Pięknie wygląda ten dereń.
Ale jakoś klon Princeton Gold mi z nim nie gra. Jedno drzewo "rywalizuje" z drugim o moją uwagę. Ale może to wrażenie bierze się z tego, że w tej chwili przed nimi jest pusto.
Córka przysłała inne zdjęcie - bardziej szczegółowe.
Można powiększyć. Widać, że można w ten sposób prowadzić również inne rośliny. Tam mała ma inne liście.
Jeśli będziecie zainteresowani to gdy dostanę szczegółowe zdjęcia - pokażę.
Jakby codziennie miały pełne karmniki, to by przylatywało dużo ptaszków. Spróbuj zrobić w starych kubeczkach, albo filiżankach ziarna wymieszane z tłuszczem. Jak powiesisz 3-4 sztuki, to cały tydzień będą sikorki ucztowały. Tak jest u mnie. Wieszam też orzeszki ziemne w siatkowym żołędziu. Też na dłużej starcza.
Jola to zdjęcie które zacytowałaś pochodzi z początku listopada a więc to moment kiedy You&Me już się przebarwia
W pełni sezonu u mnie jest taka
Choć wyczytałam że może mieć kwiaty w kolorze różowym, ciemno różowym lub niebieskim (w zależności od pH gleby).
U mnie póki co rośnie w donicy. Na zimę wędruje do nieogrzewanego domku narzędziowego. U mnie klimat dość surowy i miałam obawy czy będzie kwitła każdego roku. Wychodowałam ją z malutkiej sadzonki otrzymanej 3 lata temu od dobrej duszyczki Ogrodowiskowej Obiecałam dbać i tak robię
Nie mam żadnych zwierząt (psa, kota) ale sąsiadów bardzo się udzielają na ml ojej parceli. Bażanty pod karmnikami przeorsły ziemię łapkami.
Napełniałam karmniki, zawiesiła sporo słoniny oraz kulek. Ptaki gdzieś się pochowały oprócz jednej sójki ani jednego ptaka.
Oczko zamarznięte i zasypane śniegiem
Po prawej rododendron. Wszystkie mają tak zwinięte liscie
Bardzo się cieszę z tego porównania. Na wiosnę chciałam kupić te dwie odmiany. Wyczytałam, że AzureRush jest dużo jaśniejsze, ale z tego co piszesz, to raczej subtelna różnica. Czy wg Ciebie któryśbardziej wpada w niebieki? A jak z wysokością?
Tak sobie pomyślałam, że jak przyjdzie wiosna to nie będzie czasu na takie robótki, a motyle i margaretki na wiosnę będą jak znalazł jeszcze dorobię kilka kwiatków, poobcinam nitki i wykrochmalę