Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Ogród w skali mikro :) 17:54, 27 lip 2013


Dołączył: 01 paź 2012
Posty: 3349
Do góry
gierczusia napisał(a)
Zomniałam na śmierć że w sobotę stałam się także posiadaczką elementów wodnych

Kupiłam koszyk na lilie Bogdzi ... I jak przekopywałam grządkę pod maleństwo , to glinę znalazłam i wpakowałam do środka , bo podobno wodne glinę wprost koffają ;!

Noo i takie pływające cuś kupiłam ... I pływa sobie






Ale wielkolud , nnooo nie ?....

W oczku będą królować niepodzielnie lilie Bogdzi


Ziemia do sadzenia lilii wodnych musi być żyzna i ciężka. Ciężko mi trafić w Wasze wodne wątki, a tyle mogę podpowiedzieć.
Pozdrawiam https://www.ogrodowisko.pl/watek/3568-pistia-stratiotes-topian
Ogród - wspaniałe miejsce na relaks 12:37, 27 lip 2013


Dołączył: 19 lut 2013
Posty: 335
Do góry
Pierwsze lilie w moim ogrodzie. Czekam na kolejne.
















Starorzecze na górce 11:06, 27 lip 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Basiu, a pokaż zdjęcia jak teraz wyglądają Twoje lilie. W zbliżeniu kikutki.
Może Łukasz coś Ci podpowie.

A temat zaczęłam, bo dwie OT (jedna pewnie jest OT, a druga jakaś chyba za mała i kształt bardziej lejkowy) pachną u mnie jak szalone, jasminowo, zawrót głowy, obłęd. Spowodowały to, że chcę więcej lilii u siebie.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:45, 27 lip 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
leon60 napisał(a)
Niesamowicie piekne te lilie Łukaszu


Bardzo dziękuje Olu. Stara się o nie dbać chociaż ostatnio przez tak długie podlewanie dzień w dzień nie chce mi się nawet pozbierać porozrzucanych płatków spod lili.
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 10:42, 27 lip 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
ElAri napisał(a)
Witam

Podziwiam Twoje zdjęcia i nie mogę się napatrzeć

Piękne kwiaty, prawdziwe okazje. Ta Lilia OT Yelloween wzbudza we mnie nutkę zazdrości.


Witaj Ari
Dzięki za odwiedziny Lilie zbieram juz od pewnego czasu, ale muszę z tym skończyć jak z innymi roślinami. Zapchałem rabaty całkowicie i na nic juz miejsca nie mam.
Yelloween dumnie góróje nad ogrodem
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 09:41, 27 lip 2013


Dołączył: 04 maj 2013
Posty: 20181
Do góry
Niesamowicie piekne te lilie Łukaszu
Ogrodowa przygoda Łukasza :) 08:55, 27 lip 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Na zdjęciu są kwiaty z 4 cebul. Sadzone były 3 sztuki, a teraz są 4 wysokie i 3 niższe lilie, których nie widać na zdjęciu
Starorzecze na górce 08:52, 27 lip 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
To normalne, że są mniejsze po przesadzeniu i na dodatek gdy już wyszły z ziemi. Wiosną zeszłego roku posadzone lilie miały 80cm w tym roku mają prawie 2 metry lilie z grupy OT. Lilie mogą rosnąć w dużym zagęszczeniu, ale trzeba brać pod uwage ile będą miały słońca wiosną. DObrze gdyby na samym początku nie zostały zagłuszone przez inne rośliny, a gdy już będą ponad liście innych to nic im nie zaszkodzi, żeby pięknie kwitły.
Fotka z zeszłego roku dla przykładu. Lilie mają czas żeby wyjśc z ziemi zanim krzewy się 'zazielenią'. Tawułka wiosną też jest mocno przycięta.




Myśle, że na początek nie warto kupować orientalnych tym bardziej, że ja jesienią ich nie sadze i szkoda by było gdyby zimą zmarzły. No i nie jestem przekonany do martagonów, są drogie, a też mogą nie przezimować.
Najodporniejsze to lilie z grupy azjatyckiej i tango. Na lilie OT też nie narzekam niektóre mam 3 rok i bardzo łądnie kwitną
Pszczelarnia 01:16, 27 lip 2013


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29264
Do góry
A w kwiatach kwiecie:
lilie z turzycą Buchanana a perukowce w tle:

Wstęga kwiatów:

Mam nadzieję, że róża 'Graham Thomas' (obłędny zapach) dobrze się czuje z pospolitym trzcinnikiem - widok na tę róże przez poruszane wiatrem kłosy najpiękniejszy; zdjęcie tego nie oddaje:

Musiałam coś zrobić ze śmieszną odmianą bukszpana, posadziłam w półkolu:


Ogrodowa przygoda Łukasza :) 23:44, 26 lip 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Niesamowite masz te lilie!
Starorzecze na górce 22:51, 26 lip 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Ja myśl, że bez problemu dają rade wyjśc z ziemi na dowód opowiem jak to Łukasz dostał pierwsze lilie w życiu jakieś 5-6 lat temu
Siostra przywiozła od tęsciowej holenderskie lilie. Jak to bywa moja siostra wszystko przekręciła i mówiła, że na sto procent mam je posadzić nawet na 50cm!!!!! głębokośći. No to Łukasz bez żadnej wiedzy wykopał wielki dół 1x0,5x0,5m i posadził lilie
Na wiosne wszystkie pięknie zakwitły, ale po dwóch latach miałem niezłą rozrywke archeologiczną z wykopywaniem tych cebul
Jeżeli te lilie były przesadzana już z pąkami to myśle, że nie ma się czego obawiać. Roślina była osłabiona i nie miałą siły żeby utrzymać pąki.
Lilie uwielbiają słońce w półcieniu też będą rosły, mogą ewentualnie pożniej wychodzić z ziemi i co za tym idzie później kwitnąć co czasem jest zaletą
Starorzecze na górce 22:01, 26 lip 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
Łukasz, żaden słowotok czy wypociny! O to właśnie mi chodziło. Dziękuję najmocniej.
Ja mam u siebie ziemię klasy 3a, czyli dość gliniastą. Zatem będę musiała poddrenowywać piaskiem.
Niestety obawiam się też, że tegoroczne posadziłam za głęboko. W zasadzie wszystkie kwitły, bo sadziłam je już ze szczypiorami i to wysokimi (nawet chyba już pąki były). Ale czy w przyszłym roku dadzą radę wykiełkować - zaczynam się obawiać.
Aha, poza tem u jednej kompletnie zamarły pąki po przesadzeniu, ale łodyga została zdrowa. U dwóch pozostałych też ze 2-3 pąki pozasychały. Co mogło być przyczyną? (pewnie to głupie pytanie, bo to jak szukać igły w stogu siana)

A jeszcze dopytam: lilie sadzić w słońcu czy bardziej w półcieniu?
Moja działka. 20:55, 26 lip 2013


Dołączył: 26 gru 2012
Posty: 7522
Do góry
Na tą latrie przylatuje mase motyli i pszczół,dziś upolwałam takiego

I nowe lilie zakwitły.Ta biała piękny zapach taki migdałowy NN

Donato.

Ogród w skali mikro :) 20:10, 26 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
gierczusia napisał(a)


A żebym to ja wiedziała ... Wszelkich wiadomości muszę zasięgnąć u Bogdzi



Elu zmartwie Cię , nie zakwitnie juz w tym roku bo lilie już są po połowie okresu kwitnienia i nic z tego nie bedzie . jej zadanie na ten rok to dobrze się ukorzenic , ewentualnie wypuści trochę liści , kwiaty dopiero w przyszłym roku. gdyby była sadzona wosną to pewnie by zakwitła. Musisz więc uzbroic sie w cierpliwośc.
Rododendronowy ogród II. 20:09, 26 lip 2013


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
gierczusia napisał(a)
Bogdziu .. Jeszcze raz dzięki za tą burgundową princessę .... A Ty wiesz ,że mnie już wszyscy męczą czy ona będzie kwitła w tym roku ... Ja nie mam bladego pojęcia i myślę ,że nie.. Bo to pierwszy rok.. A jakie jest Twoje zdanie ???



Elu zmartwie Cię , nie zakwitnie juz w tym roku bo lilie już są po połowie okresu kwitnienia i nic z tego nie bedzie . jej zadanie na ten rok to dobrze się ukorzenic , ewentualnie wypuści trochę liści , kwiaty dopiero w przyszłym roku. gdyby była sadzona wosną to pewnie by zakwitła. Musisz więc uzbroic sie w cierpliwośc.
Ogrodnik Mimo Woli cd 18:20, 26 lip 2013


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Krokosomia powtórnie




Lilie

Róże do wyciepania

Starorzecze na górce 17:42, 26 lip 2013


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Napisze co wiem o liliach i liliowcach.

Lilie można sadzić jesienią i wiosną jednak wychodze z założenia, że te wrażliwsze czyli orientalne lepiej jest sadzić wiosną bo mają wtedy dużo czasu, żeby się zaaklimatyzować i mniejsze ryzyko, że zmarzną.
Przy sadzeniu wykopuje dołek na 3 wysokosci cebuli lub wysokośc równą obwodowi cebuli, lepiej jak będzie posadzona troszke głebiej niż za płytko bo może się wywracać. Wiem, że sporo osób sadzi lilie w koszyczki, aby zabezpieczyć przed gryzoniami. Nigdy tego nie stosowałem bo mam piaszczystą glebe, ale czytałem że na cięższej glebie cebuli dobrze zrobi gdy pod nią będzie wysypany luźny grunt z piaskiem. Przysypuje cebule urodzajną gelbą z worka i w razie możliwośc mieszam z kompostem i znowu przy gliniastej ziemi można domieszać piasku. Co do gatunków lili: azjatyckie i tango są bardzo odporne, szybko się rozrastają, niezawodnie kwitną. Lilie OT są to llie mogące osiągnąć ponad 2 metry wysokości, czytałem, że są wrażliwe na niskie temperatury, ale u mnie wytrzymały bardzo wysokie mrozy i nadal ładnie kwitną. Lilie orientalne są chyba najbardziej wrażliwe na przemarzanie i najlepiej je sadzić w ciepłym miejscu w ogrodzie. U mnie dobrze się składa bo rabata przed domem jest przy ścianie kotłowni w pywnicy i nigdy nie przemarzła mi żadna cebula, w innych miejscu przemarzły.
Lilie bardzo nie lubią zastoisk wody wiosną, najcześciej dochodzi wtedy do zgnicia cebuli.
Cebule wykopuje co 3-4 lata w zależności czy się bardzo rozrosły czy nie. czasem z dwóch cebul po 3 latach można wykopać 10 dorodnych, ale to zdarza się najczęściej przy azjatyckich.
Lilie nawoże wiosną kompostem (jeżeli jest) lub innym nawozem do roślin kwitnących i pożniej stosuje to co mam obecnie w domu
Po przekwitnięciu odcinam nasienniki po kwiatach zostawiając łodyge, aż sama uschnie. Zazwyczaj pozbywam się ich wtedy kiedy zaczynają żółknąć. Pozostawienie łodygi pozwoli na rozrastanie się cebuli i cebul przybyszowych.
Czyli w skrócie posadzić do zynej przepuszczalnej glebie, nawozić, podlewać i cieszyć się kwiatami

Co do liliowców.
Moim skormnym zdaniem będą rosnąć wszędzie. Na słońcu będą lepiej kwitły, ale liście mogą być mniej okazałe, w cieniu natomiast dzieje się na odwrót. Krótkie okresy suszy nie wyeliminują nam rośliny dzięki mięsistym korzeniom, ale lepiej nie dopuszczać do przsuszenia podczas kwitnienia.
Ja mam słabą ziemie dlatego pod każdego liliowca staram się przygotować jak najlepsze podłoże, bo zależy mi na tym, aby szybko się rozrosły.
Nawoże tak samo jak lilie. Z tego co zauważyłem u siebie nowsze odmiany mają szersze i ładniejsze liście co czyni je bardziej ozdobnymi po i przed kwitnięciem. Jeżeli nie zależy Ci na zapylaniu i wysiewaniu liliowców codziennie warto dla estetyki oberwać przekwitnięte kwiatostany, a gdy wszystkie kwiaty przekwitną obcinamy łodyge. Jeżeli masz zamiar kupować nowsze odmiany to łatwo sprawdzić czy są to odmiany zimozielone (Evergreen) i półzimozielone (Semi-evergreen) ja te zawsze na zime okrywam dla pewności, aby ich nie stracić, ale to głownie tyczy się odmian po 2000 roku.

Straszny słowotok mnie napadł i przepraszam za błędy bo zazwyczaj jak się rozpisuje to piszę głupoty.
Napisałem co wiem z własnego doświadczenia i może się ktoś nie zgodzić. Ja stosuje się do tych zasad i jestem zadowolony z efektów.
Mam nadzieje, że do czegoś się te wypociny przdadzą
Starorzecze na górce 15:38, 26 lip 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
dora75 napisał(a)
Witam. Dom prześliczny, córcia urocza i dużo pięknego terenu na ogród. U mnie rosną liliowce i lilie. Nie jestem ekspertem od ogrodów, ale te rośliny nie są wymagające. Trochę ziemi, słońca i już. Pozdrawiam.



Dorka, dziękuję za wizytę i poradę. Zapraszam, wpadaj częściej. Do tego jesteś chyba imienniczką mojej córeczki
A lilie zamieściłaś piekne. Takie nieregularnie posypane cynamonem lub kakao
Starorzecze na górce 15:32, 26 lip 2013


Dołączył: 05 lip 2013
Posty: 171
Do góry
Witam. Dom prześliczny, córcia urocza i dużo pięknego terenu na ogród. U mnie rosną liliowce i lilie. Nie jestem ekspertem od ogrodów, ale te rośliny nie są wymagające. Trochę ziemi, słońca i już. Pozdrawiam.
Starorzecze na górce 12:51, 26 lip 2013


Dołączył: 13 mar 2013
Posty: 4543
Do góry
A mogę poprosić o wskazówki, jak sadzicie swoje lilie i liliowce? Chodzi mi głównie o dobór stanowiska i gleby, wymagania tych roślin.
Ja sobie wygooglowałam coś takiego: http://lilienaszehobby.pl/jak-uprawiac-lilie/jak-sadzic-lilie, ale może macie własne doświadczenia w tej mierze?

Z góry dziękuję.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies