Dziś rano też przysłuchiwałam się ptasim trelom i brzmiały wyjątkowo wiosennie
Było morze, był ogród, to teraz rzeka Żałuję, że nie podjechałam tu na spacer w największe mrozy. Musiało być pięknie. Teraz już smętne resztki kry zostały, śniegu praktycznie nie ma.
Cóż może dziś być fajniejszego, niż przesyłka z książkami...za oknem roztopy do spacerów zniechęcają, ale jest nagroda w postaci Twoich Danusiu książek...cieszę się ogromnie...Dzięki Danuś, że dzielisz się z nami swoją fachowością...
Cóż może dziś być fajniejszego, niż przesyłka z książkami...za oknem roztopy do spacerów zniechęcają, ale jest nagroda w postaci Twoich Danusiu książek...cieszę się ogromnie...Dzięki Danuś, że dzielisz się z nami swoją fachowością...
O rany, ja na mojej wciąż na palcach mogę liczyć pąki!
Derenie przepiękne! Dobrze, że wymieniłas tamte!
Chyba jednego-dwa gdzieś wcisnę, bo gałązki super do dekoracji!
Dotarła i do mnie
Powiem w skrócie - kwintesencja wiedzy Ogrodowiskowej i nie tylko. Wybrane najlepsze teksty, ułożone w bardzo przejrzysty sposób. Przepiękne zdjęcia. Bardzo dobrze wyważona ilość tekstu i materiał zdjęciowy. Porady bardzo jasne. Bardzo piękna i przydatna pozycja w biblioteczce. Będzie na stałe pod ręką. Coś i dla początkujących i dla tych którzy pracują w ogrodzie od kilku lat. To taki kalendarz ogrodowy w ekskluzywnej formie zamiast notatek w zeszycie.
Na końcu ścieżki pod modrzewiami powstał w tym roku "paprotnik". Po drodze jest murek z cegły, ławka pod lipą, a po drugiej stronie różaneczniki i hortensje.
Edit. Ciągle powracam do zdjęć Pink Annabell - jakie one piękne. Bardzo żałuję, że nie mam miejsca dla nich Do donic to mi ich szkoda - z resztą chyba do donic się nie nadają.