Aniu, rzeczywiście sporo zrobiliśmy na podwórku, właściwie to każdą wolną chwilę poświęcamy i jeszcze sporo zostało.
Myślałam o tym żeby wzdłuż tej ścieżki zrobić taką rabatę o szerokości ok 60 cm, byłoby to nawet wskazane bo mamy zażelazioną wodę i przy podlewaniu trawnika brudzi się kostka.
Są jednak pewne ograniczenia - żeby miało to sens, rabata musiałaby być wysypana korą (szary kamień też się zabarwi, więc to nie ma sensu).
Myślałam, żeby posadzić tam kule cisowe (oczywiście musiałabym kupić małe i sobie sama wykulkować, bo potrzebuję ich co najmiej 30 szt).
My jesteśmy z tej pergoli bardzo zadowoleni - przepuszcza tyle słońca ile potrzeba - nie za dużo nie za mało, a nas siedzących na kanapach zasłaniają wysokie gracki.
Umbry bardzo lubię, mam nadzieję, że się pięknie wybarwią tej jesieni.