Irenko, muszę chyba się odważyć i wziąć z ciebie przykład i chwycić za sekator. Też mam jałowca, który mi na wszystko włazi, zjada właśnie hortensje. Kosmetycznie go tnę ale chyba przyszedł czas na drastyczne kroki.
Świetnie ci idzie to formowanie.
Irenko, miło Ciebie widzieć, zawsze mam uśmiech jak czytam Twoje odpowiedzi na moje newsy. POgody odpowiedniej do kalendarza życzę.
A u mnie jeszcze do 5 maja noca zero. Szansa na szybki, kwitnący ogród przesuwa się o kolejny tydzień.
Cicha nadzieja na niesprawdzone prognozy ucieka dalej w maj. Kto nam miesza w pogodzie? Pewnie ten, co wysyła atomy w kosmos, niby w celu ratowania Ziemi?
Oby nic złego się nie stało....Czystego nieba i odpowiedzialnych rządów.
Ziiiimno... Ale bez przymrozku jeszcze
Codziennie od kilku dni patrzę na termometr z drżeniem serca, czy nie przymroziło. Najbardziej byłyby mi żal magnolii, są coraz piękniejsze.
Pomidorki wysiane w niedzielę wczoraj wykiełkowały. Jest nadzieja
Pogoda zmienna niebywale. Codziennie słońce, deszcz, śnieg, wiatr. Cały przekrój, niestety nie ma opcji wyboru, tylko all inclusive A ja, jak nie lubię siedzieć na słońcu, to bym sobie jednak posiedziała i ryjek do słońca wystawiła
W ogrodzie zaczyna się magnolii czas Choć stellata powoli brązowieje...
Witajcie,
martwię się o swoje catalpy. Już większość roślin zaczyna kwitnąć, a one jakoś jeszcze nie wykazują żadnych oznak. Catalpy sadzone w tamtym roku. Stanowisko słoneczne, nawadnianie w sezonie codziennie 5:30 rano.
Piękne!!
Haniu, dużo kwiecia kwitnie, szafirki dorodne, a magnolia ładne kwiatki ma, 2-kolorowe jak u mnie.
Nad morzem dawno nie byłam, powinnam się w końcu wybrać i jodu troche nawdychać, Spacer brzegiem morza, boso...ot fajnie byłoby.
Wiało, wiało i zimna nawiało, ale majówka ma już być ok.
Memory i u mnie ledwo coś pokazuje.
Dobrego dnia
A gdy trafi się przymrozek -1 / -2 to może im zaszkodzić? Pytam bo widzę w pogodzie przymrozek właśnie jeszcze.. Chcialem teraz pośiac bo już miesiąc walcze w ogrodzie a boję się tych ulew w tamtym roku część nasion mi wyplukalo po czerwcowych ulewach.. A widzę że trawa u mnie minimalnie zaczęła rosnąć.