Kalinę sztywnolistną kupiłam jak byłam na etapie skupowania roślin ładnie wyglądających zimą. Sadziłam jak leci i taką maciupką posadziłam w bardzo osłoniętym miejscu i widać że jej tam dobrze. Liście teraz są przepiękne lśnią i pojawiają się pjedyncze kwiaty.
Tnę bo to duża roślina i weszła by mi przez okno całkiem zasłoniła to raz a dwa żeby kuna miała gorzej
Dobrze jej z tym cięciem bo jest zwarta - widziałam w realu takie nie cięte wielgachne - chyba lepiej ciąć - nie wiem kiedy najlepiej.
Przez to cięcie pewnie nie mam spektakularnego kwitnienia, sporadycznie coś kwitnie - muszę to zweryfikować.
Madziubedac wczoraj u ciebie na watku przypomnial mi sie dylemat jaki mialas z posadzeniem drzew, i nikt nie pomyslal o tych debach.
Nie mialam pojecia ze sa kolumnowe. Przypadkiem wyniuchalam u ogrodnika.
Od razu do telefonu i zrobilam rozpoznanie jak rosnie a kolorowe jesienne liscie mnie urzekly i dalam zadatek. Nastepnego dnia pojechalam i kupilam przywiezli na miejsce. Jeszcze kupilam klony "Red sunset".
Zobacz w necie jakie ladne.
Jak masz miejsce to kup deba on waski 1,5 m w pelnej szerokosci.
Madziu w kazdym razie widoczki piekne. Czantoria to w Ustroniu, Skrzyczne, Klimczok w Szczyrku.
Wydaje mi sie, ze nie za wczesnie trzeba wiazac te, ktore juz zolte. Ja tez niektore powiaze jutro jest sucho wiec dobrze wiazac. Jak beda mokre tokatastrofa.
Mozna nie wiazac, ale wiatr rozwieje wszystko, snieg polamie nie moge sobie na to pozwolic, raz tak zrobilam to slome z drzew sciagalam.
Mam nadzieję Kasiu, że to bajka o brzydkim kaczątku i z tych moich zgliszczy wyłoni się kiedyś piękny ogród.
Dziękuję Aniu. Kocham te chwile o wschodzie słońca, najlepiej z kawką w ręku.
Dlatego siedzę Elu i obserwuję. Filtr i pompa w planach. Narazie ze względów finansowych są poza moim zasięgiem.
W temacie obserwacji okiennych.
Taką kupeczkę miałam wczoraj na widoku...
Ależ miał radochę z kąpieli na sucho. Z tej perspektywy nie widać, ale tam jest szeroki pas spod glebogryzarki, bo zaczęliśmy szykować pod trawnik w sadku.
Próba cichego otworzenia oka, w celu wyraźniejszych zdjęć, nie wyszła. Czujna gadzina.
Zrezygnowałam a gość spokojnie wylegiwał się dalej...
Kupiłam 4 sztuka 3 kupił po 189 zł tylko tyle byli dokupiłem 1 szkoły za 240 już taka dorodna. Widzę różnicę, że większa ma ładniejsze kolory zobaczymy w przyszłym roku.
Mało fotek, bo brak czasu. Mam tak dużo zajęć: prowadzę fitnees, klub zdrowego odżywiania, tańczę i właśnie szykujemy się na Mistrzostwa Świata, a jeszcze ogród cały czas , dzieci praca dom jak każdy gotwanie sprzątanie prasowanie itd. Całe szczęście mam tyle energii że to ogarniam
Wrzośće- liczę na to, że będą kwitły, bo wrzosy ładnie mi rosną. Zobaczymy. Dokarmię je wiosną.
Tulipanowiec to piękne drzewo, mam ok 2-3 lata więc na kwiaty jeszcze poczekam. Ale też piękny jest ambrowiec. Kolor jego liści jesienią powala.
Na linach nie mam powojnika tylko wisterię. Postaram się zrobić zdjęcia
W Warszawie widziałam kilka araukaria, Ale nie tak duże
Przy kościele rosły dwie wśród różaneczników
Holandia tak jak Anglia ma łagodny klimat więc nie jest tak zimno jak u nas przychodzą mroźne wyżej syberyjskie.
Ta holenderska rośnie w odkrytym terenie przy kościele osłonięte lasem z każdej strony.
Niestety szkółkarze nie dbają o to aby sprzedawane przez nich rośliny były w pełni zdrowe i bez niepożądanych "dodatków". Wypadałoby każdą roślinkę lubianą przez opuchlaki (a lista jest spora) przejrzeć wydłubując ziemię z korzeni
Mam Ashley pierwszy rok od właściwie czerwca. Kupowałam w pobliskiej szkółce bardzo dorodna. Zasadziłem na stałe miejsce i ruszyła.
Ma bardzo ładne kwiaty, u mnie nie choruje, jeszcze kwitnie na pędzie ma tyle kwiatów jak widzisz poniżej
Jestem zadowolona możesz kupowac.
Pamietam piekne czasy na Ślasku. W kazdym domu ktos umiałgracna jakims instrumencie. Najwiecej bylo mandolin i organki tez duzo osob gralo na akordeonach.
Przy kazdej kopalni byly orkiestry dete i rokkowe i roznego rodzaju zespoly.
Bylo fajnie woeczorami zbieralismy sie przy ognisku, spiewy, piwko kolacze.
Nawet sasiedzi sie zbierali.
Witam Lusi
Co tak sie obijasz i tak malo fotek dajesz a tak pieknie masz wszedzie.
Piekne sa wrzosy mam tez 2 krzaczki wrzosccow ktore kwitna jak im sie podoba czyli różnie ale one pachną.
Masz tez tulipanowca, u mnie tez piekny jestem bardzo z niego zadowolona mam go od 5 lat i kazdej wiosny wypatruje na nim kwiatow ale chyba sie nie doczekam.
Ten powojnik pieknie rosnie na tych linach. Zrob fotke jesli ma jeszcze liscie jak duzy urosl.