Elu! Wydaje mi się, że smagliczkę kupiłam sobie w ubiegłym roku, rosła i kwitła bardzo długo, ale myślałam, że to roślina jednoroczna. Muszę popatrzyć czy się gdzieś nie wysiała?
Pozdrawiam!
widzę w innych wątkach, że temat przemarzniętej laurowiśni wyjątkowo aktualny, więc zamieszczam moją bidulę z prośba o rady, jak i gdzie ją ciąć. Mój krzaczek ma zielone łodygi i na ich końcach zielone wiechy liści. Czy mimo to powinnam ciąć przy ziemi?
Zdrówka Basiu moi rodzice już są po drugiej dawce po pierwszej oki drugą tylko mama odczuła ręka trochę bolała dreszcze w nocy przetrzepały i okej jest u ciebie też będzie dobrze
Buziaczki
Milus u ciebie dobry start wiosny. U nas dzisiaj tak śniegiem sypało, że jeszcze jest biało. ładne te rozchodniki u mnie też tam coś wychodzi,ale daleko do wiosny.
Byłam dzisiaj u ogrodnika kupiłam 2 szt grujecznik a i 2 szt rodkow "nowa Zemla", cieszę się bo dorodne szczególnie grujecznik i po 35 zł.
Miałam już odłożone magnolie, ale zrezygnowałam. Kupię później muszę na raty.
Piszesz o ukorzenianie magnolii. Jest to możliwe, ale spróbuj na drzewku. Odsłon skórkę w firmie pierścienia przyłóż ziemię załóż na ziemię mokra papke folie i zawin po 1,5 mca powinny pokazać się korzonki. Jak będą korzonki to odcinasz gałązkę i wsadzasz do gleby lub donicy.
Na you tubie widziałam jak chińczyk wszystkie krzaki tak rozmnaża.
Może znajdę to podam linka.
Jaka miła niespodzianka!
U mnie też powoli wszystko budzi się do życia, ale forsycje jeszcze nie kwitną.
A nawiązując do waszej dyskusji, może do lata trochę się poprawi????
W tym roku chyba nie rozstanę się ani na moment z pędzlem. Wszystko do malowania, a dodatkowo mnóstwo desek do wymiany.
Most już ledwo zipie. Stół i krzesła w biesiadnym wołają o farbę. O płocie nie wspomnę...