Dziękuję Grażynko za pochwałę.
Tak, zakładając pierwsza rabatę właśnie to miałem na myśli: mieć piękny widok.
Lilie miałem w typowym dla nich okresie kwitnienia aż zobaczyłem później kwitnące u Dorotki. Od tego czasu sadzę cebule lilii w późniejszych terminach.
Jeśli chodzi o relacje z wycieczek to mam mieszane uczucia czy mogę. Wszak to portal ogrodniczy. Usprawiedliwiam się sam przed sobą, że relacjonuję ogrodniczo.
Wacku, dla widoku z okien warto było robić bogate w piękne kwiaty rabaty
Podziwiam obficie kwitnące lilie, mam tylko te wczesne, muszę koniecznie dosadzić kwitnące później
ja jadę w niedzielę do Skierniewic
Mam w planach przywieźć do ogrodu wielkie łupy- mają tam zwykle naprawdę porządne cebule
Lilie i czosnki- to jest mój cel
Beatko, dziękuję za tyle miłych słów. Ach, aż serce się raduje.
Kotki, 3 szt są codziennie u nas, przychodzą na jedzonko. A w domu jest nasza 18 letnia kotka Fanta. I czasem jak drzwi na taras są uchylone to i ta czarna kotka wchodzi. Kupiłam już skrzynie wojskowe z przeznaczeniem na ich domki na zimę. Trzeba zabrać się za nie bo zima za pasem.
Pozdrawiam ciepło.
Oj mni też czasu Iwonko braknie na wszystko co chciałabym zrobić lub nawet na zaglądanie na forum.
Fajnie,że zajrzałeś do mnie i jeszcze w tył przewertowałam strony.
Modrak kupiony w ubiegłym roku pierwszy raz i kwit. I też mi się podoba
Hortensja dębolistna już wielka .Twoja też urośnie. Ona jak już zaczyna rosnąć to z każdym rokiem dużo większa i szersza.
Jeżówki , lilie, liliowce to chyba wszyscy lubimy .Do host mam dużą słabość
O masz już działasz ? Już zmieniasz.To szybka jesteś.
jestem ciekawa co tam tworzysz.
A kiedy będzie w końcu twój atek ? Z chęcią zobaczyłbym co tam znowu pozmieniałaś .
Współczuję bólu.Ale takie to życie ogrodnika,że nie raz na tyra się do bólu kręgosłupa i rąk.
Pozdrawiam serdecznie
Ach zapomniałam cię zapytać, co to za odmian twojego dzielzanu ?
Piękny jest.I nie za wielki, nie za niski.Taki w s am raz. Taki i mi by sie przydał.Ale trzeba znać odmianę aby gdzieś szukać
A to pamietasz ?? Od ciebie.Dziękuję za ten czosnek.Chyba na wiosne do podziele i przesadzę w inne miejsce
Witaj Basiu, miałam zaległości, ale już nadrobiłam.
Przepięknie kwitły powojniki kolejny sezon u Ciebie. Podziwiam iglaczki przycięte na ulicy. Bardzo porządnie wygląda ten dywanik. Zauważyłam, że naparstnice już kwitły, a sadziłaś je wiosną. Ciekawa jestem, czy świecznice też pokazały kwiatki? Pięknie zdobią ogród hortensje i żywopłocik cisowy już troszkę podrósł. Lilie podziwiam, obficie i zdrowo kwitły.
Widzę, że masz lokatorów. Kotki na stałe zagościły( nawet w domu), czy takie tylko dochodzące?
Pięknie wszystko u Ciebie rośnie, nie widać, że jesień się zbliża. Pozdrawiam serdecznie
Aniu dzisiaj w końcu mam wolny dzień, więc nadrobiłam ogromne zaległości u Ciebie. Zaczynając od modraka, przez lilie, liliowce, róże, powojniki, hosty, jeżówki wszystko piękne. Hortensja dębolistna jest cudowna i mam nadzieję, że moja kiedyś też taka będzie. Jeszcze raz dziękuję za odwiedziny i następnym razem jak mnie odwiedzisz zobaczysz, że was posłuchałam i plan zaczęłam wcielać w życie ( dlatego nie czuję rąk, nóg i pleców)
Pozdrawiam i do zobaczenia
Dzisiaj czyściłam oczko z przybrzeżnych roślin ciełam i liście wybierała. brzozy już się sypią na całego znowu liści od groma.
Jutro z eMem naciągnięmy siatke na oczko. W zeszłym roku przykrywałam 20 września w tym roku wcześniej szybciej liście opadają.
Lilie wodne jeszcze kwitną.
Jutro znowu ma być pięknie oby jak najdłużej.
Trochę zmieniona rabatka przy nowych pergolach cieszy mnie bardzo
Mam tu nowe hortensje na pniu Mega perl,mimo deszczu dobrze trzymają swoje dość duże kwiaty. W lewym dolnym rogu zdj. - Magical Candle, muszę podwiązać, bo kwiaty leżą. Kwitną i pięknie pachną floksy , jednoroczne szałwie,róże: Leonardo i Larissa, lilie i dołem smagliczka.
Lubię te wszystkie borda koleusów i rozchodników:
Są pierwsze kotki rozplenic na podwórku
Hameln
Hameln Gold
Black Beauty
I będę mieć jeszcze jedno oczko, tym razem stojące.
Oczywiście będzie zamaskowane, żeby nie było widać, że to kastra.
Przeniosłam tu lilie wodne.
Nie jestem zbyt aktywny. Bardziej udzielam się na cudzych forach ponieważ nie mam zbyt wiele do pokazywania.
Dzieci, wnuki to nasza przyszłość. Zazdroszczę Ci, że masz możliwość przebywania z nimi. Moje 5 wnuczek jest tak daleko, że rzadko je widuję. Ze względu na pandemię okres nieobecności wydłuża się. Tęsknię ale sytuacje przyjmuję ze stoickim spokojem.
Remont postępuje ale powoli. Mam również inne zajęcia ( np. związane z drewnem na opałem).
Moje lilie, te ostatnio posadzone zaczynają kwitnąć. Nie wiem czy wszystkie zdążą. Mam nadzieję