Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "skarpa"

Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 22:55, 20 paź 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Zana napisał(a)


Ależ nostalgiczno-romantyczne ujęcia, pięknie.
Jesienna skarpa prezentuje się rewelacyjnie.
Mam nadzieję, że wykurowałaś się porządnie, chyba długo Cię trzymało?


Choroba owszem odpuściła, ale jestem w ciągłym niedoczasie. I jesienne zmęczenie mnie dopada. Najbliższe tygodnie zapowiadają się równie intensywnie.

W ogrodzie zostały mi już tylko cebule. Ale te jeszcze mogą poczekać.

Dziękuję za komplementa
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 22:02, 20 paź 2018


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12539
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Ależ nostalgiczno-romantyczne ujęcia, pięknie.
Jesienna skarpa prezentuje się rewelacyjnie.
Mam nadzieję, że wykurowałaś się porządnie, chyba długo Cię trzymało?
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 18:32, 20 paź 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
Magleska napisał(a)
Skarpa dziś i nie tylko dziś .......zjawiskowa
Tylko czemu tak mało fotek
Buziaki


Zdjęć było mało, bo i mnie w ogrodzie było mało
Najpierw choroba, potem robota...
Dziś znalazłam wreszcie chwilę na wycięcie perovskii i jeżówek.
M przygotował już trawnik na zimę, a moje przyszłe poletko doświadczalne dostało na zimę kołderkę ze skoszonej trawy.

A teraz moja jesień w kadrach.

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 23:37, 15 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Dorota123 napisał(a)
Gosiu też lubię gęste nasadzenia, nie dajemy wtedy szans chwastom na wzrost. Nie rezygnuj z niczego, wszystko w życiu jest potrzebne. Ogród, czy skarpa nie może zawsze być na pierwszym planie. Ja z konieczności ciągle jestem w domu, więc i w ogródku staram się coś działać, nawet jeśli się do tego czasem zmuszam. Dla mnie ogródek to taka ogrodoterapia, mam być dużo na świeżym powietrzu i wskazany ruchomy tryb. Ogródek w całości mi to zapewnia, przysiady, skłony,skręty tułowia, wzmacnianie mięśni, toż to prawie siłownia
Dorotko zdecydowanie masz rację! Wiem o tym, że ogród powinien być tylko dodatkiem, który powinien nam sprawiać przyjemność, dawać wytchnienie... a nie być utrapieniem i wiecznym obowiązkiem... Mus jeszcze popracować aby tę teorię w pełni wcielić w praktykę

Marcinki zostawiam...

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 22:54, 15 paź 2018


Dołączył: 13 maj 2014
Posty: 3544
Do góry
Margerytka40 napisał(a)
Już jestem ciekawa tej Twojej skarpy,na pewno będzie fajnie . Zamówiłam sobie złocień maruna ,sporo opuchlaków znalazłam przy ostatnim zdzieraniu darni i chyba trzeba będzie postarać się wypędzić to robactwo
Też mam niedoczas i nawet wolny koniec tygodnia sobie załatwiłam żeby ogrodowo wykorzystać tę piękną pogodę
Asia!Co do skarpy to... wciąż mam mieszane uczucia (raz wydaje mi się że jest OK a innym razem że.... chyba nie). Najpierw ustawiłam roślinki w rzędach (m.in. najwyżej miskanty ML, niżej bukietówki, potem rozchodniki...) ale jakoś mi zgrzytało z resztą ogrodu no to sadziłam bardziej nieregularnie. Chyba za gęsto... ale z drugiej strony lubię jak rośliny tak naturalnie przenikają się nawzajem... No cóż, zobaczymy jak to bedzie wyglądało w przyszłym roku - najwyżej będzie przesadzanie
Trochę się obawiam czy roślinki przeżyją to sadzenie bo skarpa jest w pełnym słońcu a od wielu dni upały jak w lecie
Najbardziej martwię się o przesadzane dość spore już miskanty ML

Niestety koniec tygodnia miałam wyjazdowy i aż zal mi było, że nie podziałałam nic ogrodowo... a do zrobienia trochę jeszcze jest

Zawilce te bardziej z cienia jeszcze ładnie kwitną...

Ogrodowy miszmasz... pod kontrolą 22:26, 15 paź 2018


Dołączył: 07 gru 2012
Posty: 12208
Do góry
Gosiu też lubię gęste nasadzenia, nie dajemy wtedy szans chwastom na wzrost. Nie rezygnuj z niczego, wszystko w życiu jest potrzebne. Ogród, czy skarpa nie może zawsze być na pierwszym planie. Ja z konieczności ciągle jestem w domu, więc i w ogródku staram się coś działać, nawet jeśli się do tego czasem zmuszam. Dla mnie ogródek to taka ogrodoterapia, mam być dużo na świeżym powietrzu i wskazany ruchomy tryb. Ogródek w całości mi to zapewnia, przysiady, skłony,skręty tułowia, wzmacnianie mięśni, toż to prawie siłownia
Mokradło... i mój ogród 21:46, 14 paź 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Do góry
Anda napisał(a)
Masz bardzo ładny teren do działania Skarpy świetne, można się na nich kreatywnie wyżyć
Dzięki. Terenu troszkę jest. A skarpa ciągnie się jeszcze przez cały tył domu Jest kawałek do zrobienia. Myślę nad dużą ilością traw
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 21:00, 13 paź 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Do góry
Johanka77 napisał(a)


Jest mi niezmiernie miło!
Dziękuję w imieniu skarpy. Ta część ogrodu to był bardzo trudny temat i duży zgrzyt...
Ostatecznie M zbudował coś, co okazało się idealnym rozwiązaniem na ogród wielopoziomowy.

Rozplenica miała być hammeln. Ale podejrzanie nieduża... Może Little Boy?

Zapraszam serdecznie, zaglądaj, miło mi będzie!

Skarpa dziś


Cudnie. Brakuje mi słów.

Dziękuję. Tak podejrzewałam, że rozplenica jest z tych niższych. Taka by mi pasowała. Trawy doprawdy jesienią zapierają dech
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 19:54, 13 paź 2018


Dołączył: 07 maj 2017
Posty: 19393
Do góry
Skarpa dziś i nie tylko dziś .......zjawiskowa
Tylko czemu tak mało fotek
Buziaki
Mokradło... i mój ogród 19:50, 13 paź 2018


Dołączył: 20 lip 2018
Posty: 650
Do góry
Johanka77 napisał(a)


No.proszę! Piękne skarpy!
Czekam na tę zmiany


Dziękuję. Mam całą zimę na zrobienie planu, wybór roślin. Myślę by do sosen i jałowców dodać trawy, lawendę, może żurawki... Ale już teraz robię na skarpie porządki, tzn. usuwam wszystko co mi nie na pewno nie będzie pasować

Istnieje prawdopodobieństwo, że skarpa może zmienić kształt. Zobaczymy.
Mokradło... i mój ogród 23:57, 12 paź 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
MalgosiaW napisał(a)


Ale proszę oto moja skarpa kamyczkowa, której nazwa pochodzi od tego, że kamyki są z każdej parafii. Zbierane i osadzane własnoręcznie.


Widoczek z różą Leonardo da Vinci

I z bliska:

Tu na jesieni usunę część jałowców płożących, w pierwszej kolejności te dwukolorowe. Byliny z niej pomału wysadzam. Za rok przy okazji innych prac budowlanych skarpa będzie w większości rozebrana. Boję się czy jałowce kolumnowe i większość szczepionych sosen to przeżyje. Ale po zmianach chcę wprowadzić na skarpę większy porządek i dodać traw.






No.proszę! Piękne skarpy!
Czekam na tę zmiany
Ogród Pierwszy (nie)Wielki - projekt 23:49, 12 paź 2018


Dołączył: 12 maj 2016
Posty: 13628
Do góry
MalgosiaW napisał(a)


Witaj. Trafiłam do Ciebie szukając pomysłu na skarpę wokół domu, (a raczej ratunku) Padam na kolana, piękne te trawska masz Bardzo mi się podoba Twój ogród, mogę zaglądać?

Pytanie co to za odmiana rozplenicy? Ja mam kilkanaście sztuk, ale wydaje mi się, że moje są większe. I czy w dali za lawendą to śmiałek?


Jest mi niezmiernie miło!
Dziękuję w imieniu skarpy. Ta część ogrodu to był bardzo trudny temat i duży zgrzyt...
Ostatecznie M zbudował coś, co okazało się idealnym rozwiązaniem na ogród wielopoziomowy.

Rozplenica miała być hammeln. Ale podejrzanie nieduża... Może Little Boy?

Zapraszam serdecznie, zaglądaj, miło mi będzie!

Skarpa dziś


To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:42, 07 paź 2018


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24312
Do góry
mrokasia napisał(a)


U Ciebie Haniu zawsze wszystko wcześniej - wiosna, lato, jesień .... zima .


Jasne- 1 listopada ulepię bałwana.

Dzisiaj było typowe babie lato. Zajęłam się cięciem róż przy pergoli do warzywnika. Trzy godziny zajęło mi uporządkowanie jednego boku. Mogłam posadzić graby i spiąć je górą. Prawą częścią zajmę się przy najbliższej okazji.



Skarpa z przyciętą Bonicą.





Na żółto świeci miłorząb i morwa biała.



Świdośliwa dołącza do grona zmieniających barwy.

W Kruklandii 10:20, 02 paź 2018


Dołączył: 06 sie 2012
Posty: 10477
Do góry
Juzia napisał(a)
Pytanie mam....uwaga....ważne!

Co byście posadzili na skarpie 7m wysokości i.....40m!!! długości???
Help!

Skarpa stroma, więc koszenie, przycinanie odpada.
Musi być coś co posadzisz raz i rośnie.
No wiadomo, że pierwsze lata to będzie odchwaszczanie.... ale ogólnie żeby małoobsługowe było.
Nie musi być zimozielone, bo to działka rekreacyjna.

Słońce od południa. Ziemia.... raczej piach i glina, ale pewna nie jestem, bo nie widziałam na własne gały


Trzmielina lub irga zielona.
Julii te limonkowe turzyce które mia dałaś namnożyłam i wreszcie wylądowały na przeznaczonym na nie miejscu, czyli tworzą poletko-tło dla binzaja/niwaki.
Dostały jeszcze niebieskie szafirki i fioletowe irysy żyłkowane.
Pozdrawiam
Skarpa w ogrodzie 15:30, 30 wrz 2018


Dołączył: 09 lip 2010
Posty: 77358
Do góry
Na nierówności (skarpie) trzeba wyprofilować dołek, aby woda nie wypływała z niego. Z jednej strony ujmuje się ziemi, a z drugiej dosypuje. Wszak jest to skarpa. Słowami się tego nie da inaczej opisać jak opisałam.
Ogród wśród pól i wiatrów 22:03, 29 wrz 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Agi2006 napisał(a)
Tylko co zamiast irgi? ja na skarpie posadziłam barwinek i trzmielinę, bo dostałam w spadku i nie moge poradzic sobie z chwastami. Stwierdziłam ze na wiosne wszystko wyrywam i posadzę coś...(nie wiem jeszcze co) i dam matę. U Oli Irga się rozrasta na macie więc miałam nadzieje, że ona da rade i u mnie a tu czytam że jednak nie

Boże jak u Ciebie wszystko zdrowo rośnie!


Ja bym też irgę sadziła na macie. No ale cóż... wyrywać teraz nie będę.
Zobacz sobie, jak będziesz przejeżdżać w NS, koło stacji PKP ul. Kolejową w dół, w okolicach wiaduktu na ul. Nawojowskiej. Cała skarpa wyścielona włókniną, obsadzona irgą rok temu. W tym roku już włókniny nie widać... Tylko tam jest inna odmiana irgi, taka wyższa, bardziej "czorchata", że tak powiem Nawet nie wiem, czy nie fajniejsza niż irga major.


PS. Dziękuję bardzo za miłe słówka.
Rzeczywiście w tym roku wszytko mocno bujnęło
Zatem wielgaśne trawy dzisiejsze zostawiam ...z larissą.
Marudziłam na nią nieco, ale teraz fajnie wygląda




Ogród wśród pól i wiatrów 21:44, 29 wrz 2018


Dołączył: 25 sie 2012
Posty: 5509
Do góry
Roocika napisał(a)

Szmatę miałam na początku, irga się nie umiała na niej rozkrzewiać i trzeba było wycinać ta szmatę, a osty rosły pod nią i ja podnosiły, miały takie długie łodygi, to chyba było gorsze, bo nie można ich było w ogóle wyrwać. Skrzyp też mam Także chyba trzeba myśleć o czymś innym niż irga, zanim się ją posadzi, albo udawać, że nie ma chwastów


Widzę jak czasem jadę na cmentarz... przed ogrodzeniem rozłożona ordynarna, jasno zielona, gruba, błyszcząca, plastikowa mata. W tym powycinane dziury i powsadzane irgi. Jeszcze rok temu wyglądało koszmarnie. Dziś plastikowej maty prawie nie widać, irga gęsto ją pokrywa. Chwastów nie ma, i jestem przekonana że nikt tam nie plewi.. Jak będę to pstryknę fotkę telefonem. Zobaczymy jak to dalej będzie, póki co na ile mogę plewię, czasem się wkurzam, ale ogólnie skarpa coraz bardziej zarośnięta.. w sensie, że irgą Tak czy inaczej - ja już nad czymś innym myśleć nie będę, zostanie to co jest Ogólnie zadowolona jestem z tawuły na skarpie, daje ładny kolorystyczny akcent od wczesnej wiosny do teraz, nie miałam z nią problemów. Nawet myślę, że chyba chciałabym jej więcej w ogrodzie.

Jesienne obrazki poranne zostawiam



Tu narazie jest ściernisko... 16:43, 28 wrz 2018


Dołączył: 28 gru 2013
Posty: 24263
Do góry
To skarpa będzie jukowa.
A ja się zastanawiałam czy można dzielić jeszcze jezowki ?
Czy nie lepiej na wiosnę ?

A moje trytomy stoją już 2 lata w miejscu. I nie kwitly nawet od posadzenia.
Tu narazie jest ściernisko... 08:33, 27 wrz 2018


Dołączył: 08 sie 2015
Posty: 16509
Do góry
Ale masz tych juk Skarpa będzie wyglądała pięknie, już wyobrażam sobie te kwiatostany
Warzywa i poletko pod przyszły ogród na pożyczonej ziemi :) 21:13, 24 wrz 2018


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Aby skarpa przy piwniczce nie objechała to raczej jakiś mur oporowy trzeba.....stromo i wysoko

Ale coś wymyślisz ..

Z pozwoleniem dostaniesz kilka dni na uzupełnienie braków.. wiec goń odpowiedzialnych za braki..

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies