Reniu, nie sprawdzałam, czy aż tak długo, ale coś w tym jest.
U Edytki na fotkach widać, że jak u góry łodygi są jeszcze kwiatki, na dołach zawiązują się nasionka i to jest ten moment, kiedy może to nieciekawie wyglądać. Można gałązkę przyciąc i będzie kwitła jeszcze raz. Ale naparstnice zaczynają kwitnąć o różnym czasie. Nie jest pewne, czy wszystkie w szpalerze będą kwitły razem. Ja to przetestuję za rok, dam ci wtedy znać
Będą dwuletnie, to powinny kwitnąć.
Zazdroszczę posadzenia cebul.
Mi dziś M posadził tuje. Ja tylko kompost donosiłam. Całą ciężką pracę przejął M. Też fajnie
A cebulki wsadzę po niedzieli. Nie mam ich tak dużo, jak wy, to dam radę.
Iwonko jesień to bardzo kolorowa pora roku, nie trzeba ulepszać
Chyba mi to słonko w tygodniu ukradłaś ale dziś znowu wróciło Dzięki temu mogłem dzisiaj dużo zrobić w ogrodzie Padam z nóg
jak pisałaś tego posta już się czołgałam w kierunku łóżka dziś dziecko już tak długo nie kaszlało, wstałam jeszcze przed słoneczkiem i świat wygląda zupełnie inaczej
Haha
Nie, na pewno nie od kłamania. Raczej tego nie robię. Zazwyczaj kłamię tylko M, jak wracam z zakupów i pyta się czy o centrum ogrodnicze też zahaczyłam
Kolory jesieni to jak mi się wydaje są wprost konsekwencją lata czy mokre czy suche, w ub roku miałam więcej czerwieni, choć kolory teraz codziennie się zmieniają i tak jeszcze potrwa.
Dmucham słoneczko do Ciebie u mnie ma byc cały tydzień.
Ja mam klona Crimson Sentry szczepionego. Wiosną sadzony, ale korona nie przyrosła wiele w pierwszym roku.
Agatko, zadziwiające jest, jak nie lubimy focić rabat przed.
Mam tylko dwie fotki klona, gdyż posadziłąm go w miejscu, gdzie nad rabatami miałam zamiar popracować w przyszłym roku.
Lipiec i wrzesień:
Zawsze sprawdzam!
A od razu po złożeniu zamówienia napisali maila z pytaniem jak się dowiedziałam o sklepie. Odpisałam, oni podziękowali.... czyli wszystko działało. Poprostu nie napisali, że wysłali.
No to będę kombinować w ten deseń Cieszę się strasznie bo już chodziłam zestresowana jak tylko patrzyłam w stronę ogrodu. A wystarczyło pożegnać się z czerwienią, od tego trzeba było zacząć Nie można mieć wszystkiego
No właśnie, trzeba jednak analizować na chłodno i brać wszystko pod uwagę.
Z donic będzie się wylewała tojeść, do tego rozplenica przy ścianie przed nią może ze dwie kulki bukszpanowe, w tle ML przemieszane z jeżówkami tak jak OLa leon poradziła, do tego może ze dwie lawendy i ew spróbuję dać niską białą hortensję.
Przed oczkiem styl jak na inspiracji z oczkiem
Co myślicie ?