Rozumiem że te klony są wkopane z donicą w ziemie, czynie a jak nie to gdzie stoją pewnie w osłoniętym miejscu i je pewnie podlewasz ???????Ciekawa jestem bo juz kilka razy wsadzałam klony i ginęły?????

No no, ale połechtałaś moją próżnośćtylko ja nigdy o sobie tak nie pomyślałam. Ciągle próbuję coś nowego, na miarę moich sił i możliwości, a jak mi coś tam wyjdzie to chętnie pokazuję tu na forum. Może spróbuję zrobić taką dekorację z szyszek do altany w białym kolorze z dodatkiem jasnego turkusu. U mnie w altanie jest ciemno taka dekoracja rozświetliła by trochę przestrzeń między firanami.
Dziękuję za nazwę skimmi wiecznie zielonej. Czy u Ciebie jest ona w ogrodzie? To samo pytanie zadałam w Szmaragdowym zakątku, przed decyzją zakupu chciałabym o niej wiedzieć coś od osób, które ją mają.
Czy jeśli przemarznie zrzuci liście jak żółta trzmielina, czy zmarzną jej całe pędy? Jeszcze dopytam, czy po przemarznięciu zimowym odbija od ziemi, czy to jest jej koniec.

Szyszkujesz znowu Fajne te dekoracje, ale wiem ile czasu zajmuje przygotowanie materiałów

I jak tam Milka? koty sie szybko zadomowiaja

Hej Irenko
Ze względu na obszerność Twoich temacików obejrzałam tylko wyrywki i wizytówkę
Piękny, bujny ogród. Rewelacyjne ozdoby (niebieskie i czerwone lustra wymiatają i Twoje „wyroby” z szyszek). I fajne zwierzaki

Pozdrawiam