Elu bukszpany moje w większości w miarę uratowane ,ten ze zdjęcia rośnie w skalniaku i o nim zapomniałam we wcześniejszych opryskach ......narazie go zostawię ,może odżyje ......
A cisom też daję szansę do wiosny ......jak odbiją to zostaną niestety nie mam tyle czasu na ogród ,jaki bym chciała mieć .....teraz w większości daje sobie radę sam - tzn nie ,że nic nie robię .......koszę .plewię ,podlewam ......
Pozdrawiam cieplutko
Ps. Ale masz piękną rabatę trawiastą i nowe drzewka zakupione widziałam staram się być na bieżąco po cichu
O tak Elu ..lato i to gorące...
U mnie w ub tygodniu popadało 2razy, krótko ale bardzo intensywnie,więc na razie jest nie tak żle...Rany mgły ,silne rosy idzie wytrzymać i dobrze bo nie mam czasu na podlewanie
Aniu widziałam odpiszę wieczorem usiądę do komputera stacjonarnego. Jestem na działce a przez telefon to nie pisanie.
Na pierwszy rzut oka trzeba to wygrabić i odkurzyc potem zobaczyć co zostało i pomyśleć co dalej. Zawsze jest jakieś wyjście.
Tak to chwastnicy nawet widać nasiona rozsypane.
i taki biedny zeżarty bukszpanik
i trochę lepszych widoczków
Co sie dzieje w tym roku z bukszpanami czytalam na watkach, ze jest zle, ale ze az tak. Dzisiaj widzialam az sie zatrzymalam duza kule bumszpanow w ogrodku przybloku cala zzarta bez lisci.
Madziu pieknie masz skalniaczek pieknie sie rozrasta. Mebelki na tarasie.
Toszka juz pisala odnosnie cisow podpisuje sie. Cisy nie lubia nadmiernego slonca. W tym roku moglo ich slonce spalic po wierzchu jak pisalas, ze w srodku zielone. Moze odbija jak takie slonce to przykryj cieniowka.
Przy cissch trzeba jeszcze uwazac na czerwce.
Ja o tym nie wiedziałam,Nigdy ilości wpisów nie liczyłam.
Dziękuję Zojeczko bardzo, że jesteś i jesteście ze mną na tej i tych wielu stronach.
Eluś i ja nie wiedziałam o tym.Teraz obie wiemy.
Dziękuję ci za to wielkie przetracie i dotarcie to tej 1000 strony .
Bez was ich by nie było
Dziękuję za wszelkie dobre, słowa.One bardzo mnie cieszą i motywują do dalszego prowadzenia wątku
Elu jesteś niesamowita kobietka !!!Dzięki wielkie za te przetarcie strony
Tyle twoich odwiedzin i ciepłych słów .Buziaki wielkie.
To fakt pająków teraz widać różnych bardzo dużo .A niech tam używają sobie
A wiesz,że ja też się zastanawiałam jak pająk utkal sieć na połączeniu 2 drzew na 2 metry.To u ciebie jeszcze lepsze akrobaci.$ metry!!Fiu. fiuu!!
W sumie Bobo nie jest tak wielka.Ale i nie maluch.Mam ją ze 4 latka.I nisko tnę, bo jest z przodu rabaty, i nie chcę aby za dużo mi zasłaniała za dużo .Ale jak widać szeroka to już ona jest ponad 100 cm ma.
Tak tak to jedna hortensja.Pokazywałam ją kilka razy,że podzieli się na pól i polowa wcześniej kwiatów rozkwitła.A polowa później.|Taka to artystka w tym roku
Ja tylko z 10 słoików zrobiłam śliweczek w occie. i wystarczy.
Oj, to duużo musiałaś robić, jak szedł 1 dziennie.
A podjadać też lubię śliweczki , bardzo
W ogóle owoce lubię
Moja Elshorm już wysoka.Przycięta w tym roku na 0o 0,5 m.A urosła w tej podporze na 190-2 m.
Ta róża to twardzielka.Z mała przerwą kwitnie prawie cały czas.
Polecam ją bardzo
Kochan Elu, dzięki tym wpisom tyle cennych rzeczy mi napisałaś.Z werbeną zrobię jak radzisz.Dziękuję z serca
Tyle wpisów Eluniu..i to ty maratończyku doszłaś do samego tysiąca.
Tylko na nim się nie ukazałaś pierwsza.Ale jesteś niesamowita!!
Elu dzisiaj nad floksami wyżej posadzone hosty zostały. Pewnie im ze dwa sezony zejdzie zanim ładnie się zagęszczą bo bardzo je podzieliłam, ale jak porosną kępy to zasłonią szmatę całkiem tak myślę
Sąsiedzi pojąć nie mogą, że zamiast uprawiać i czerpać z tego kawałka ziemi zysk woleliśmy ogród
Zobaczylsm kawal twojego ogrodu misz masz, kolorowo i zielono. Bardzo dobrze wyszedl ten row. Floksy szybko sie rozrosna, jeszcze mozesz posadzic barwinek gdzie niegdzie tez szybko sie rozrasta i mozna go kosic.
Tak patrze na te pola obok wszedzie kukurydza czy inne uprawy a twoj ogrod rodzynek wsrod tych upraw. Ciekawi mnie co twoi sasiedzi sadza o tym cudownym waszym ogrodzie czy masz jakies kontakty z nimi. Czy oni na swoich arealach takich ogrodow zrobic?
U nas lato nie odpuszcza. Tez rosliny co niektore czuja jesien, ale tempetatury srodziemnomorskie.
Widze, ze nagrodzeni zostaliscie, paczek tyle, ze uniesc nie mozecie.
To cieszy, ze ktos zauwaza pracowitosc.
Basiu widzę, że u ciebie też ciągle lato.
Róże kwitną pełna gębą. U ciebie też sucho, bo u nas bardzo jutro jadę podlewać jeszcze szkoda aby się wszystko zeschło.
Elu jest jesień - owoce róż, bzu czarnego, aronia -ta już dawno w słoikach - przebarwiające się liście...
ale taka ciepła złota jesień jest piękna ja nie narzekam, dla mnie może potrwać tak do grudnia, a potem poproszę śnieg na święta
O czym piszecie jaką jesień. Lato na całego rośliny niektóre przekwitają inne kwitną a jeszcze inne rozkwitają. U mnie tam magnolia kwitnie od połowy sierpnia.
Taki rok i należy się cieszyć. Oby tylko trochę popadało.
Soja te hortki przebarwiające się na zielono piękne. Zresztą wszystko ma swój urok.