Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "kostka "

Zakręcony ogród 14:42, 10 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
makadamia napisał(a)


Może mylące jest słowo "kostka", które kojarzy się z typową, drobną kostką bauma. A tu bardziej chodzi o płyty. Tutaj jest dobry przykład. Tam, gdzie jest intensywny ruch, płyty ułożone są jedna przy drugiej. Tam gdzie mniejszy - zastępuje się kostkę żwirem.

Ale myślę, że powinnyśmy dać spokój temu pomysłowi. Nie jesteś do niego przekonana i nie ma sensu (ani powodu) Cię do niego zmuszać.

Można zrezygnować ze żwiru i dać po całości kostkę*. Tzn. wszędzie tam, gdzie na ostatnim rysunku dałam kostkę lub żwir - rabaty zostają i kółko też.
Będzie trochę bardziej "ciężko" ale też da radę. I nie będziesz miała stresu pt.: jak ułożyć te płyty.

Czy wtedy ten pomysł pomysł Ci pasuje czy szukać czegoś dalej?

Podest faktycznie "na wypasie". Do tradycyjnego domku może niekoniecznie pasuje. Ale nie bardzo widzę możliwość zrobienia podestu, który by pasował: w tradycyjnych domkach podestów nie było, a ławeczki stały dokładnie tak jak teraz.
Były ewentualnie ganeczki, ale to już zupełnie inna historia

*albo zrezygnować z kostki i dać po całości żwir. Są dziewczyny, które mają go na podjeździe i sobie chwalą. Na pewno byłoby taniej


Asia już Cię lubię

Pasuję A co do podestu, to może nie planujemy rabaty w tym miejscu na wszelki wypadek. Ja poproszę eMa o projekt podeściku i zobaczymy jak to bedzie wyglądało.Odłozymy to na później, tym bardziej,że to zachciewajka.
Co do tradycji, to u mnie eklektyzm panuje Na zewnątrz tradycja a w środku fronty na wysoki połysk i takie tam
Zakręcony ogród 14:22, 10 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
DorKa napisał(a)
Ale wynegocjowałam

Wiesz co ja chyba coś z neofobii mam , więc wszystko co nowe troszkę mnie przeraża Ale chyba rację masz, nie potrafię sobie tego wyobrazić O ile płyty w ścieżce żwirowej łapię, to te dookoła rabaty kulistej nie bardzo.
Kostka musi mieć jakieś granice . Będą one nieregularne ?


Może mylące jest słowo "kostka", które kojarzy się z typową, drobną kostką bauma. A tu bardziej chodzi o płyty. Tutaj jest dobry przykład. Tam, gdzie jest intensywny ruch, płyty ułożone są jedna przy drugiej. Tam gdzie mniejszy - zastępuje się kostkę żwirem.

Ale myślę, że powinnyśmy dać spokój temu pomysłowi. Nie jesteś do niego przekonana i nie ma sensu (ani powodu) Cię do niego zmuszać.

Można zrezygnować ze żwiru i dać po całości kostkę*. Tzn. wszędzie tam, gdzie na ostatnim rysunku dałam kostkę lub żwir - rabaty zostają i kółko też.
Będzie trochę bardziej "ciężko" ale też da radę. I nie będziesz miała stresu pt.: jak ułożyć te płyty.

Czy wtedy ten pomysł pomysł Ci pasuje czy szukać czegoś dalej?

Podest faktycznie "na wypasie". Do tradycyjnego domku może niekoniecznie pasuje. Ale nie bardzo widzę możliwość zrobienia podestu, który by pasował: w tradycyjnych domkach podestów nie było, a ławeczki stały dokładnie tak jak teraz.
Były ewentualnie ganeczki, ale to już zupełnie inna historia

*albo zrezygnować z kostki i dać po całości żwir. Są dziewczyny, które mają go na podjeździe i sobie chwalą. Na pewno byłoby taniej
Zakręcony ogród 13:54, 10 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
Ale wynegocjowałam

Wiesz co ja chyba coś z neofobii mam , więc wszystko co nowe troszkę mnie przeraża Ale chyba rację masz, nie potrafię sobie tego wyobrazić O ile płyty w ścieżce żwirowej łapię, to te dookoła rabaty kulistej nie bardzo.
Kostka musi mieć jakieś granice . Będą one nieregularne ?
Zakręcony ogród 13:07, 09 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
z cegłami pomyślę ale dlaczego w środku trawnika ? Trawnika miałoby tam nie być wcale . Kostka po całości a na środku dziura na drzewo i jakies wypełniacze.
Trawy pod katalpa jak najbardziej pod warunkiem,że ją zostawiamy
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 13:40, 08 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
Bogdzia napisał(a)
No i co tu napisac , cudnie , taras i schody ślicznsci tylko beżowa kostka na ziemi mnie trochę razi przy tych szarosciach ale i tak jest pieknie a ze mnie żadna estetka więc nie zwracaj uwagi na to co napisałam. buziaki.
bezowa kostka była od początku tak jak i bezowe półkola w dwóch miejscach ogrodu.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 15:42, 07 paź 2017


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
No i co tu napisac , cudnie , taras i schody ślicznsci tylko beżowa kostka na ziemi mnie trochę razi przy tych szarosciach ale i tak jest pieknie a ze mnie żadna estetka więc nie zwracaj uwagi na to co napisałam. buziaki.
Any ogród mały czyli wygrana walka z ugorem 09:21, 07 paź 2017


Dołączył: 10 maj 2011
Posty: 18826
Do góry
popcorn napisał(a)
Bosz jak u Ciebie cudnie!!
I ten taras! Swietny kolor

Jesienny ogród - miodzio!

pozdrawiam serdecznie
Karola, kolor taki jak kostka i ogrodzenie, zeby pstrokacizny nie było puki co mi się podoba, zobaczymy jak w użytkowaniu b edzie
Tu ma być ogród :) 21:12, 02 paź 2017


Dołączył: 27 kwi 2015
Posty: 13459
Do góry
lindsay80 napisał(a)


Aniu, rzeczywiście sporo zrobiliśmy na podwórku, właściwie to każdą wolną chwilę poświęcamy i jeszcze sporo zostało.

Myślałam o tym żeby wzdłuż tej ścieżki zrobić taką rabatę o szerokości ok 60 cm, byłoby to nawet wskazane bo mamy zażelazioną wodę i przy podlewaniu trawnika brudzi się kostka.
Są jednak pewne ograniczenia - żeby miało to sens, rabata musiałaby być wysypana korą (szary kamień też się zabarwi, więc to nie ma sensu).

Myślałam, żeby posadzić tam kule cisowe (oczywiście musiałabym kupić małe i sobie sama wykulkować, bo potrzebuję ich co najmiej 30 szt).

To pewnie tak by wyglądało




a ja tak teraz oglądając front u Sebka pomyślałam ze podobne nasadzeniu by tutaj u Ciebie fajnie wygladały
Tu ma być ogród :) 20:03, 02 paź 2017


Dołączył: 23 wrz 2014
Posty: 16229
Do góry
Zana napisał(a)
To ile dokonaliście w trzy lata to jest szok normalnie, ta zmiana rozłożyła mnie na łopatki.
Ja tam widzę jeszcze możliwości zmniejszenia trawnika. A nie myślałaś, żeby wzdłuż tej wijącej się wokół domu ścieżki od strony trawnika zrobić jakieś niskie nasadzenia?


Aniu, rzeczywiście sporo zrobiliśmy na podwórku, właściwie to każdą wolną chwilę poświęcamy i jeszcze sporo zostało.

Myślałam o tym żeby wzdłuż tej ścieżki zrobić taką rabatę o szerokości ok 60 cm, byłoby to nawet wskazane bo mamy zażelazioną wodę i przy podlewaniu trawnika brudzi się kostka.
Są jednak pewne ograniczenia - żeby miało to sens, rabata musiałaby być wysypana korą (szary kamień też się zabarwi, więc to nie ma sensu).

Myślałam, żeby posadzić tam kule cisowe (oczywiście musiałabym kupić małe i sobie sama wykulkować, bo potrzebuję ich co najmiej 30 szt).

To pewnie tak by wyglądało



Zakręcony ogród 10:29, 02 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
Toszka napisał(a)
Jak powinny wyglądać to ty musisz podpowiedzieć. Czy front ma być formalny, reprezentacyjny?

Na razie nie masz co za dużo szaleć póki kostka nie będzie zrobiona.
Od frontu chcesz żywopłot?


Nie chcę żywopłotu. Ulica jest wewnętrzna, bardzo mały ruch więc nie ma potrzeby się zasłaniać.

Pod płotem myślałam o sztampowej wersji ( limki + gracimilius ). To zestawienie bardzo mi sie podoba. Może jakieś carexy ? Tam , gdzie wkleiłam kulki jest furtka. I zastanawiam się , czy tutaj powinno być coś wyższego na pniu ?


Musiałabym zmienić trochę linie rabaty ,żeby ukryć właz do szamba (tam gdzie czarna donica )
Zakręcony ogród 10:10, 02 paź 2017


Dołączył: 02 sty 2013
Posty: 14436
Do góry
Jak powinny wyglądać to ty musisz podpowiedzieć. Czy front ma być formalny, reprezentacyjny?

Na razie nie masz co za dużo szaleć póki kostka nie będzie zrobiona.
Od frontu chcesz żywopłot?
Ogrodowa przygoda Łukasza II 22:08, 01 paź 2017


Dołączył: 10 cze 2013
Posty: 8909
Do góry
Za szybko ta jesień ucieka, jestem daleko w tyle z robotą wszelaką.
Na szczęście kostka się już kładzie, ale opornie idzie bo zbyt solidnie chciałem to zrobić i teraz się to na mnie mści

Nie wiem kiedy żurawki podzielę, roszady na bylinowej zrobię, a o ponad tysiaku cebul nawet nie myślę, musiałbym je tylko do papierowych torebek podawać bo jeszcze pleśnieć zaczną.

Jak czegoś z czasem nie wymyślę to będę bardzo zły bo przynajmniej plan minimum muszę wykonać
Ogrodowy powrót do dzieciństwa. 19:41, 30 wrz 2017


Dołączył: 05 maj 2013
Posty: 17576
Do góry
Nastała sobota i przyszedł czas na cisy

Jeszcze rano była sobie zagrzybiona kostka bukszpanowa...



W południe wyglądało już to tak...



Dwa i pół worka chorego buksa...



Przygotowania mieszanki do sadzenia...



Po dwóch godzinach roboty jest takie cos...







Jak to powiedział mój eM-zamienił stryjek siekierkę na kijek








Na zielonej... trawce :) 08:27, 30 wrz 2017


Dołączył: 02 mar 2015
Posty: 7209
Do góry
MirellaB napisał(a)
Dziękuję za zdjęcia. Angelika przez dwa tygodnie Zippery się nie zmieniły?
Bardzo ładnie się prezentują.
Ja moje chcę przesadzić z ogródka do ogrodu.



Powiem Ci, że jestem z nich zadowolona - to twarde sztuki - rosną u mnie od południa i prócz słońca, nagrzana kostka i ściana domu je męczy a mimo to dają radę Pamiętam - Ty mi je polecałaś za co Ci dziękuję

ps. Przez dwa tygodnie zmieniły się, w sensie zaczynają się przebarwiać - idą w czerwone ostatnie foto miałam z przed dwóch tygodni - jak chcesz mogę Ci pstryknąć aktualne

Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 14:36, 27 wrz 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
A ja cały czas myślę żeby tą ścieżkę "poprowadzić jednak dołem" bo wtedy patrząc z frontu ambrowiec skutecznie zasłaniałby całe przejście. Albo jeszcze chodzi mi po głowie żeby wprowadzić ten murek w kształcie koła/półkola, który zaproponowała rok temu magnolia.
Może coś takiego?

szary - żwirek/kostka
jasnozielone kropki po lewo - evergoldy a wrogu po prawo jakieś miscanty albo trzcinnik
białe półkole/murek
białe kropy - hortensje
beżowy - stipa
żółty z różowym - szałwia + carex amazon mist
zgrupowane czarne i zielone kropki różnej wielkości - kulki bukszpanowe
Zakręcony ogród 12:42, 27 wrz 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Do góry
No dobra, idę za ciosem i wklejam plan ogródka ( jeszcze długo nie nazwę go ogrodem ) Już nie ma odwrotu, chciałam mieć projekt jednej rabaty a robię ogródkowe rewolucje Nie ukrywam ,że się cieszę . W dalekiej perspektywie widzę już tylko standardowe prace ogrodowe , które uwielbiam + odpoczynek zamiast zajechania podczas ciągłego tworzenia metodą prób i błędów :- ) Nie mówiąc o roślinach, które też pewnie mają jakieś limity w ilości przesadzania.

Tak to wygląda obecnie :


Całość działki ma 1000m. Z tyłu ogrodzenie idzie po skosie, co starałam się troszkę zniwelować szmaragdami. Zaznaczyłam drzewa, roślin chyba nie dam rady wcisnąć. Ale zrobię zdjęcia poszczególnych fragmentów i będzie wszytko jasne.

już teraz wiem, że trawnik w przedogródku będzie do zmiany. Chodzi o ten mniejszy fragment między bramą o furtką. Jest go za dużo ( znaczy trawnika ) i chciałabym go pomniejszyć do niewielkiej wysepki z jakimś dekoracyjnym drzewem na środku. Na pewno hakuro w rogu działki do wywalenia (lub przeniesienia ) tam widziałam nigrę, wysoko szczepioną,żeby zakryć dom sąsiadów.
Tam gdzie powinna być kostka brukowa jest tymczasowo tłuczeń.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 09:04, 27 wrz 2017


Dołączył: 22 lip 2011
Posty: 5625
Do góry
ren133 napisał(a)


Asiu
Dziękuję Ci bardzo, że mi pomagasz
Chyba wolę bez tej ścieżki ... najwyżej może coś się wymyśli w żwirku ... kostka w żwirku? ... chociaż nie widziałam takiej inspiracji ...
Ale jednak wolałabym nie robić tej kostki na końcach (kolor pomarańczowy)... Jeszcze kilka tygodni temu myślalam o takim układzie:

ciemna zieleń - rabaty
szary - żwirek
biały - hortensje
beżowy - stipa
żółty szałwia+AM
grafit - ewentualnie ławeczka


Twój pomysł Ren jest wg mnie fajny. Nie z taki ciężki z tym żwirem- w takiej formie bym go widziała chetnie. Ale tak plamami, to niezbyt widać czy to się zgra w ogrodzie. lepiej by było jakbyś go narysowała bardziej dokładnie.
Jak "ożywić" mój szmaragdowy ogród 22:04, 26 wrz 2017


Dołączył: 20 sty 2015
Posty: 19017
Do góry
makadamia napisał(a)
Miałam problem, jak połączyć kostkę na podjazdach ze żwirem i ostatecznie wyszło mi coś takiego:


Ścieżka z kostki idzie do linii koła (pomarańczowy kolor). Nawet mogłaby zostać tak, jak jest obecnie, ale jeśli chcesz bardziej ukryć podjazd, to trzeba by ją trochę przesunąć, żeby podchodziła do koła bardziej z boku.

Na połowie kole żwirek z roślinami, podobnie jak przed ścianką wodną, a na drugiej - trawnik.
Reszta chyba nie wymaga wyjaśnień


Asiu
Dziękuję Ci bardzo, że mi pomagasz
Chyba wolę bez tej ścieżki ... najwyżej może coś się wymyśli w żwirku ... kostka w żwirku? ... chociaż nie widziałam takiej inspiracji ...
Ale jednak wolałabym nie robić tej kostki na końcach (kolor pomarańczowy)... Jeszcze kilka tygodni temu myślalam o takim układzie:

ciemna zieleń - rabaty
szary - żwirek
biały - hortensje
beżowy - stipa
żółty szałwia+AM
grafit - ewentualnie ławeczka
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 07:18, 26 wrz 2017


Dołączył: 09 lis 2015
Posty: 8961
Do góry
AniMa napisał(a)

Kobieto miej litość nade mną - ja garba od plewienia dostanę
A tak poważnie:
placyk przy kotłowni nie musi być aż taki wielki, jest tam wyłożony chodnik z kostki. Na razie się sprawdza....
Zamknięcie thujami jest fajne i do przemyślenia - musiałabym jednak wszystko co tam juz mam wywalić....Qurczę....nad ta rabata będę sie głowić.
Z drugiej strony tarasu - na pewno poszerzę.
Pytanie?
Te szare pasy wzdłuż trawnika i tylnych rabat, to w założeniu kostka (ścieżka)? Też mi sie podoba - miałabym dostęp do tylnych rabat... a brązowy placyk to w założeniu basen lub warzywniak?.

Myślę i myślę...

Dla mnie byłoby jeszcze czytelniej-jakby dało się skrobnąć na planie placyk itd. Mamy Aniu podobną bryłę domu-tylko jakby lustrzane odbicie. U mnie o tyle mniej fajnie, że mam skos przed domem-linia działki nie jest równoległa. Drażni mnie to.

Co do oprysku-ja nie wiem-zadałam pytanie
Ogropole- jeszcze nie ogród, ale już nie pole 11:40, 25 wrz 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
AniMa napisał(a)

Kobieto miej litość nade mną - ja garba od plewienia dostanę


Wiem, wiem, dlatego jeszcze myślę, jakby te rabaty ograniczyć.

AniMa napisał(a)

placyk przy kotłowni nie musi być aż taki wielki, jest tam wyłożony chodnik z kostki. Na razie się sprawdza....


Zauważ, że zamknęłam obecne przejście ze ścieżki na trawnik, więc w tej wersji placyk służyłby również komunikacyjnie. Trzeba, żeby był trochę z zapasem, żebyś nie musiała się gimnastykować, jak np.: będziesz jechała z taczką do kompostownika, a przy drzwiach będzie wąż do podlewania leżał.

AniMa napisał(a)

Te szare pasy wzdłuż trawnika i tylnych rabat, to w założeniu kostka (ścieżka)? Też mi sie podoba - miałabym dostęp do tylnych rabat... a brązowy placyk to w założeniu basen lub warzywniak?.


Tak jest

Ten kwadrat myślę, żeby zrobić w tym duchu(chodzi mi o same zasadzenia):
https://pl.pinterest.com/pin/285486063862616213/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063862627655/
https://pl.pinterest.com/pin/285486063861105353/
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies