Witam Ewa, oby jak majmniej takich obrazkow ze szronem. Z piatku na sobote tez zimno ale 7 stopni. Tna komary i meszki gryza.
U nas piekna pogoda jak w lecie. Wszystko rosnie na potęgę.
Pozdrawiam
W studni jeszcze woda jest, w rowie nie ma od miesiąca. ale juz eM zapowiedziałam, że jak w studni braknie to biorę z kranu i mam w nosie, najwyżej zapłacę
Najglrzej to z roslinami z plytkim korzeniem maja sucho i zasjewami trzeba podlewac.
Krzaki to jeszcze daja rade.
Robilismy dzisiaj wewnetrzna melioracje i studnie na 1,2 m wiec wode mam na, poziomie 80 cm od gory. Miesiac temu chkdzilam w błocie. Nie padalo ok 3 tygodni i jest bardzo cieplo i wietrznie.
Tez podlewam ale wezem ze studni. Sylwia trzeba podlewac bo co zrobisz jak nie pada oby tylko woda byla.
Też otrzymałam róże z odkrytym korzeniem i bardzo ładne puszczają listki.
Dzisiaj piękna pogoda melioracja zrobiona inne prace nie.
Wszystko ładnie rośnie a najbardziej trawa i chwasty ale mam to gdzieś trawę skośimy a chwasty Motyka zerwe.
Anusiu oczywiście, że reklamuje. Ja też niektóre róże z odkrytym korzenie kupowalam u nich i są ładne.
Jesteś pewnie szczęśliwa, że już koniec robót drogowych, znam to że wreszcie sucha stopa można przejść do domu.
Myśmy robili odwodnienie wewnętrzna meliorację i inne prace poszły w kat, ale najważniejsze, że będzie sucho woda nie będzie zalegac.
Ładna pogoda to trzeba wykorzystać.
Pozdrawiam
A wieczorem mój planik nabrał kolorów czekam na deszcz żeby zrobić roślinom przeprowadzki. Z moich notatek trudno się wyznać więc w skrócie: pod bukiem będą: zawciąg nadmorski i żurawki marmoladki. W najwęższym narożniku berberysy admirationy ( mam 3 sztuki ale zrobiłam dziś z 15 sadzonek). Potem będzie pas 3 lub 5 choin kanadyjskich Jeddoloh i trawy Red Baron. Pod klonem chyba dam hortensje mojego chowu ( jak się udadzą) A najwyżej będą rozplenice. Za klonem ma być pas kończący rabatę w postaci zimozielonego szpaleru.
To jakies wariactwo tej wiosny. Z jednej strony sie ciesze, ze tak wszystko ladnie rosnie i kwitnie, a z drugiej zapie.... Taki jak nigdy. Robita goni robote.
Ide dalej robic pozdrawiam Bielsko.
A gdzie ty zamawialas u Cwika, ze tak dlugo czekasz co prawda jest sezon obecnie 2 tyg to gwarancja. Ale warto zrobię fotę to pokaze moja.
Bede chciala u nich tez zamowic ta co utracilam od Hodunow i jeszcze Rapsody zamowie na balkon.
Kasiu juz kwitnie Majer ladny. U mnie juz tez, male piekne, ale ten duzy co mam jeszcze z 3 dni i bedzie fioletowa kula. Azalie tez w rozkwicie i pachna.
Kopiemy melioracje nie specjalnie czasu nawet na foty, ale zapach konwalii i bzu roznosi sie wszedzie.
Rekamacje zloze po 3 tygodniach od ukorzenienia. Juz sucha w donicy.
U nas ostre slonce, wietrznie ale cieplo.
Mój tak się właśnie zachowuje, ale powinien kwitnąć na biało, bo taką odmianę kupowałam. Ale w sumie nie przeszkadza mi to. Bardzo fajnie przez cały rok wypełnia rabatę.
Z bluszczem dobry pomysł, a ja już pnącze puściłam po tych belkach wisterie miniaturę, dostałam ją i tak padło na takie pnącze. Mam wisterie przy tarasie to się zgra
z kolorem mebli nie chciałam wszystko w drewnie, bo pergole drewniane to w kolor, a żeby nie tylko biały wprowadzić to fiolet mi się wpasował, trochę roboty z tym jest najtrudniej zacząć
Jak ja bym chciala taka rabate na trawniku z przodu zrobić , ale rozbrat z eM bylby natychmiastowy.
Brzoskwinia ma piekne kwiatuszki.
Bardzo lubie ostre kolory mebelki ladne, kolorek ekstra, zreszta niebieski, zolty, czerwien ale ostre wszystkie bylyby ladne. U mnie farby pokupione od dwoch lat i czekaja.
Przepadam za zlotlinem, ale nie mam szczescia aby sie u mnie zaaklimatyzowal. To jest przedluzenie zoltego koloru po forsycjach. Forsycje u mnie rosna jak chwasty zlotlin nie. Kilka razy sadzilam, a to wymarzl, a to go woda zalala. I dalam sobie spokoj. Widzac te piekne krzaki moze sie skusze a mam go gdzie posadzic.
Widze u ciebie jakies kaskady, podkladow. Bluszcz trojklapowy pieknie by sie pial a efekt jesienia murowany.
Asiu jak się tyle płaci mimo, że to rusza perfumami to powinna być oferowana do sprzedaży dobrze ukorzeniona z zeszłego roku a nie włożony patyk do ziemi przed wysyłką i piszą, że w donicy.