Mirelko, widzę że kupiłaś rh. Mam nową zemblę, ona rośnie ogromna, nie sadź w dwóch rzędach, nie warto, chyba że te z przodu będziesz ciąć. radzę posadzić co 2-3 m. Nie gęściej. Rh szybko rosną. Jeśli nie będziesz ich ciąć to będą ogromne. Moje mają już raczej ponad 3 m wys i tyle samo na szerokość.
Ja u siebie miałam glinę, i pod rh wymieniałam ziemię na całej rabacie na głębokość 0,5 m. Kupowałam taką w workach i mieszałam z korą mniej więcej pół na pół. Sadziłam swoje ze 20 lat temu. Nie dodawałam obornika bo on jest zasadowy. Tylko wiosną w kwietniu i drugi raz w czerwcu zasilałam nawozami celowanymi do rh. Nie dużo bo nie znoszą zasolenia. Co kilka lat posypuję siarką. Swoje ściółkowałam kora, ale cienką warstwę. Dodawałam też mikoryzę. To uważam warto było, bo pięknie po tym rosły.
Korzenie koniecznie albo rozszarp widełkami, albo ja nacinałam od dołu na krzyż i rozkładałam na płasko jak się tylko dało. Sadziłam odrobinę głębiej niż doniczka.
I trochę ściółkowałam korą.
Nie zniechęcaj się. Moje też czasami były w złej kondycji, a jakoś dotrwały do dziś

Sprawdź czy nie mają opuchlaków, może od razu podlej je mospilanem?
Co roku też dosypywałam im kwaśnej ziemi z worka albo kory, ale też nie dużo