Mgduska- Zdjęcie trochę w słońcu i akurat nie oddaje tego, jak pięknie one z tą różą wyglądają. I to tylko czerwcowy czas. I Pustynniki i ta roża kwitną tylko raz w sezonie
Joku- Dobrze pamiętasz, była kiedyś biała rabata, jak wszystko było młode. Teraz walczę z ogromnymi trawami, które się rozrastają niemiłosiernie i zagłuszyły róże.
Tak było w 2015r
Tu widać je po obu stronach rabaty, staram się utworzyć z nich obwódkę po całości, sukcesywnie je rozsadzając. To zdjęcia z czerwca, wtedy jest najpiękniejszy
Czy u Was też takie piękne słońce za oknem? Idealna pogoda na przerwę w pracy i spacer z psem
Wczoraj przy okazji zakupów do koszyka wpadło mi takie słoneczko. Zawsze chciałam mieć je w ogrodzie i na próbę wzięłam
Aniu, śliczną masz tę różyczkę, kwiaty mają kształt filiżanki, bardzo mi się podobają. Co to za odmiana? Napisz czy nie przemarza i czy nie łapie grzyba.
Pozdrawiam cieplutko w ten ziowy czas.
Oj, Ty ranny ptaszku! Ale się nie dziwię, jak jeszcze praca czeka nie tylko przed domem. Ja ostatnio poprawiłam spanie, Wstaję w dalszym ciągu o świcie, ale świt już koło 7-mej. Nie jest źle,
Proponuję takie rozwiązanie. Natomiast co do kory kamiennej, jest okropna, pstrokata i nie pasuje do ładnego, prostego założenia. Ja w każdym razie nie znoszę tej kory, ale może gust mam po prostu inny. Tylko ona jest bardzo gruba, w paski/plamki/kreski okropnie to źle wygląda, tak samo jak kora sosnowa też takie wielkie kawały są brzydkie. Ale przynajmniej jednolicie brążowe. Zastosuj grys granitowy w dwóch odcieniach szarości, zgodnie z tą propozycją można to podzielić na dwa odcienie. Tylko na tym zdjęciu nie da się tego pokazać. Dwa odcienie byłyby intuicyjne, bo rabata jest wielka i jeden kolor byłoby nudno.
Smaragdy prowadzić do wys, płotu, ale równo, nie jeden taki, drugi taki. Równać w poziomie. Dosadzić drzewa o kulistych koronach, aby zasłoniły te dachy, bo się robi taki "kołchoz" z dachami i wzrok leci na te dachy zamiast na rośliny
Ma to sens, mam takie zdjęcia. Tylko belka musi być posadowiona w kotwie, aby nie zgniła, bo ciężar masy zielonej jest potem znaczny, wszystko może się "złożyć" jak domek z kart. Kupiłam sobie takie sznury na starociach i zamierzam gdzieś taki pomysł wykorzystać, może w ogrodzie różanym?