Dzięki Ewa
Z placyku raczej nici, bo szwagier sam nie zrobi, grilla wiszącego nie mają, tylko mały przenośny, jedzą na tarasie.
A bez placyka, widziałabyś tak samo, z tą ścieżką ?
Chyba bałabym się im zabrać tyle trawnika
Patrzę na to zwężenie od bramy wjazdowej, czy zmieści się tam samochód.
Bez zwężenia są tam 4 metry, po zwężeniu u góry 2 metry.
Teraz mi się przypomiało i nie narysowałam tego na planie, że Iza chciała jakąś przesłonę roślinną, żeby nie było widać jak siedzi pod śliwką na leżaku.
Nie wiem, na czym stanęło, bo polecałam coś zimozielonego np wąski ekran z cisów albo coś szybko rosnącego na wiosnę.
Myślałam nawet o malinach, ograniczonych dwoma linkami stalowymi jako przegrodę, tym bardziej, że obok jest mini warzywnik i maliny też tam rosną.