Jak będziesz kiedyś na krakowskim na przeciwko pałacu prezydenckiego to się przekonaj. One są bardzo gęste już nie chciałam zaglądać do środka żeby mnie nie zwinęli. Kule jeszcze oplecione świątecznymi lampkami.
Córka miała zabieg stomatologiczny w szpitalu pod narkoza przy Kopernika. Trochę to trwało więc wybrałam się na powolny spacer i tak chodziłam zaglądając gdzie się da. Pusto wszędzie ludzi nie ma czegoś takiego nie widziałam, aby w środku dnia takie puchy były.
Bardzo ładnie te kule wyglądają. Przystrzyżone perfekcyjnie.
U nas było i słońce i mały deszczyk. Liczę na to, że jutro zdążę przed deszczem coś podziałać, przynajmniej temperatura ma być +17.
Agnieszka też tam nie bywam. Ostatnio byłam jesienią więc jak jestem teraz to nie poznaje panoramy. W tv oglądam częściej. Buduje się bardzo dużo wieżowców przy drugiej nitce metra w stronę Woli. Podoba mi się jak WAWA się zmienia pięknieje. Wszędzie czysto nie ma starzyzny wszystko odnowione. Jedynie nie mogę zrozumieć dlaczego tak wszystko jest wykostkowane przy ulicach nie ma pasów zieleni, owszem drzewa są ale to nie to.
Np Nowy Światy i dalej Krakowskie .. donice z kwiatami ale kostka przytłacza donice z kwiatami, krzewami czy mniejszymi drzewami.
Przy Świętokrzyskiej donice 1x1x1 a w nich posadzona trzmielina oskrzydlona w innych jeszcze inne krzaki teraz kwitnące. Drzewa platany
Dorcia już tak pięknie nie wyglądają. Fotka robiona w poniedziałek. Wystarczyło, dwie noce z przymrozkiem i przymarzły już kwiaty zbrązowiała.
To jest duży problem tych drzew.
Na majówce o ile nie będzie padało tak pusto nie będzie. Tłumy będą.
Nieraz się zastanawiam co ci ludzie w tych brukowych drogach i budynkach widzą. Stare Miasto uliczkami przejść nie można tłok. Grajkowie grają na różnych instrumentach, gołębie sraja itd itd
Jak rozstawia ogródki restauracje to dopiero będzie smród z jedzenia z każdej strony. Ludzie tak lubią ciasnota zgielk to dla nich klimat.
Lubię do zlazienek jeździć, ale w tygodniu.