorow w brod tez poszukaj w necie jest wazny kolor, wysokosc czy lubia slonce czy cien.
Musisz dobrac takie rosliny aby nie byly klopotliwe. Traw tez jest sporo poszukaj ktore by ci odpowiadaly i daj cynk na watku wypowiemy sie co o nich sadzimy.
Tutaj na ogrodowisku jest najwieksza doswiadczalnia.
Rozsady ekstra
Wlasnie takie okazy najladniensze krokusy. A ja zawsze mam szczescie trafić na te mniejsze. Na tej lące sa caly dzien w sloncu jak swieci.
Działałam dzisiaj chyba wytnę wszystkie berberysy drugi dzień je przycinam. Kolce mają i mam ręce skaleczne. Dużo zrobiłam i jestem wykończona jutro dalszy ciąg jeszcze trochę cięcia sprzątnięcie i później odkurzanie żwiru.
W sobotę oprysk promanalem i cięcie kurników, przycięcie kul i choin kanadyjskich.
Praca non stop.
Od wtorku chwilowe załamanie pogody - śnieg.