Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Sezon 2017 u Hanusi

Pokaż wątki Pokaż posty

Sezon 2017 u Hanusi

hankaandrus_44 12:54, 16 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7164
Irenko, One były zawsze później od niebieskich, a tym razem białe są, a niebieskie w powijakach. Ale niech błyśnie słońce,m i te sie wynurzą. Może to od wody zależy? Białe dostały solidny prysznic. a niebieskie minimalnie, tylko kurz zmyłam.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
hankaandrus_44 16:16, 17 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7164
Udało się wyjechać do ogrodu, ale za dużo nie zrobniłam. Czasu wystarczyło na skoszenie moich trawniczków i posadzenie cebuli szalotki do gruntu, Przy sadzeniu, okazało się, że zwykłą cebule wsadziłam w szklarni, a na zagonek zostały 2 paczuszki szalotki, z tym, że jedna biała, druga czerwona.

POdlałam pod szkłem, to co już rośnie, i zabierałam sie za dalsze porządki, ale niestety, było hasło na odjazd, deszcz zaczął padać. Tylko dlaczego nie później o 2 godziny?

Magnolia dostała po uszach. okazują sie szafirki



____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
hankaandrus_44 16:18, 17 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7164
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Dorota123 18:23, 17 kwi 2021


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Przekomarzanie wierszykami bardzo fajne tak jak wiosna w Twoim ogrodzie.
3 godziny pracy to całkiem sporo, szkoda że pogoda nie współpracuje z nami.
____________________
W moim małym ogródeczku*Wizytówka
hankaandrus_44 19:31, 17 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7164
Dziękmy, Dorotko, tak jakoś nam się zbiegło po przekątnej.
Wiosna u mnie zimna, w dzien niby ma być powyżej zera, ale noc, zaledwie dwa stopnie. Pimidor musi jeszcze czekać w domu, nie mam jak go odkrywać i zakrywać.
W ogrodzie jestem przypadkowo.

Ale i tak jakoś radzę. Wyznaczam sobie priorytety i już.

A co wyjdzie z takiej urywanej pogodzie pracy, zobaczymy w czerwcu.

Pozdrawiam i ciepełka życzę.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
beta 20:24, 17 kwi 2021


Dołączył: 05 kwi 2012
Posty: 12953
Haniu szafirki jakie rozrośnięte...ile czasu już rosną u Ciebie?
____________________
beata - Dla odmiany czas na zmiany... ..."Świadomość, że wszystko co robię, mogłabym robić lepiej wcale mi nie przeszkadza..."
hankaandrus_44 20:58, 17 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7164
Beatko, ogród mam 30 lat, to i niektóre roślinki tyle samo się u mnie przemieszczają. Kiedyś miałam jedną rabatę kwiatową, a reszta to były warzywa, bez trawnika, teraz po kilkurazowych przesadzaniach, wszystko się pomieszało, i szafirki, krokusy są wszędzie. Nie mam siły je eksmitować za każdym razem, zostają gdzie trafiły. Czasem większą kępę dlaporządku do kolegów przeniosę, ale ostatni rokj był w niedoczasie z uwagi na wirusa, a i ten się tak zapowiada. Domownicy nie chcą, żebym jeździła miejskim autobusem do ogrodu, a samochód jest dostępny na krótko w weekendy.

Czekam na ciepło, wtedy mogłabym nocować w ogrodowym domku, i byłaby szansa na sensowne prace. Może już niedługo będa cieplejsze noce. Tak to wyglądało wiosną z krokusami
____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Basieksp 09:08, 18 kwi 2021


Dołączył: 24 maj 2019
Posty: 9996
Może magnolia trochę dostała zima, ale i tak jest ładna ja nie mam żadnej kwitnącej , raptem dwa takie maleństwa u nas nie padało
____________________
Basiek *** Ogród Basi i Romka *** Wizytówka
hankaandrus_44 09:36, 18 kwi 2021


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7164
Noc była z deszczem, teraz słoneczko. Życzę miłego dnia.

____________________
Sezon 2017-u Hanusi {ogrodek hanusi jeszcze jeden sezon 2016}
Alija 12:09, 18 kwi 2021


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 8484
Gratuluję wyprawy na działkę, kwitnąca magnolia, dywanik pierwiosnków, szafirki, pięknie.
Ja też wstrzeliłam się w okno pogodowe (hi, hi, takie określenie gdzieś na ogrodowisku przeczytałam, podoba mi się), poplewiłam rabatkę różaną i podsypałam nawozem. Do warzywnika nie da się wejść, bo stoją kałuże, musi trochę obeschnąć.
Pozdrawiam i życzę miłego popołudnia niedzielnego.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies