Niech wiosna jeszcze potrwa ....... wyniosłam wczoraj moje lilie na parapet na zewnątrz i zapomniałam wnieść..... chyba jeszcze żyja Cześć ma już pąki kwiatowe... i tu wkracza bez kolejki lato.....
O to fajnie Gabrysiu, tez ja w zeszlym roku kupilam a teraz szukam jeszcze jednej odmiany zapomnialam teraz nazwy tej co nie przebarwia sie na rozowo i do slonka a mam takie miejsce gdzie chce dwie posadzic. Chce Ci powiedziec, ze w drodze ze szpitala pojechałam do szkolki"sławnej: u nas i totalny szok i rozczarowanie bo ceny o 200% nawet lilie po 15zl nie mowiac co chca wcisnac czlowiekowi echhh.
Bożenko a co ty jesteś chora? ja tylko lilie posadziłam i te byliny biedronkowe nie mam kiedy wczoraj była
pogoda to całe popołudnie spędziłam w kolejcie do wymiany opon trochę mam spraw w domu dopiero
w sobote się wybieram w poniedziałek tak się narobiłam że dziś na nogę nie moge chodzić ja jestem po operacji kolana więc muszę się oszczędzać no ale tyle było do zrobienia.
Kasia, ja też działam na wariackich papierach, obiecuję sobie, że ostatni raz tak robię, bo wolę w ogrodzie na spokojnie, a tak nazamawiane rośliny i aby nie stracic, sadzę aby sadzić, nie wg planu
Ach, Bogusiu trochę to wszystko na wariackich papierach u mnie...za bardzo się pospieszyłam i teraz będę zasuwać od rana do wieczora żeby jakoś to poskładać w całość. Zaraz następne rośliny przyjdą (hortensje bukietowe), a ja jeszcze w lesie...
Masz je w zimnym, to jest duża szansa, że wytrzymają. Mnie bardzo pozytywnie wczoraj zaskoczyły lilie, są w lodówce już z miesiąc. Wprawdzie nie oglądałam ich wszystkich, nie kopałam aż do dna, ale wyglądają dobrze
Oj Eluś Eluś bo Ty młoda jesteś jeszcze to i dyskutant Dorośniesz, zestarzejesz się... to ci i przejdzie Ja tam zawsze jestem spolegliwa kobiecinka (jak mi pasuje - a z trawnikiem to mi pasuje właśnie )
A jam dzisiaj warzywniczek dokończyła i grządeczkę na hosty i na... właśnie nie wiem na co ta druga jest bo miała być na oczorypny misz-masz, który to stoi u mnie na parapetach, ale... no ale... ja weszłam na rosarium - no i .... sama rozumiesz... geny po dziadku się obudziły bo mój dziadek to cały ogród miał róż i lilii (tylko lilie i róże) i tak czuję, że tak te geny mnie wewnętrznie tak szturchają jakos
Dobrej nocki
To są lilie,które miałam wsadzić na zacienionej.trzymałam w piwnicy,zbyt szybko wyrosły i przyniosłam do domu...cieszę się a na zacienioną kupiłam mnóstwo nowych ,jeszcze nie wkładałam,bo nie można łopatki wcisnąć.
...możesz już wykopać łopatką dołek? Jeśli tak to wkopuj..ja dzisiaj próbowałam,ale mam rozmarzniętą ok 5 cm i jeszcze nic nie mogę robić.Wcześniej zahartuj.
Irenko, też kupiłam dzisiaj lilie i nie mam pojęcia gdzie je wsadzić
faktycznie tak jak mówią dziewczyny wszędzie porządeczek, wiosna na całego, zieloniutka trawka
Kuleczki i trawki super, spokojnie, zrobisz; musisz wyleżeć, inaczej będzie cię długo męczyć, albo zmień leki, może nie działają!
ja z zakupami na razie stop; jutro przyjdą głogowniki na pniu, te posadzę i lilie, bo zal zmarnować, za dużo kasy poszło; a potem tylko jednoroczne i przesadzanie, poprawianie, i ta rabata
buziam i zdrówka życzę