Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "brzozy"

Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 09:00, 08 paź 2022

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Haha

To pigwa gruszkowa od sąsiada

Dzis poszlismy w brzozy w drugą stronę, same wielkie grzyby chyba niewiele osób tu chodzi













Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka 21:04, 07 paź 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14785
Do góry
Jeżeli chodzi o czerwień w jesieni uważam, że borówka daje najładniejszy kolorek. Warunek musi być co najmniej tydzień ładnej pogody.

Brzozy, sosny, platany i klony trzeba sądzić. Szybko rosną jak chcecie mieć ladny klimat.
Ogród w dolinie 19:15, 07 paź 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8442
Do góry



Brzozy, ta najbardziej po lewej to ta ułamana.


I ostatnie trzy dni tu pracowałam, nie było źle, bo leżała tu mata, a poza tym jest tu nasypany piasek i łatwo się kopało.


I jesień za bramą

Wielkie marzenie w małej przestrzeni. 14:47, 07 paź 2022


Dołączył: 31 gru 2021
Posty: 3728
Do góry
W drugiej części dnia przeniosłam się na drugą stronę, tam to dopiero mam armagedon
Przesadziłam spod płotu śś, wygląda biednie ale ucięłam kilka gałązek i są w środku zielone więc jest nadzieja, że na wiosnę wypuści listki. Dojrzewam do myśli pozbycia się jabłoni, ładnie kwitną na wiosnę, to fakt, ale jabłka z nich jakieś marne i zabierają mi miejsce na brzozy.

Teraz muszę pomyśleć czym wykończyć rabatę ze śś. Bliżej tarasu zależałoby mi na jakiejś trawce lub czymś co zasłoni palisady. Z roślin, które mogę przesadzić ma 3 kuliste berberysy, 3 kolumnowe berberysy, 3 tawuły tor, i widoczne po lewej stronie przycięte kosaćce i piwonie no i red barony. Trochę zgrabiłam darni, trochę przy odrodzeniu wyplewiłam i byłam wypompowana do wygrabienia jeszcze drugie tyle, cały wrzesień lało nic się zrobić nie dało, boję się, że darń się zacznie ponownie ukorzeniać.
Róże jeszcze kwitną, co prawda ostatnimi kwiatkami ale są urocze



Miałam jeszcze w planach posadzić cebulowe ale już padłam
Ogród ponad miarę - czyli trudne początki 21:17, 06 paź 2022


Dołączył: 24 kwi 2015
Posty: 5207
Do góry
Judaszowiec Forest Pansy, trawa pampasowa (w tle po prawej) tym razem znów nie zakwitła





Klon jawor brilantissimum, puścił trochę nowych odrostów w tym roku



Brzozy też już wszystkie żółkną



Ogród w dolinie 14:54, 04 paź 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8442
Do góry
Agatorek napisał(a)
O kurczę, szkoda brzozy, ale spokojnie odrośnie, tylko oczywiście jeśli nie ma już tych szkodników.

W ogrodzie busz ❤️


No mam nadzieję, że nie ma ich więcej ale te brzozy to mnie prześladują

Kordina napisał(a)
Aż dziw, że taki mały, miękki robalek potrafi tak zgryźć twarde przecież drewno, jakby był ze stali.


Podobno są bardzo żarłoczne i nie da się ich zwalczyć chemią
Ogród w dolinie 14:53, 04 paź 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8442
Do góry
antracyt napisał(a)
Brzozy szkoda, szkodnik niby niewielki a drzewo skrócił o głowę...
Co teraz z tym zrobisz? Zostawisz, czy będziesz wymieniać?


Właśnie nie wiem co zrobię Zuziu. Chyba poczekam do wiosny i będę obserwować czy nie pojawią się nowe żarłoki...
Generalnie ta brzoza była wyższa niż pozostałe i nie wygląda to tragicznie.

Tyle brzóz dookoła a ten szkodnik akurat moją wybrał wrrr...

Basieksp napisał(a)
Nawet bym nie pomyślała, że takie paskudztwo może takie szkody zrobić


Prawda? Taki mały a jaki żarłoczny, tak piszą...

Wiolka5_7 napisał(a)
Przeklęte robale !
U siebie obserwuję jedną brzozę,bo zauważyłam dziurkę w pniu kilka dni temu


Dokładnie, przeklęte Wyczytałam, że atakują osłabione drzewa, a te brzozy od początku były jakieś słabe.

Obserwuj swoje. U nas ta larwa wgryzła się wysoko i szła do góry, po pomacaniu czuć było, że jest pusto pod korą.

Judith napisał(a)
Asia, brzoza ładnie odrośnie, porzuć obawy. Ja przycinałam ogromne brzozy o 1/3 i śladu nie było po cięciu już po dwóch latach. Przy tak małych drzewach zarośnie już pewnie w przyszłym sezonie.
Problem jest raczej w tym czy te robale nie rezydują dalej w drzewie… Może jeszcze kawałek przyciąć i sprawdzić?


Może mąż to już sprawdził, wczoraj strasznie wiało i z drabiny nie dało się za wiele zobaczyć. Ta brzoza miała już spokojnie 5 m wysokości.

Mam nadzieję, że nie będzie ich więcej

eda napisał(a)


Asiu ten dereń szybko się rozrasta u mnie szpaler i tnę dwa razy w sezonie
piękny jest i korale białe



jeden ma czerwoną łodygę drugi żółtą
sorry że wstawiłam ci moje fotki jak chcesz to je zabiorę chciałam ci pokazać jak u mnie rośnie macham
Współczuję z powodu robala



Nie usuwaj, pięknie u Ciebie rosną

eda napisał(a)


Niemoc to normalka odpocznij będzie oki przychodzi taki moment, że trzeba dać rosnąć ogrodowi trochę bez nas i podziwiać sobie tylko i zająć się czymś innym ...
buziaki
pstryki fajne [/quote

Dzięki.

Teraz znowu sobie obiecuję, że tylko dokończę co niedokończone hehe


Biedna brzoza, co za złośliwe robale. Brzoza odrośnie, nadal dobrze wygląda, byle tylko te szkodniki dały jej spokój.


Oby to tylko ten jeden tunel.
Wyraźnie było widać otwór wejściowy.

No tyle drzew dzikich dookoła a one moją zżarły.

Tutaj już ktoś pisał o tych szkodnikach ehh
Ogród w dolinie 10:30, 04 paź 2022


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14796
Do góry
O kurczę, szkoda brzozy, ale spokojnie odrośnie, tylko oczywiście jeśli nie ma już tych szkodników.

W ogrodzie busz ❤️
Ogród w dolinie 18:12, 03 paź 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12629
Do góry
Asia, brzoza ładnie odrośnie, porzuć obawy. Ja przycinałam ogromne brzozy o 1/3 i śladu nie było po cięciu już po dwóch latach. Przy tak małych drzewach zarośnie już pewnie w przyszłym sezonie.
Problem jest raczej w tym czy te robale nie rezydują dalej w drzewie… Może jeszcze kawałek przyciąć i sprawdzić?
Ogród w dolinie 15:09, 03 paź 2022


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 13011
Do góry
Brzozy szkoda, szkodnik niby niewielki a drzewo skrócił o głowę...
Co teraz z tym zrobisz? Zostawisz, czy będziesz wymieniać?
Ogród w dolinie 13:47, 03 paź 2022


Dołączył: 14 gru 2017
Posty: 8442
Do góry
Przyszłam się tu dziś w sumie pożalić. Jeszcze nie widziałam. Dostałam tylko zdjęcia.
Dziś złamała się brzoza i prawdopodobnie to młoda trocinarka Coś pechowe te brzozy, chyba bym ich nie poleciła nikomu, bo dużo z nimi zachodu.

Brzoza skrócona na czubku.



Podkrakowska wieś, foliak, kury i my :) 16:43, 02 paź 2022

Dołączył: 08 cze 2021
Posty: 3589
Do góry
Super! Tylko pieczarki mamy, jak brzozy urosną może się doczekamy kozaków też
Ogród prawie wymarzony … 10:08, 29 wrz 2022


Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8984
Do góry
Wiaan napisał(a)


Piękne trawki, też mam na nie chrapkę


Dam je pod brzozy w miejsce miskantów Nippon . Coś wymyślę
Sałatka pokrzywowa 08:20, 27 wrz 2022


Dołączył: 18 sty 2019
Posty: 6370
Do góry
Magara napisał(a)


No to chyba sobie nie porobię ziemi liściowej
U mnie brzozy obok sosen rosną. Grabienie dziś było. W stercie zylc - głównie mech, igły sosnowe, liści niewiele.

Ładnie tam u Ciebie o każdej porze
Rydze i u nas się pojawiać zaczynają, prawie bym przegapiła ale zauważyłam ludzi schylających się na łące więc poszłam na zwiady

Magda - skąd miałaś nasiona kosmosów cupcakes?


Masz dwa wyjścia - albo wrzucisz to wszystko na kompost, albo jednak liście i igły do osobnej komory. Igły też się kompostują, wiem, bo zgarniam je na osobna kupkę i po pewnym czasie mam na spodzie fajną próchnicę. Nawet taka mieszanka przyda się, choćby pod kwasoluby, do rozluźniania ziemi, ściółkowania. Wszystko, co swoje i niezanieczyszczone, przyda się na pewno. U mnie tylko ewidentnie chore liście lecą do śmieci.

Cupkejki miałam ściągane z Niemiec, za straszne pieniądze, ilość niedużą. Gdzie indziej ich na razie nie widzę. Ale nie będę w tym roku powtarzać zamówienia, bo mam zaległe inne, też na pewno będą ładne, a np kupiłam jaśniutko żółte, które są powszechnie dostępne za parę złotych. W tym roku postanowiłam wreszcie wykorzystać zasoby Trochę tego jest
Sałatka pokrzywowa 23:53, 26 wrz 2022


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 9363
Do góry
Mgduska napisał(a)


Miałam obawy, że tak to zrozumiesz, ale to tylko świadczy o tym, że nasze umysły działają na podobnych częstotliwościach
Oczywiście, że dziełem ma być ziemia liściowa! Ziemię rób


No to chyba sobie nie porobię ziemi liściowej
U mnie brzozy obok sosen rosną. Grabienie dziś było. W stercie zylc - głównie mech, igły sosnowe, liści niewiele.

Ładnie tam u Ciebie o każdej porze
Rydze i u nas się pojawiać zaczynają, prawie bym przegapiła ale zauważyłam ludzi schylających się na łące więc poszłam na zwiady

Magda - skąd miałaś nasiona kosmosów cupcakes?
Ogrodowe wariacje 22:50, 26 wrz 2022


Dołączył: 01 cze 2017
Posty: 6086
Do góry
Elu ja już podzieliłam tylko czy ścinać liście aby energia poszła w korzenie i wtedy na zimę przykryć liśćmi z brzozy?
Ptasi gaj 21:08, 26 wrz 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14785
Do góry
Oczko przed liśćmi zabezpieczone i tak do początku listopada aż liście brzozy opadną.



Kwitną pod siatką jeszcze lilie. Bardzo ładne kwiat piękny pudrowany róż





Ptasi gaj 20:54, 26 wrz 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14785
Do góry
Alija napisał(a)


Elu, przeglądam zdjęcia Twojego ogrodu, czytam i co widzę, piszesz, że Twój ogród niemodny. Nie zgadzam się z Twoją opinią absolutnie. Masz piękny, różnorodny, ciekawy ogród z ogromną liczbą gatunków i odmian, jest co podziwiać. Nie jest po prostu nowoczesny, raczej bardziej naturalny, przez co bardziej ekologiczny, dający schronienie i pożytek różnym żyjątkom.
Przecież ogrody mogą być przeróżne, angielskie, francuskie, naturalne, preriowe, itd. To wcale nie znaczy, że któreś gorsze od innych. Ja podziwiam wiele ogrodów na ogrodowisku, te nowoczesne i te naturalne, wszystkie mi się podobają, to jest właśnie fajne, że mamy tu taką różnorodność, możemy sobie pooglądać, "pogadać", coś podpatrzeć.
Twoje rady też bardzo się przydają, dobrze, że jesteś na ogrodowisku.

Elu, początek jesieni u Ciebie przepiękny. Pozdrawiam.



Dzięki Alicja

Chodzi mi o to, że teraz już nic nie zmieniam. Jedynie przycinam wszystko rośnie jak oszalałe.
Już myślę co zrobię z przyciętymi trawami wiosna. Chciałabym pod brzozami zrobić rabatę i ewent ja poszerzać. Nie będę wrzucać liści brzozowych do kompostu tylko zwale je pod brzozy i przykryje niech się rozkladaja przez zimę.
Wiosna ziemia lub kompostem przesypuje i na to wysypie siano po wertykulacji przemielone trawy i znowu kompost lub ziemia. Powstanie podwyższenie i tam przesadze może wszystkie ciemierniki. Tak mi chodzi wszystko po głowie że trzeba to wszystko przemyśleć.
Staram się dzielić moimi spostrzeżeniami jak widzę jak któraś nie wie co zrobić.
Jak to mówią nie raz i głupi doradzi.

Pozdrawiam
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - part 2. 19:47, 26 wrz 2022


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21622
Do góry
Chocolate napisał(a)


Johanka, jakie rośliny najlepiej sprawdzają Ci się pod i w sąsiedztwie brzóz?
Niestety moje nasadzenia są nietrafione… nie przetrwały kontaktu z dorastającymi brzozami i półcienia

Czy dobrze widzę, że masz hakone? Czy one mają rozłogi? Jak ci się sprawdzają?


Asia nie zagląda , może ja pomogę

Pod brzozami Asia ma miskanty Morning light ,ale mówiła że nie bardzo rosną,bo jednak brzozy zabierają im wodę.

Ma też tam ładne jeżówki no i hakonechloa Beni kaze , które rosną pięknie hakonki rosną w kępie, nie są ekspansywne jak perz
Ogrodowe wariacje 19:29, 26 wrz 2022


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14785
Do góry
Wiaan napisał(a)
Pokonałam lenia i trochę podziałałam. Zanim cokolwiek innego zacznę to muszę różankę ogarnąć. Zaczęłam od miejsca z judaszowcem. Z racji, iż różanka jest "szalona" to tutaj chciałam uspokoić to miejsce stosunkowo jednolitym nasadzeniem. Podzieliłam swoją rozplenicę, ona jest niska i nigdy mi nie kwitła, ciekawe czy kiedyś to zrobi.

Było tak:



Niby mała ale nie było łatwo zrobić z niej 5 kawałków



Latem tak wygląda i ją bardzo lubię



Teraz jest tak, nazwałam ją limonkową rabatą, choć judaszek jest w innych barwach. Powiem Wam, że byłam bez planu, dodatkowych zakupów i jestem zadowolona z efektu. Wiadomo jeszcze kostka, wyściółkowanie...
Trawy zetnę, chciałam Wam pokazać jak wyszło:





Ładna rozplenice, ale taki ładny korzonek i nie kwitła? Czy ma słoneczne miejsce?
Dziel jeszcze nie jest zimno. Przykryj na zimę liśćmi z brzozy.
Albo wysadz całą do cieni gdzie ma rosnąć a wiosna podzielisz. Możesz też do donicy posadzić.

Chodzi mi o trzcinnik Bechatrycze.
Ta brzoza niestety nie jest maleńka ta piękne dorodne drzewo.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies