U Ciebie był grad? No to niewesoło. Nas ominął na szczęście, tylko dużo deszczu spadło.
A ze zdjęciem się nie spiesz - jak już kupiłam tą purrsian, to musi swoje na rabacie odsiedzieć. nie wyrzucę jej tak od razu
No właśnie. Tylko ten kawałek, na którym u niej rośnie tylko kocimiętka, to jest mniej więcej takiej wielkości, jak cała moja rabata, na której upchnęłam kocimiętki, lubiny, śmiałki, przetaczniki, rozchodniki, proso, floksy i jeszcze parę drobiazgów....
Stąd różnica w efekcie końcowym
Podwyższana przez ostatnie dwa sezony ścieżka na razie sprawdza się - po opadach można było przejść suchą nogą. Jest jednak wciąż za wąska, będzie trzeba jeszcze poszerzyć wiosną. Rabaty po obu stronach były bardzo słoneczne. Przez ostatnie lata zdominowały je drzewa i krzewy, tak że teraz niewiele gatunków już chce tam kwitnąć. Obecnie są głównie zielone. Zmieni się to, gdy zakwitną floksy.
W drugiej połowie maja można lekko przycinać byliny kwitnące późnym latem by były bardziej krępe i się nie pokładały. Cięłam rozchodniki, floksy, astry, rudbekie...
moje floksy tez powoli ruszaja, wyjatkowo wczesnie w tym roku, jeszcze ostrozki nie w pelni kwitna. Jezowki tez jak dla mnie za wczesnie. Ja chce jeszcze wiosne a tu juz lato.
U mnie też dwa floksy już zaczęły... Nie wiem czemu, czy to z dzieciństwa, ale kojarzą mi się z jesienią i zawsze mnie to zaskakuje, że zaczynają tak wcześnie.
Sylwia, a czy pomogłoby coś, gdybyś ograniczyła w zatapianych miejscach liczbę roślin, a te, na których najbardziej Ci zależy posadziła na podwyższonych umocnionych rabatach? Coś takiego jak masz np. dąbrówkę i floksy chyba na takiej podwyższonej. Czy tam też zalało? Może woda by te rabaty ominęła? Tylko może wtedy to już w ogóle by rzeka powstała i zniszczyła inne rzeczy...?
Z tą samorządem to jest tak jak piszesz. Może być problem ze środkami. Zresztą projekty, przetargi, to i tak trwa lata niestety... Ale mimo to nie odpuszczajcie im.
Dosadziłam do rabaty jeszcze gaury od Agi, floksy i kocimiętkę od kolegi z forum, jeżówki z moich siewek pod pełnymi, jakie będą nie wiadomo, galiardię co sama kupiłam i peonie drzewiaste od Emusia. Kurcze brak mi konsekwencji w postanowieniu z plamami
facelia coraz ładniejsza
chcę już na zawsze
a to wyszło z siewy tegorocznego na rabacie irysowej, tyle, że teraz zalane
Tu między piwoniami a trawą powinny być róże, niestety zostały ogryzione przez sarny Zresztą nie tylko róże mi zjadły ale floksy, michałki, poogryzały hortensje na szczęście nie wszystkie.
tu powinny rosnąć floksy
tej się udało bo pnąca, kwitnie wysoko otulona winem
Z gaiku już blisko do rabaty ze śliwą Pissardi. Tam są derenie Elegantissima, miskanty Gracillimus, hortensje Diamant Rouge, jeżówki purpurowe, floksy (małe są na razie), ostróżki (resztki, których nie pożarły ślimaki).
W tym roku doszły rozchodniki, przetaczniki Christa. Tę rabatę corocznie poszerzam.
Edit: i jeszcze trzcinniki Karl Foester