Witam serdecznie,
mam pytanie, co to za wysokie smukłe drzewka przed domem?

Ola startuje

Od jutra cd. porządków w ogrodzie


już przekwita

Abeliofylum koreańskie

Wiosenne dzień dobry
Coś wiosna nie chce w tym roku do nas zawitać. Teraz za oknem wieje i chyba znów sypnie śniegiem.
Dzięki Bogu udało nam się ogarnąć ogród przed świętami. Jeszcze trochę trzeba dociąć, ale już nie straszy ;p
Wpadam do ogrodu bardzo rzadko, ale postanowiłam to zmienić w tym sezonie.
Chyba wreszcie przywykłam do pracy i udaje mi się wygospodarować ciut czasu na przyjemności.
Nie jestem w stanie nadrob8c zaległości w Waszych ogrodach, ale zaglądam regularnie do moich ulubionych
wątków.
Witam serdecznie nowych gości i pozdrawiam stałych bywalców
Życzę Wam wiosny w sercu i w ogrodzie no i zdrowia!!

A teraz kilka fotek z ogrodu przed i po sprzątaniu.





Roślinki nic sobie nie robiły z bałaganu kwitły pięknie



Wawrzynek wilczełyko Rubra



Kalina bodnantska Dawn

Cudnie Hanuś poniedziałek u nas też się udał haa dowaliło deszczem i za chwile gradem i zagrzmiało ogromnie burzowo ! Wiosna całą parą teraz wieje i słońce świeci To się zanosi ogrodowe działanie haa zimno trochę fajnie by był jakby się ociepliło tego życzę nam wszystkim
Miłegooo cmok

ps.po biegałabym po tym piaskuuu ja sobie ścieżkę zrobiłam kamienną i jeszcze piasku dosypię a co haaa i mam w końcu kropeczki jakoś się udało chyba zmutowały albo te siewki co przenosiłam urosły choć ciężko było zaobserwować bo przekopywałam to zaglądanie do środka kwiatu dało rezultat

Kojarzę, że miałaś go na balkonie, bardzo ładny kolor.

Czy Wy też miałyście dzisiaj śnieg? U mnie padał naprzemian z gradem.

Nie mogłam spokojnie usiedzieć i zaczęłam kolejne pikowania

omiegi


jak ładnie przyrastają

rabarbar

Forsycje zaczynają, ale kalinom dziś mróz w nocy kwiatki zniszczył

pierwsze zawilce

i pierwiosnki lekarskie

Urszulla napisał(a)

Masz cudowny ogród żeby mieć dużo magnolii a ptaszki kiedy pokażesz?

Tylko takie mam zza krat

A po ogrodzie ugania się stadko i nie wiem czy to nadal czeczotki nie odleciały, czy coś innego przyleciało, bo aparatu nie miałam żeby sobie złapać w kadr i przybliżyć, a z daleka nie rozpoznam

No i jeszcze cudenko, ktore znalezlismypo drodze.
No moze koszmarek ale jaki sliczny i na dodatek wszystko napedzane przeplywajacym strumieniem krecilo sie i poruszalo.