Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy ".img"

To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:58, 04 paź 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
darkowa napisał(a)
Haniu zdrowia życzę i pionizacji .Z całego serca.

Światłocień jest fajny , ale ..rozumiem , ,ze potrzebujesz zmian
I powiem ,ze Ty najlepiej znasz swój ogród, i co już jest out



Kiedyś myślałam, że jest coś takiego jak etap zakończenia tworzenia ogrodu. Jakże się myliłam. Potrzeby zmian nie odczuwam, jeśli rozumieć przez to wewnętrzny przymus do robienia rewolucji. To raczej konieczność wynikająca z obserwacji rozwoju roślin.







To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:53, 04 paź 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
mrokasia napisał(a)
O co ja czytam? Jelitówka? Współczuję i szybkiego ozdrowienia życzę!
Światłocień bardzo przyjemny. Ale fakt, jak teraz nie przerzedzisz to już cień może być zbyt głęboki za jakiś czas. Ja tak patrzę u siebie - jak mi urośnie to co wsadziłam to też będę miała cieniście .


Od wczoraj już lepiej.

Masz rację, że bolesne decyzje lepiej podejmować szybciej niż odkładać je na zaś.
Latem i zimą problemu nie ma. Latem, bo słońce stoi wysoko, a zimą, bo brak liści. Przy niskim wiosennym i jesiennym słońcu za dużo robi się cienia. Na trawnikach zaczyna pojawiać się mech.
Czwarty raz podchodzę do nasadzeń na tym cypelku. Wyjątkowo problematyczny zakątek.
O 14 jesienią jest tak.




To tu- to tam- łopatkę mam ! 14:44, 04 paź 2020


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24084
Do góry
Helen napisał(a)
Haniu, każda pora roku u Ciebie cudna, ale chyba jesień wymiata

Zdrowia życzę


W imieniu swoim i ZPJ dziękuję.











Bylinowa łąka 14:39, 04 paź 2020


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5924
Do góry
ElzbietaFranka napisał(a)
Witam Gosiu

U ciebie to dopiero można zrobić trawiasta. Sprzyjające warunki terenu.
Jak masz taki zamiar wydziel sobie teren i tarasowo od najwyższej do najniższej posadz. Efekt w ciągu 2-3 sezonów.

Na początek posadz jest Najwyższy Memory i schodkowo z należytymi odstępami.

Zastanów się warto podjąć taką decyzję będzie ładnie. Ja ten łan traw widzę u ciebie. Trawy najlepiej kupować od połowy lipca.

Pozdrawiam

Jeszcze Elu muszę trochę poczekać, aż mi się te memory rozrosną. Na razie dumam jak i z czym i gdzie posadzić rosplenice, bo czekają na rozsadniku. Myślę o połączeniu z rozchodnikami i orlikami.
Zobacz jak rdest Red Dragon zaczyna łapać kolor. Może on się jesienią tak przebarwia, a ja myślałam, że za bardzo w cieniu go posadziłam.



anabuko1 napisał(a)

To tak jak i u mnie.Powoli to idzie.
A te chciejstwa nowe to i ja mam.
Chyba wiecznie je będziemy mieć


Aniu ja właśnie wczoraj sadziłam nowe berberysy, ale tak ślicznie się przebarwiały, że mimo kolców kupiłam 3 sztuki. Podsadziłam je bodziszkami i mam nadzieję, że nie będzie tam dużo roboty.



Posadziłam na skarpie, w miejscu gdzie wcześniej rozłożona była czarna folia, a ponieważ nawet fajnie się przekopywało, to folię rozłożyłam na kolejnym kawałku.
Jeszcze widać stertę traw i korzeni z tego miejsca, ale musi trochę przeschnąć po deszczach, żeby do końca ziemię dało się wytrzepać.




Działka prawie w Borach Tucholskich 14:30, 04 paź 2020


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Do góry
c.d.
sosna drobnokwiatowa Glauca ..............................................sosna rumelijska NN



sosna czarna Goldfinger i z górnego poziomu Fastigiata



górne piętro Winter Sun


sosna Banksa
Pod Biało-Niebieską Chmurką moj Bawarski ogrod na wsi 14:20, 04 paź 2020


Dołączył: 14 cze 2015
Posty: 21763
Do góry
Pozdrawiam z Weihenstephan

.
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 14:07, 04 paź 2020


Dołączył: 13 lip 2013
Posty: 28254
Do góry
kasiek napisał(a)


Drzewa duże potrzene to na pewno, tlko kilka a reszta musi byc trzymana w ryzach.
Na dużych drzewach więcej niespodzianek ja np ta - rozalka papuga dzis mnei odwiedziła, komus uciekła z klatki


No teraz to już zupełnie jak w raju. Nawet papugi są
Działka prawie w Borach Tucholskich 14:02, 04 paź 2020


Dołączył: 02 wrz 2012
Posty: 8943
Do góry
Czekam aż czerwone rozrosną się i u mnie

a chwilowo zająłem się tym kawałkiem ogrodu
w dolnym pasie 7 sosenek rozmaitych a piętro wyżej 5 sztuk







górska Ophir................................sosna koreańska Morris Blue


sosna pospolita Xawery(Ksawerów) ............................................. sosna oścista
Małymi krokami-Ogród Wioli 13:58, 04 paź 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21598
Do góry


Siewki werbeny fajnie się rozrosły i wkomponowały świetnie w rabatę... uwielbiam je...







Miłej niedzieli dla Wszystkich
Małymi krokami-Ogród Wioli 13:45, 04 paź 2020


Dołączył: 05 lut 2013
Posty: 21598
Do góry
Po deszczowym tygodniu w końcu wyszło sloneczko,ale za to głowę urryywwaaaa !

Miskanty Memory zrobiły ukłon



Wiśnia kiku-zakura zaczęła się przebarwiać i zgubiła już część listków przez ten wiatr... ech



I takie tamy październikowe...
Jedyny rdeścik ,który odbił po zimie z trzech sadzonek ,zachwyca mnie



Trawniczek skoszony w końcu wczoraj...
Nowa działka, nowy ogród, nowy dom, nowe życie :) 13:40, 04 paź 2020


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Plan ogrodu



Wykopane chwastowisko, wypełniam to miejsce piaskiem ziemią z worka i sadzę podwójny rząd lawendy. Na froncie podzieliłam trawy i sadzę je ponownie. Lunch i wracam. I w sumie to tyle prac? Plus ogarnięcie warzywnika. I pół roku zimy
Ptasi gaj 13:19, 04 paź 2020


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14760
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Ja róże od września przycinam po przekwitnięciu na krótko, będzie mniej na wiosnę. Cebulowych jeszcze nie sadzę, ale przesadziłam szafirki i pierwiosnki. Roboty było na godzinę, a odpoczywałam po tym jeszcze następnego dnia. Taki ze mnie pracuś - ogrodnik.





Oj Dorotka nie każdego dnia jest człowiek na fali.
Ja dzisiaj już trochę zrobiłam teraz biorę się za obiad. A potem może jeszcze grabienie będzie zawsze mniej.
Wieje jak cholera na szczęście do sąsiada na łąkę liście lecą.







Po prawej stronie z flancy tak teraz kwitnie

Ogólne, ogrodnicze wskazówki w projektowaniu i realizacji ogrodów zamkn. 13:07, 04 paź 2020


Dołączył: 27 wrz 2020
Posty: 318
Do góry
witam , mam pytanie czy powinnam wzdłuż górnej linii skarpy posadzić rząd np cisów . I czy w tym łuku irga mooncrper, trawy i dołem hortensje to dobry pomysł ? Mate ściągnę jak posadzę roślinki.
Szmaragdowy Zakątek 13:04, 04 paź 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Koniec wieńczy dzieło.
I jak to zwykle bywa, trud oraz wysiłek został nagrodzony, bowiem już po dwóch minutach (!!!) od postawienia domku, pojawił się zainteresowany lokator



Szmaragdowy Zakątek 13:02, 04 paź 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Dzień później domek został przewieziony na docelowe miejsce, czyli terytorium zawładnięte przez Grey’a.
Akcja ustawiania apartamentu, z nieocenioną pomocą syna Gosi oraz pod czujnym okiem wnucząt, była przez Gosię dokładnie i drobiazgowo rejestrowana.








Szmaragdowy Zakątek 13:01, 04 paź 2020


Dołączył: 03 sty 2014
Posty: 5919
Do góry
Ekipa łódzka nie tylko dba o swoje ogrody i podróżuje …robi też dobre uczynki !!!
Otóż nasza Margarete opiekuje się półdzikim kotkiem, który zamieszkał tego lata u niej po sąsiedzku, tuż za płotem. Małgosia regularnie serwuje mu przepyszne kocie przysmaki a sympatyczny „tygrysek” w zamian pilnuje, aby Gosia nie miała w domu nie proszonych gości z licznej rodziny Myszki Mickey.

Grey (bo takie imię dały mu wnuki Małgosi) to młodziutki kotek, niewiadomej jeszcze płci, przesympatyczny, ale bardzo nieufny. Jednak jego uroczy pyszczek jest w stanie skruszyć każde, najtwardsze nawet serce... dlatego Gosia zadbała nie tylko o jego najedzony brzuszek. Postanowiła zakupić przez Internet domek dla kota, aby czuł się bezpiecznie, ale przede wszystkim żeby miał schronienie przed deszczem i zimnem zwłaszcza, że mamy już październik i zima zbliża się nieuchronnie…
Zakup „apartamentu” dla kota nie jest problemem, ale co gdy Grey nie zaakceptuje nowego lokum… co jak nie spodoba mu się (wcale nie tani) domek…???

I tu z pomocą przybyły koleżanki z Ogrodowiska !!!
Przy silnym dopingu kilku zaprzyjaźnionych psiapsiółek rozpoczęła się akcja pod kryptonimem „mieszkanie dla kota”.
Znana prawie wszystkim nasza Krys, drogą kupna nabyła za przysłowiową złotówkę 3 drewniane skrzynki po jabłkach. Ja w czeluściach mojego garażu na działce znalazłam pozostałe materiały potrzebne do budowy domku dla kota. Moja szwagierka (zapalona wolontariuszka w schronisku zwierząt oraz zwariowana kociara i psiara) dostarczyła potrzebnej wiedzy (fachowej oraz konstrukcyjno - technicznej) na temat idealnego lokum dla koteczka.

No i któregoś pięknego dnia …zaczęło się !!!


po kilku godzinach ściany już były……..................…. i daszek (kryty gontem) też.


godzinę później….. tadam !!! Gotowe !!!


Domek gotowy.
Wybudowany zgonie z wszystkimi obowiązującymi normami. Postawiony na palecie, odpowiednio zabezpieczony impregnatem, posiadał zdejmowany dach, ocieplone wnętrze, zasłonkę w „drzwiach” oraz we wnętrzu ściankę działową chroniącą przed powiewami zimnego wiatru.
Aaa…no i wyposażony był także kawałek prywatnego trawniczka
Mirkowy ogród (początki) 12:50, 04 paź 2020


Dołączył: 01 lip 2012
Posty: 12329
Do góry
Taka robota dziś 15 bukszpanów wychodowanych prze zemnie przesadzam na nową rabatę. Będą tam rosły jeszcze kaliny i trzmielina od Eli
Dosadzę jeszcze rozchodniki i kocimiętkę a wiosną trawy Moudry i miskanty na tyły.
Rozpoznawanie chorób i szkodników 12:38, 04 paź 2020

Dołączył: 20 maj 2020
Posty: 4
Do góry
Dzień dobry,

prosiłbym o pomoc w identyfikacji tego cholerstwa. Rośnie prawdopodobnie na ściętych pniach drzew i wybija w korze tworząc zwarte białe grzybnie - póki co usuwam korę i wykopuję z ziemi dziadostwo, ale oczywiście odrasta. Co mogę z tym zrobić i czym potraktować?





Z góry dziękuję za pomoc.
Zieleń, drewno i antracyt 12:37, 04 paź 2020


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 12938
Do góry
Szaro, buro i pada. W przerwie między deszczem a deszczem zrobiłam szybki obchód.
Winobluszcz się pokolorował

Astry na różance też Tajemnicza roślina, którą miała być barbulą, ale pewnie będzie chwastem ma czas do przyszłego roku, żeby zabłysnąć. Chociaż już straciłam nadzieję

Przyjemnej niedzieli
Mój ogrodowy pamiętnik 11:55, 04 paź 2020


Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Kompletnie nie znam realiów terenu u Ciebie ale pozwoliłam sobie na rysunek. Nie chcesz powiększyć tych rabat?



Aż tak mocno nie mogę powiększyć bo zaraz za tarasem jest skarpa na której rośnie 7 dużych śliw. To jest ten ciemnozielony kolor na rysunku.
Ale na pewno sukcesywnie ogród będzie się rozrastał w te strony gdzie tylko się da. Gdybym miała całkiem płasko na działce i bez śliw to Twój pomysł byłby idealny.
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies