Przymierzyłam ławkę w jej docelowym miejscu. Fajnie będzie, gdy hortensja obrośnie kratkę po prawej stronie i pójdzie w kierunku daszku zwisając nad ławką. Romantico
Skleiliśmy jeden z wazonów - świeczników. Niestety nie przetrwał upadku, szczęśliwie udało się przykleić prawie wszystkie części.
Niedzielny poranek przez chwilę przypomniał, że słońce istnieje a nawet grzeje Cały tydzień mieliśmy mocno deszczową aurę. Plus jest taki, że rośliny mają zapasy a mój kręgosłup wolne od konewek
Udało mi się wypić herbatkę w altanie, zmienić dekoracje, zrobić kilka fotek i... uciekłam do domu. Znów się zachmurzyło a temperatura wiatru niestety arktyczna.
Zrobiłam zdjęcie Magical Moonlight ..i co widzą moje oczy
One mają róż ..a nigdy wcześniej nie miały
Nie mam pojęcia co na to wpłynęło ..moze po przesadzeniu i zmianie podłoża ?
Wczoraj poplając się w błocie wykopałam krzak porzeczki i kilka krzaczków malin .. I oczywiście w to miejsce musiałam szybciutko coś posadzić
Trafiła tam krzewuszka ..dorodny krzak bardzo mi się podoba ..wygląda jak rasowy dereń
Tu po lewej stronie
..przy okazji widać dziure kompostową
Chciałam dzisiaj zabrać stamtąd resztę malin ale ulewny deszcz pokrzyżował mi plany
Piękny prawda ?
Gaurę kupowałam stacjonarnie, w sumie przez net to chyba tylko dwa czy trzy razy coś drobnego zamawiałam.
Na kolorowe liście zapraszam, rok temu było dużo. W tym chyba będzie gorzej. Pogoda szalona. Buk tricolor już od sierpnia jest łysy.
Fotki z 13 sierpnia Pierwsze grabienie liści miałam w sumie dwa miesiące temu... Ciekawe, czy obudzi się na wiosnę? Końcówki ma zapączkowane. W tle widać łysy świerk u sąsiada. Jeden z trzech załatwionych przez jakąś paskudę