Piękna odmiana agastache.


To połączenie gaury i wrzosów jest zjawiskowe!

A takiego floksa dostałam wielką sadzonkę, za którą nie dziękuję i być może będę mogła odwdzięczyć się czymś innym.

Kasya napisał(a)

To zawciagowiec ?

tak!

Kokesz napisał(a)

Ten floks nie daje mi spać po nocach
Żałuję, że jednak nie wycyganiłam małej sadzonki
Czy to ten? Floks Jeana

Nie mogę go zidentyfikować, ale ten "Jeana" podobny. Przejrzałem zamówienia z "blablamaru" - nie od nich. Może z "niedobrego pola".
Tak czy owak wykopię kilka sadzonek dla was. Kto chętny? Przywiozę do Poznania
No i sławetnego żółwika, jak ktoś ma ochotę na gada.

Ooo, to ja poproszę floksa
Dziękuję

Dobra sprawa takie spotkania i oglądanie potem znanego ogrodu widzianego innymi obiektywami


Mój zaciągowiec na razie z pączkach. Czekam na niego

Ten floks mi również bardzo się spodobał, ale na razie nie mam dla niego miejsca. Z chęcią poproszę o niego w przyszłym roku

Ja tez poproszę o floksa, ale najmniejszą kępę, jaką będziesz miał. A może być w przyszłym tygodniu lub później?

Dziewczyny, ładne zdjęcia zrobiłyście

Trochę późno, ale dopiero teraz dentysta poskładał mi szczękę
A tak na serio...
Andrzejowi i jego cudownej rodzince dziękujemy za zaproszenie do przytulnego domu i pięknego ogrodu (dziewczynki ciasteczka jeszcze wspominamy).
Poznańskiej ekipie ogrodniczek ukłony za wieczór śmiechu, żartów i wymiany doświadczeń, oraz serdeczne przyjęcie.
Agnieszce uściski za towarzystwo w podróży i boską ambrozję dereniową.
A teraz dosyć tych czułości podobno w tym kraju nie miało być już Wesalu, czas na konkrety.
Zdjęciowo nie będę odbiegał od swoich poprzedniczek.

Same piękne widoki, których nie potrafię oddać aparatem.

Następna porcja.

A teraz To czego Ci Andrzeju pozytywnie zazdroszczę i czym będę się inspirował u siebie. Może kiedyś mój las będzie wyglądał też tak zjawiskowo.

Upsss, przepraszam za 6 fotek razem, ale tworzą całość.