W sumie nie mam co pokazywać, bo jeszcze nic w tym miejscu nie ma, ale posadziłam dwie brzozy.
Kula będzie w innym miejscu jednak, a tutaj trawowisko plus coś - ale jeszcze nie wiem co….



Za brzozami posadziłam zaczątki żywopłotu grabowego i wyjątkowo jak na mnie, wybrałam wariant oszczędnościowy i sadzonki po 3 złote.
i tutaj pytanie - CZY JA MOGĘ GO JESZCZE PRZYCIĄĆ?????
Czy muszę czekać do czerwca?


Wiem, że żywopłot jest za blisko płota, ale ryzyk-fizyk, zobaczymy co będzie jak już go nie będę mogła od ogrodzenia przycinać.
Eksperyment taki.

HMMMM!!!
to sadź te brzozy na środku!
tylko zrób wysepkę a nie nerę

ALe ja lubię właśnie drzewa na środku. Jakbym mogła to bym w lesie mieszkała
Po co mi wyspa....jak będzie plaskata?
Robię wyspę, żeby mieć więcej miejsca dla drzew, żeby trochę pomniejszyć tę patelnię, którą teraz mam.

Wrzoścom w rogu za ciemno. A róże??? Róże nie dla mnie

To tym bardziej sadziłabym drzewa wysokie w rogu a nie na środku. Bezpieczniej, jak coś Ci się odwidzi. Ja jestem za laskiem w rogu rabaty, zostaw tam świerki, brzozy i trawy, wrzośce...
no i ławeczka...

a jak się upierasz dodatkowo na jakiś organ wewnętrzny, to posadź coś niższego, takie, żeby można było ewentualnie przesadzić za jakiś czas, jak się znudzi.

zród np rabatę z miskantami lub róże w żywopłocie bukszpanowym, ....

No ja wiem, że będę zmianiać....ale drzew to chyba nie będę przesadzać???
Chociaż kto wie...ze mną to nie wiadomo

Justyna, przecież możesz wprowadzić dwie brzozy na rabatę pod płotem, sadząc je odpowiednio daleko od serbów. Przeciez te serby czy inne świerki to tylko tło. A jedną brzozę umieścić na wyspie. Wszystkie trzy na wyspie to za gęsto będzie, jak je rozdzielisz uzyskasz namiastkę ścieżki przez brzozowy zagajnik.

Berberysy ładnie wyglądają z brzozami. Na wyspie. Jakieś typu "carpet". I dużo wiosennych cebulowych, bo będziesz na nie czekać po zimie.

Ja Tobie radzę, a sama u siebie nie wiem. Też planuję 3 brzozy + miejsce na ognisko i za chiny nie wiem jak to umieścić żeby dzieciakom miejsce na zabawę zostało.

Brzózek za ławką nie chcę, bo...
1. Wszystko będzie na kupie...i serby i brzozy i za blisko siebie
2. Jak będę siedziałą na ławce to ich nie zobaczę
3. Wolę je w bardziej słonecznym miejscu, bo pod nimi chcę wrzosowisko (jak się uda kupić wrzośce) lub rozplenice i rozchodniki.

Juzia, za wąska ta rabata wzdłuż płota. I ten róg bym zaokrągliła. Dlaczego nie chcesz brzóz za ławką?

Juzia....i w tej nerce maja być te brzozy?? Bo ja chyba coś nie doczytałam...

jestem za - bez trawnika pod ławeczkę. Bez wyspy, wyspy to zwykle zły pomysł jest Brzozy tam i z 5 czy nawet 10metrowej rabaty za pare lat zrobi się fajny lasek

Nie krępuję się , tylko nie mogę załadować zdjęcia z służbowego kompa. Generalnie poprowadziłabym rabartę tak, aby jej brzeg schodził sie z z linią żywopłotu przy kole żwirowym, a póżniej szła podobnym łukiem do obecnego, tylko nie tak głęboko wciętym skoro miałyby sie tam brzozy zmieścić i trawy.