Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "szklarnia"

Ania -Spełnione marzenie 22:14, 10 sty 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
Ewa ,

Już to zrobiłam ,
i znalazłam jutro zamówię ,
zastanawiam się tylko czy ta szklarnia wytrzyma roślinki ,
trochę większe już w pojedynczych donicach .

... ogólnie pomysł jest genialny ,
Ania -Spełnione marzenie 22:10, 10 sty 2020


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 34399
Do góry
Aniu, szklarnia Agani jest pierwsza klasa. Jeśli masz czas, to poszukaj u niej na wątku
Ogród bez reguł 21:47, 10 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Ania, to to
Ania -Spełnione marzenie 21:32, 10 sty 2020


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4644
Do góry
Agatka ,

Szklarnia , to fajna zabaweczka ,
niestety kilka lat temu kupiliśmy taką zwykłą ( ale za to była ładna )
z internetu , nawet miała wzmacniana filię
kupiliśmy oczami a nie rozsądkiem
Szklarnia wytrzymała 2 sezony ,
W pierwszym roku oczywiście była ładnie po sezonie złożona i schowana
a na następny już nie było tak ładnie ,
Folia najzwyczajniej w świecie skruszała
i przy pierwszym porywie większego wiatru ,
folia się podarła , a aluminiowy szkielet się powyginał i popękał .
Wiem , że taki zakup to szkoda pieniędzy .

Szklarnia powinna być według mnie albo z drzewa i szkła ( solidna , jak za dawnych czasów )
albo teraz są takie ładne z poliwęglanu .
Oczywiście idealna to murowana

Agatko , mam nadzieję że Twoja jest solidna
Może kiedyś jeszcze pomyślę nad szklarnią ,
ale już nad solidną

Jak posiejesz , to pochwal się ,
I daj nacieszyć oczy maleństwami
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 21:31, 03 sty 2020


Dołączył: 13 kwi 2015
Posty: 11039
Do góry
Z sadzonkami "robionymi" swoimi sposobami najlepiej sie wychodzi, bo nawet jak nic z tego nie będzie to i tak nic się nie traci...a jak jest szklarnia i doniczki to już dużo, bo u mnie szklarni niet, a w zamian tylko hulajacy morski wiatr, ale i tak prawie zawsze się udają nowe sadzonki...Dużo zdrówka na Nowy Rok i siły do realizacji zamierzonych pomysłów...Pozdrawiam>
Ogród bez reguł 19:55, 01 sty 2020


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
inka74 napisał(a)
Identycznie mam z książkami. Czytnik nie daje mi przyjemności przewracania kartek i zapachu papieru.

Przy okazji - znalazłam całkiem przyjemną szklarnię. Taka typowo angielska dobra jakościowo jest na razie poza moim zasięgiem ale taka - już do przemyślenia może ci się przyda. Ta też jest fajna. Tylko przemalowałabym profile na czarno. Ciekawe są wersje przyścienne. O takiej myślałam do mnie.

Ale czytnik daje oszczędność miejsca - właśnie kombinuję, jak stworzyć nowe regały na książki . Grozi nam zasypanie...
Szklarnię mam z tyłu głowy od samego początku , ale całkiem świadomie zaczęłam od foliaka, żeby nie wyszło jak z nartami: kupujesz rosiniolki i zjeżdżasz pługiem z oślej łączki .
Przyznaję, szklarenki bardzo zacne. Warto mieć marzenia, czasem lubią się spełniać , czego Tobie i sobie życzę
Ogród bez reguł 19:26, 01 sty 2020


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Identycznie mam z książkami. Czytnik nie daje mi przyjemności przewracania kartek i zapachu papieru.

Przy okazji - znalazłam całkiem przyjemną szklarnię. Taka typowo angielska dobra jakościowo jest na razie poza moim zasięgiem ale taka - już do przemyślenia może ci się przyda. Ta też jest fajna. Tylko przemalowałabym profile na czarno. Ciekawe są wersje przyścienne. O takiej myślałam do mnie.
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:37, 30 gru 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
Gardenarium napisał(a)


Choinka w tym roku była szczególnie okazała i gęsta (sama wybierałam), ale po zawieszeniu światełek, miałam pokusę aby tak zostawić. Ale Witek zaprotestował, więc powiesiłam (jak na mnie ) bardzo mało bombek.

Za to pojawiły się ptaki...jak żywe. Pojawiła się szklarnia i domek szachulcowy.



No wreszcie

śliczne i choinka widać że gęsta, pachnie co?

Co tak Ci się nie chce choinki - dobrze że Witek czuwa
Ogród nie tylko bukszpanowy - część III 21:29, 30 gru 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry


Choinka w tym roku była szczególnie okazała i gęsta (sama wybierałam), ale po zawieszeniu światełek, miałam pokusę aby tak zostawić. Ale Witek zaprotestował, więc powiesiłam (jak na mnie ) bardzo mało bombek.

Za to pojawiły się ptaki...jak żywe. Pojawiła się szklarnia i domek szachulcowy.

Przerwa na kawę... 11:09, 28 gru 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Gosiu - dziękuję i wzajemnie wszystkiego dobrego!

Przemku, co prawda to prawda zimowa pora odsłania inne aspekty rabat. A jak śniegu nie ma to wszystkie błędy są jak na dłoni. Zimą powstaje u mnie taka lista rzeczy do zrobienia. Potem łatwiej uporządkować wydatki i prace. Ten kamień w sumie nie jest biały a kremowo-beżowy. Pod bukiem jest zostawione pole w kształcie koła, aby nawiązywało do innych elementów. W kole jedynymi nasadzeniami są konwaliki i iryski cebulowe te niskie pomiędzy nimi. Chcę zamiast tego białego oświetlenia dać taką rdzawą kulę

Lub takie

I dla nich potrzebuję innego tła, aby je wyeksponować. I nie wiem czy ten kremowy beż będzie ok.

A skrzyń nie wiem czy przypadkiem nie zlikwiduję w takiej formie jak są obecnie i nie przerobię na inne na froncie. Mam spory problem z ich obsadzeniem. Wiecznie bałagan tam jest. Deski są w dobrym stanie, a na front potrzebne mi są inne donice. Z tyłu mogłaby wtedy powstać duża rabata lub... szklarnia pomysłów kilka chodzi mi po głowie.
...uDany ogród 16:29, 15 gru 2019


Dołączył: 23 sty 2012
Posty: 6278
Do góry
Nie wiem jak u Was, ale zimą są najpiękniejsze wschody



i zachody słońca



Niebo jest zjawiskowe

Cieszy mnie w tym roku zima, ale mam już takie plany na wiosnę , że się nie pogniewam jak przyjdzie na przykład w lutym
Musze sporo pozmieniać, znów nas czeka przecinka, czyszczenie stawu, dokończenie bramy bo dalej nie jest skończona i nowy most jest w planach. Szklarnia i skończyć warzywnik . Ciekawe czy uda się zrobić cokolwiek

Na koniec zostawiam Wam mój raj



Pozdrawiam serdecznie, buziole Dana
Pszczelarnia 20:48, 10 gru 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)
Co poza tym? Uruchomiłam domową pracownię florystyczną w szklarni.

Paliłam światełka. Piłam herbatę z imbirem i nalewką.



Matko, jaki ten Bolesławiec cudny...! Uwielbiam tę ceramikę
A szklarnia i pracownia florystyczna normalnie pełna profeska - oj, wyjdą z tego cuda, psze Pani
Ogrodowisko- ogrody pokazowe Nasza Anglia 12:20, 02 gru 2019


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77357
Do góry
Te przetestowane są odporne i dadzą radę, a te nieprzetestowane zostawię tylko po jednej (kordylina i Phormium) reszta idzie do szklarni. Tutaj jest tylko na chwilę, bo tam muszę zrobić miejsce. Szklarnia jest ogrzewana podłogowo i ma obecnie plus 8 stopni w dzień a plus 5 w nocy.

Namiot w nocy ma tyle co na zewnątrz, czyli także minus, ale nie ma mroźnego wiatru i w dni słoneczne może mieć nawet na plusie, gdy na dworze będzie na minusie. Ziemia nie marznie w namiocie.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 09:50, 18 lis 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
Gardener27 napisał(a)

Piękna i kolorowa jesień, to za sprawą drzew liściastych i krzewów, posiadasz imponującą kolekcję. Ja u siebie w ogrodzie zaległości w tym temacie nie nadrobię bo już nie mam miejsca ale w sadzie mogę poszaleć, dziś wsadziłem dwa grujeczniki a wiosną będą kontynuował nasadzenia.

Szklarnia świetna, pozytywnie zazdroszczę, wiosną będziesz mogła zaszaleć z rozsadami.

Słonecznie jeszcze u Ciebie, można z mebli korzystać, kawę wypić w plenerze.

Drzew mi nie brakuje i fazy ich przebarwień mnie też zaskakują i cieszą, bo
większość drzew już prawie bez liści.

W sadzie faktycznie możesz poszaleć z drzewami ja polecam derenie

Szklarnia już spełnia role przechowalni ciekawa jestem jak rośliny przezimują...a wiosna
będzie cieszyć już się nastawiam na wysiewanko
Ta sobota była zjawiskowa mimo późnej pory w końcu listopad,
ale cudny i ciepły dzień na tarasie można było poleżakować
i słoneczkiem się delektować

Podwórkowa rehabilitacja 17:58, 17 lis 2019


Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11868
Do góry
Szklarnia zanim zostawiłam tylko 1 jarmuż i zakopane róże na pniu
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 22:34, 16 lis 2019


Dołączył: 20 sty 2014
Posty: 13487
Do góry

Piękna i kolorowa jesień, to za sprawą drzew liściastych i krzewów, posiadasz imponującą kolekcję. Ja u siebie w ogrodzie zaległości w tym temacie nie nadrobię bo już nie mam miejsca ale w sadzie mogę poszaleć, dziś wsadziłem dwa grujeczniki a wiosną będą kontynuował nasadzenia.

Szklarnia świetna, pozytywnie zazdroszczę, wiosną będziesz mogła zaszaleć z rozsadami.

Słonecznie jeszcze u Ciebie, można z mebli korzystać, kawę wypić w plenerze.
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 13:20, 12 lis 2019


Dołączył: 20 kwi 2015
Posty: 86864
Do góry
Agania napisał(a)

Szklarnia zamknięta z uwagi na sikorki
Ja już bym nie okrywała, ale sama musisz zdecydować...
U mnie więcej szkody wyrządziły krety lub nornice

Chętnie bym na coś innego zamieniła te wrzosy,
ale ta ich bezobsługowość wygrywa ze mną




Dzięki
Ogród bez reguł 11:18, 12 lis 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Do góry
Iwonka, piękny plan . Bardzo spójny i przemyślany. Gdybym taki miała na "dzień dobry" w 2018, to kto wie, kto wie... Dziękuję Ci, kochana

Bez najmniejszych zastrzeżeń kupuję część warzywnikową. Myślę, że pomidory będą rosły już na nowej miejscówce. Dokończymy żywopłot i pomyślimy, co ze skrzyniami. Mamy już z eM-kiem doświadczenie, nawet nowe machniemy raz-dwa, ale podejrzewam, że dopiero na jesień. A fajna szklarnia to fajna myśl , wiele razy sobie o takiej marzyłam...

Trochę mnie zakręciłaś z wgłębnikiem. Muszę sobie przez zimę ogarnąć temat. Już mi się powoli klarował plan działania, ale teraz trzeba na nowo sprawy przemyśleć. Być może wrócę do rozmowy z Rodzicami, może zmienił im się pogląd...

Zdecydowanie, rabata przy pergoli ma sens. Tak jak piszesz, dopiero po rozebraniu murku będzie można podejmować sensowne decyzje. Panele na siatkę muszą być, inaczej nici z oddzielenia od sąsiadów w sensie wizualnym. Bo pokrzykiwania kucharek słychać przez każdy mur i żywopłot … Panele takie mi się widzą - na pewno taki styl, może właśnie te...

Cała reszta będzie pochodną tych decyzji i działań, więc się specjalnie na razie nie nakręcam. Zobaczymy w praniu, co będzie.
Jeszcze raz Ci dziękuję i dobrego dnia . U mnie znów pada...
Ogrodowe radości i rozterki - ogród Agani 10:27, 12 lis 2019


Dołączył: 06 wrz 2013
Posty: 26062
Do góry
sylwia_slomczewska napisał(a)
Ale przygoda z sikorką
Agatka myślisz, że mogłabym się już pokusić o nieokrywanie na zimę wrzosowisk? Czy raczej zabezpieczyć jeszcze, wiem, że Ty nie okrywasz, ale masz bardziej niż ja osłonięte....

Szklarnia zamknięta z uwagi na sikorki
Ja już bym nie okrywała, ale sama musisz zdecydować...
U mnie więcej szkody wyrządziły krety lub nornice

Chętnie bym na coś innego zamieniła te wrzosy,
ale ta ich bezobsługowość wygrywa ze mną



Ogród wśród pól i wiatrów 11:54, 10 lis 2019


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
kasiab napisał(a)
Hej Jolu! Przyszłam do Ciebie z pytaniem o winogron deserowy... Czy u Ciebie rośnie poza szklarnia? Jak szykowałaś podłoże? Z góry dziękuję że dzielisz się tak pięknym ogrodem!


Witaj Kasia Historia winogronowa nie jest u mnie taka prosta i oczywista.
W sumie do tego roku mam z nimi problemy.

Rosną u mnie oczywiście poza szklarnią, bo szklarnia poszła z wiatrem .. hehe
Ale tak już serio, to od zawsze rosły na otwartej przestrzeni.

Przez pierwsze dwa lata po wsadzeniu praktycznie mało co przyrastały. Jak się później dowiedziałam na forum, prawdopodobnie zostały przez nas za głęboko wsadzone (choć wsadziliśmy zgodnie z zaleceniem gościa ze szkółki) i chorowały. No ale.. przeczekałam. Jak już się porządnie ukorzeniły to szły dosyć mocno. Ale ja kompletnie nie umiałam ich prowadzić/ciąć, teraz powiedzmy .. że mam już mniej więcej metodę, jak to robić.

W tym roku rosły na potęgę i kwitły również bardzo obficie. NIESTETY ... nie prysnęłam ich odpowiednio chemią, w efekcie zostały zaatakowane przez mączniaka i praktycznie w 90% zniszczone.

Tak.. taka w sumie nieciekawa historia.. Ale się nie poddaję! W przyszłym roku mam nadzieję, że już zagramy na wspólnych falach i może się wreszcie doczekam tego co powinno być

Co do podłoża - żyzna ziemia ogrodowa pomieszana z obornikiem.

czerwiec



lipiec




wrzesień
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies