Spotkałam się z tym, że ze względu na wydajność pompy ciepła lepiej sprawdzają się przy ogrzewaniu podłogowym (z niższą temperaturą), więc to nie takie proste, żeby ją zainstalować, kiedy ma się tradycyjne grzejniki. Pewnie wychodziła bardzo drogo.

Edit:
Dodam jeszcze, że dla zimowego ogrzewania domu najlepszą wydajność będzie miała gruntowa pompa ciepła, ale ta jest oczywiście najdroższa i najlepiej przewidzieć ją na etapie budowy domu.

Wiaan, gdy planowałaś przyciąć brzozę mówiłam Ci, że ja również przycinałam swoje kilka lat temu. Wczoraj natomiast mieliśmy akcję przycinania, prześwietlania kilku zupełnie innych drzew z inną ekipą.
Uwaga, zmierzam do meritum . Otóż pan przyjrzał się przyciętym brzozom i stwierdził, że zostały przycięte w złym miejscu i pod niewłaściwym kontem - już dostrzegł i wskazał grzyb toczący miejsce po cięciu. Zatem do innych zadań dorzuciliśmy ekipie przycięcie właściwe tych brzóz (nie wzięli za to dodatkowej kasy). Pień odcinany był po kawałku i - OMG! - na głębokość niemal metra od miejsca poprzedniego cięcia pień był pusty! A wydawało się, że poprzedni gość wiedział, co robi...
Zerknij na swoją brzozę - właściwe miejsce cięcia jest mniej więcej przy rozgałęzieniu, a kąt - 45 stopni.

Wiaan, my przyjęliśmy analogiczną strategię Dopóki piec gazowy działa, jest gazowy (tez bezobsługowy). Rachunki nas nie zabijają, są jakie były, a cała reszta, która jest na prąd, bilansuje się na zero. W tej chwili nie panują normalne warunki jeśli chodzi o paliwa, a to chyba nie sprzyja radykalnym decyzjom. Przejście na PC w istniejącym domu, to co najmniej kilka tematów do przeanalizowania i kilka istotnych decyzji do podjęcia. Co innego gdy dom jest w trakcie budowy.

Podglądam plany okołobrzozowe

Ja mam stipę w korze i na słońcu. W miejscu, jak to u mnie, dość przewiewnym, więc tej wilgoci nie ma jakoś za dużo. No i gleba jest raczej bardziej niż mniej przepuszczalna w tym miejscu.
Wczoraj cięłam i zauważyłam kilka dość sporych siewek.

Może u Ciebie mają za dobrą glebę?

Judith moje brzozy były podcinane od góry bardzo wysoko, jak to sprawdzić, hmm jutro obczaję. Ładnie wyglądają ale na początku denerwował mnie kształt nienaturalny dla brzozy, zagęszczają się i w okresie z liśćmi jest ok. Zwłaszcza ta potrójna była ogromna, jak wiało to nieźle nią targało, też się bałam Cenna rada na przyszłość.