Chyba przesunę to tak, że dwie brzozy zostaną na tej rabacie, a trzecia pójdzie koło placyku wypoczynkowego, będzie odgrodzona, ale łącznie utworzą szpaler. Muszę zgrać linie i wymiary przedłużanej donicy, bo będzie musiała być trochę dłuższa i to mi w sumie pasuje o pierwszej wizji.
Chyba będę zmuszona wprowadzić lekkie zmiany do mojego projektu rabaty z brzozami.
Wciąż nie dawało mi spokoju, czy 7,5-metrowy odcinek pomieści 3 brzozy. Do tego trzeba zachować odstęp od świerków z jednej strony, a z drugiej od donicy.
Po obejrzeniu wczoraj dorosłych egzemplarzy, widzę, że aby drzewa były dostatecznie wyeksponowane, powinny być tylko dwa. A dwa... jakoś dziwnie.
Ewo dziekuje za odwiedziny i jak zwykle konkretne porady.
# brzozy wsadzę tak jak mi radziłaś do jednego dołka. Te irysy mogą zostać, czy przesadzić? Na wypełnienie jaka trawkę byś poleciła? Może byc rozplenica? A czy sama trawka to nie będzie nudno wiosną i latem?
Piszesz, że pod zywopłotem pas traw. Miałaś na myśli ten żywopłot z żółtych thuj?Tam gdzie wywalałm trawsko?
Ewo, a co sądzisz, abym za kulkami z bukszpanu dała taką prostą linię z bukszpanu nawiązującą do tej na rabacie z szambem?
Myslałam tez o poszerzeniu rabaty za bukszpanami i wsadzeniu tj mam na rabacie przy wjezdzie- hortek limem, rozchodników okazałych i jeszcze jakieś niskie piętro np. zurawka lub berberys bagatelle.
mam brzozę papierową sztuk 1 , nie mam foty z bliska, szczerze mówiąc nie widziałam różnicy w szkółce miedzy papierową a doorenbos,( wmłodych okazach) cena ta sama ale papierowa bardziej mi się podoba w pokroju - bo taka chmurkowata, jakby bardziej ażurowa od doornebos.
fotę zrobię przy okazji, może jutro.
Moim zdaniem brzozy potrzebują czasu po posadzeniu, mam kilka brodawkowatych zwykłych, po posadzeniu długo nic nie było po nich widać , po 3 miesiącach już było widac że jednak częśc się nie przyjęła a to co się przyjęła - nie ruszyła z miejsca, podobnie ta papierowa, nie ruszyła ale nie zeszła na łono abrahama więc się cieszę bo myślę że ona tak się musi tu poczuć dobrze a od wiosny pójdzie jak wariatka
ooo jeeeeny! ileż u Ciebie stron już nacykanych a mnie się gdzieś w oczy rzuciło, ze ty brzozy papierowe masz, ale nie mogę znaleźć fotki z bliska pokarzesz? ciekawa jestem jak wyglądają u Ciebie i kiedy je posadziłaś?
zaznaczam bo przecież inaczej nie da się być na bieżąco u Cie!
A ja dzisiaj dorwałam czosnki do ręki w biedronce a raczej czosnek bo okazało się ze pakowane po 1 sztuce i się wycofałam bo ile tych torebek musialabym kupic żeby cos bylo widac. Za to z zapowiadanego deszczu nic a nic się nie sprawdziło i w końcu posadzilismy dzisiaj cisy i brzozy, nich sobie rosną i robią tło dla przyszłorocznych nasadzen. Ale się cieszę
Gosiu mnie nie chodzi o zrobienie projektu tylko o sugestie względem pociągnięcia lini rabat u mnie na 1 stronie jest zdjęcie tam gdzie stoję jest warzywnik do wysokości drzew .Srodek pusty tyko boki obsadzone brzozami i sosenkami drugi bokto będę jesienią sadziła też brzozy sosny i pęcherznicę.Jak byś to widziała ?
Danusiu wybacz,że zawracam Ci głowę, ale mam dylemat z którym sobie nie poradzę sama.
Na końcu mojej działki mamy nasadzenia drzew, które były już w momencie zakupu działki. Rosną tam w świerki, brzozy, modrzew. Niestety musielismy wyciąć trzy świerki, które były suche no i mamy teraz "dziury". Żeby nie było tych dziur postanowilismy w odległości 2-3m od drzew posadzić 7 świerków serbskich.
Mój niepokój budzi fakt, że te duże świerki, które tam rosną, od strony brzóz, przy odległosci ok. 2-3 m mają całą jedną strone suchych gałązek, a po stronie sąsiada świerk oddalony jeszcze bardziej od strony brzóz nie ma żadnych gałązek. Nie jest nawet tak, że brzozy gałęziami hamują te świerki.
Czy grozi mi, że te świerki posadzone w takiej odległości będą źle rosły i od strony brzóz będą "łyse"?
Brzozy piękne tylko dwie. Mam obiecane, że na początku października będą kopane, jeśli nie - jest duży wybór takich jeszcze cienkich, wiotkich, ale zdrowych, jedno lub wielopniowych.
Gosia witaj Widziałam u Tess twoje przykładowe projekty rabatdoradz jak powinnam zrobić tabaty na działce która ma 100m.dł.i 17.5szer.1/3 na końcu to warzywnik na żywopłot mam posadzone brzozy ,sosny i pęcherznicę żółtą będę sadziła wiosną.Jak byś to widziała odpisz w wolnej chwili Pozdrowiam i życzę słonecznego weekendu
Przyszłam się przywitać i zostaję jeśli pozwolisz.
Na tej fotce jest wszystko czego potrzebuję, szczęściara z Ciebie takie widoczki i rzeczka, brzozy ,tyle masz piękna w koło, cudownie.
A z folią się pożegnaj
Pozdrawiam cieplutko.
Anetka jako że z lubelskiego jesteś to powiedz mi gdzie się w roślinki zaopatrujesz. Poszukuje brzozy pożytecznej ale w mojej okolicy jak narazie w żadnej szkółce nie spotkałam
Jak komuś coś wpiszesz, to poniżej podglądu tego co napisałaś jest taki kwadracik z tekstem: Powiadom mnie o nowych postach w tym wątku.
Kwadracik trzeba zaznaczyć.
Jooo, ale napisałam.
Brzozy cudne. U mnie klepisko. Wszystko wycięli i nadal mam w sobie żałobę. :/
Witaj, bardzo ładnie u Ciebie. Ja też mam niewielką rzekę, która przepływa przez działkę. Podobają mi się takie naturalne klimaty, brzozy dają fantastyczny klimat, choć wiem, że bywają uciążliwe z tym śmieceniem, ale za to jakie piękne np. zimą - ich biała kora "świeci". Pozdrawiam serdecznie