Magaro, Tewje Mleczarz, ojej, jak cudnie, że mi go przypomniałaś

Ten nie wiedział, czy ma się cieszyć czy nie, więc miał tak pół na pół

w tym sensie może i mi być blisko do niego

Martwienie się na zapas ma podstawy, niestety, a zwrot akcji może nastąpić z dnia na dzień

u Ciebie to przynajmniej rozciągnie się na rok-dwa

Podstawy są takie, że wiesz, już od jakiegoś czasu słyszę podczas przycinania, że pani Es jest ciężko, a pomocy w skakaniu po drabinie nie ma i że trzeba chyba będzie zrobić porządek. To może być czcze gadanie, a może nie. Świerki od dołu są już mocno łyse. Moje ciski nie rezonują wzrostem z tempem łysienia świerków
Edit: W kontekście ujrzenia kompostownika Waszego i napisu na nim zmieniam zdanie! Nie martwimy się na zapas! Tylko i wyłącznie na bieżąco!!!
Bożeno, ta jednostka u mnie trwa przez większość roku
Wiolu, w punkt. To krótki odcinek, zbyt wiele nie można na 5 metrach... Dosadzić derenie i dołem podkrzesywać - to też jest opcja do poważnego rozważenia, jeśli myślę o jednolitym krajobrazie. Szkoda mi ruszać ambrowców, bo ładnie się tu zadomowiły. O czym bym nie pomyślała, to decyzja brzmi radykalnie. Rabatę można oczywiście ciut poszerzyć... przed czym bronię się ze względu na obietnicę daną, że nigdy już nie ruszę kamieni (rabata była poszerzana), ale zaczynam obawiać się kruchej natury tej obietnicy...
Judith, miałam wyobrażenie, że Dorenbosy też nie są niskie i do 10 metrów dorosną, jednak z żalem stwierdzam, na zagajnik miejsca nie mam

ubolewam, że nie mam na działce brzóz, na następnej, jeśli się pojawi pomysł domu, będą brzozy i sosny! Oraz bardzo leśny charakter ogrodu. Wracając do obecnego stanu, panele drewniane pojawiły się już kiedyś jako propozycja, możliwe, że Twoja. Uspokoiłaś mnie trochę tą awaryjną i ratunkową opcją, choć cena ładnego panelu równa się cenie ładnej i sporej już sadzonki drzewka...

Nie chciałabym zacieniać sąsiadom tak całkowicie tego fragmentu (u nich to południowa strona działki), ale panele są o tyle dobre, że zajmują mało miejsca i nie ingerują w nasadzenia obecne... plus ekspresowe w realizacji, na szczęście na krótkim odcinku, więc też do rozważenia. Dzięki!