Bożesz, takie widoki od samego rana... Niezmiennie podziwiam zmysł kompozycji ogólnej, łącznia poszczególnych roślin ze sobą tak aby jedno podkreślało drugie i gęstość nasadzeń.
Ja to się pytam, dlaczego u was wszystkich po kolei róże już tak po całości kwitną a ja mam je jeszcze w pąkach?? Gdzie tu sprawiedliwość?
Kasya, a bodziszka Black Beauty mam od zeszłego roku. W ubiegłym nic nie pokazał, tylko kępka liści była prawie przy ziemi. W tej chwili też szału nie ma. Bardzo drobne kwiatki u mnie ma.