JoannA napisał(a)

A nie jest to do kiścień Zeblid Elu?

Pewnie jakiś kiścień tylko jaki a może Zeblid. Liścienie widziałam w Łazienkach królewskich pięknie wyglądały.
Kiedyś kupiłam 2 sztuki i gdzieś w krzakach rosna trzeba im dać inne miejsce lubią kwaśna ziemię i słoneczko.



Pójdę zobaczyć jak będą kwitły te słoneczniki bo suche główki bardzo ładne.

Kochane ogrodniczki, koniec lutego, zleciało. Niedługo wiosna, hurra.
Basiu, Daria, Irenka,Elu , Beatko śniegu już nie ma, tak jak pewno u Was.U Darii na pewno.Też myślę, układam, planuję.

Finalny widok przepełnia mnie radością

Cotygodniowa sesja

mrokasia napisał(a)

Witaj Kasiu! Pozwoliłam sobie pobuszować po twoim ogrodzie. Jest piękny, fantastyczne rośliny, super! Zauważyłam m.in. cudną barbulę i o ile się nie mylę ogromną gaurę. Czy nie masz problemu z tymi roślinami, nie przemarzają? U mnie różnie z nimi jest, ciągle próbuję.
Pozdrawiam i życzę miłego tygodnia!

Dziękuję Lidka za poradę. Możesz mi może udostępnić link do ogrodu Wioli?

A tymczasem przedstawiam kolejną garść zdjęć z przemian mojego ogrodu latem 2020 roku.



A teraz montowanie kolejnych obrzeży.Tym razem kupiłem kostkę ciemnogranatową, co wyszło mi znacznie taniej niż w poprzednim roku i bardziej kontrastowo.



I po zrobieniu obrzeży



A tu już ostatnie metamiorfozy na sierpniń 2020 roku

oprocz blekitnego nieba nic nam dzisiaj nie potrzeba

kasiek napisał(a)

Gliny współczuje, nawet silna kobieta nie jest w stanie przeorać tyle ziemi... Ale czekam na foty wiosennych zwiastunów

Kasieńko teraz lepiej gliny nie ruszać, bo od łopaty nie odleci, jest grząsko i mokro, teraz po moich stresach schudłam 10 kg to bardzo się nie zapadam.
Z brzegu rabaty coś tam sobie powycinam, są ptaki, są trele , miło sobie tak poskubać
Zwiastuny

Odkopałam jeden ciemiernik, wygląda nawet zdrowo, jak na tę ilość śniegu którą był przywalony

widzicie Alpy?

Mary napisał(a)

Przepiękne zdjęcia księżyca.

Pozdrowienia dla testera.

Mary

Zdjęcia z terenu dały nowy ogląd . Muszę częściej wybierać się "na Księżyc" poza miasto

Tester wymiziany Akurat byłą pod ręką

Szymka napisał(a)

Witaj Aganiu.
Masz piękny, dojrzały ogród. Raj dla kotów . W jesiennych barwach jeszcze piękniejszy. Jak mogłaś choć przez chwilę pomyśleć o sprzedaży domu ? Rozstać się z takim miejscem...Drugiego takiego nie stworzysz

Każdemu przychodzi chyba taki moment jak są niesprzyjające wiatry, ale to może minie Szymka....dzięki Waszemu wsparciu
i ogrodowi też, mimo wszystko kocham to miejsce
Oczar nadal mi kwitnie

Masz te petunie zbyt gęsto posiane i jeśli ich nie poprzerywasz, to stracisz je wszystkie. Nie wiem też, czy mają dostateczną ilość światła. Proponuję, żebyś powyrywała wszystkie siewki i zostawiła po cztery, pięć na jedno oczko.
Zostaw te najsilniejsze i w miarę oddalone od siebie. Podlewaj dalej strzykawką, to dobra metoda. Petunia lubi też obniżenie temperatury w nocy. Jeśli masz taką możliwość, to byłoby fajnie i zapewnij jej więcej światła. W tej chwili te siewki są zbyt wybiegnięte, ale petunia to mocna roślina i może dać radę. Później możesz ją uszczykiwać i jak dzień będzie dłuższy to się wyrówna. Dla porównania wstawiam zdjęcia moich petunii sianych 13 lutego.

i na dodatek tak ladnie cieplutko i slonecznie

byismy na krotkiej wycieczc, bo chcemy ze znajoma filmik nakrcic. Musielismy sie rozgladnac jak tam jest z lataniem. Filmiku jeszcze nie mam ale mam pare zdjec.
ten kawalek krajobrazu nazywa sie u nas Bawarska Toskania

A tak się ostatnio zabawiam