Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Zakręcony ogród

Pokaż wątki Pokaż posty

Zakręcony ogród

DorKa 20:14, 09 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
makadamia napisał(a)


No dobra, obawiam się, że muszę Cię poprosić, żebyś wytężyła wyobraźnię


Wytężam już ją (tą moją wyobraźnię) kolejną godzinę i sama nie wiem...
Zdjęcia które podlinkowałaś faktycznie dały mi obraz tego co kombinujesz. Żwir i płyty są ok ale w ilościach jak u Angeliki . Nie jestem pewna czy cały front w żwirze będzie mi pasował.
Cieszę się,że zgadzamy się w kwestii kółka ale od razu sumak ? Ja mam super sąsiadów
Może ponegocjujemy ilość tego żwiru ?
W kwestii paktycznej , chyba nie ma potrzeby robić specjalnie ścieżki do sąsiadów. Caly czas chodzimy trawnikiem a on wygląda na to nie ma nic przeciwko

Układ w koła trafiony w 100 % Podoba mi się.
____________________
Dorka Zakręcony ogród
makadamia 13:02, 10 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
No to negocjujmy



Można zabrać żwir z rabaty podokiennej i spod ogrodzenia. Do sąsiadów zostawiłam przejście w żwirze ale nie musi go tam być. Ważne, żeby rabaty były gęsto obsadzone, żeby nie było widać, czy tam żwir jest czy go nie ma

Coś mi się jednak wydaje, że najbardziej przeraża Cię nie sama ilość żwiru, tylko układanie płyt w tym żwirze - i połączenie ich jeszcze z roślinami
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
makadamia 13:29, 10 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
A względem podestu ławeczkowego:

masz trzy schodki pod drzwiami.
pierwszego, najwyższego bym nie ruszała, tylko zostawiła w tym kształcie;
drugi bym poszerzyła i pociągnęła prawie do garażu; na nim stałaby ławeczka; powinien mieć taką głębokość, żeby przed ławeczką jakieś 60 cm na nogi zostało (czyli łącznie ok. 1-1,10m szerokości);
Najniższy schodek do samego garażu, szerokości 30 - 60 cm.

Nie wiem ,czy te rysunki coś pomogą czy wręcz przeciwnie.



____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 13:54, 10 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
Ale wynegocjowałam

Wiesz co ja chyba coś z neofobii mam , więc wszystko co nowe troszkę mnie przeraża Ale chyba rację masz, nie potrafię sobie tego wyobrazić O ile płyty w ścieżce żwirowej łapię, to te dookoła rabaty kulistej nie bardzo.
Kostka musi mieć jakieś granice . Będą one nieregularne ?
____________________
Dorka Zakręcony ogród
DorKa 13:56, 10 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
makadamia napisał(a)
A względem podestu ławeczkowego:

masz trzy schodki pod drzwiami.
pierwszego, najwyższego bym nie ruszała, tylko zostawiła w tym kształcie;
drugi bym poszerzyła i pociągnęła prawie do garażu; na nim stałaby ławeczka; powinien mieć taką głębokość, żeby przed ławeczką jakieś 60 cm na nogi zostało (czyli łącznie ok. 1-1,10m szerokości);
Najniższy schodek do samego garażu, szerokości 30 - 60 cm.

Nie wiem ,czy te rysunki coś pomogą czy wręcz przeciwnie.




No właśnie o czyś takim myślałam Całość w drewnie. Funkcjonalne to będzie na pewno tylko czy będzie dobrze wyględać ? Tak po amerykańsku trochę
____________________
Dorka Zakręcony ogród
makadamia 14:22, 10 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
DorKa napisał(a)
Ale wynegocjowałam

Wiesz co ja chyba coś z neofobii mam , więc wszystko co nowe troszkę mnie przeraża Ale chyba rację masz, nie potrafię sobie tego wyobrazić O ile płyty w ścieżce żwirowej łapię, to te dookoła rabaty kulistej nie bardzo.
Kostka musi mieć jakieś granice . Będą one nieregularne ?


Może mylące jest słowo "kostka", które kojarzy się z typową, drobną kostką bauma. A tu bardziej chodzi o płyty. Tutaj jest dobry przykład. Tam, gdzie jest intensywny ruch, płyty ułożone są jedna przy drugiej. Tam gdzie mniejszy - zastępuje się kostkę żwirem.

Ale myślę, że powinnyśmy dać spokój temu pomysłowi. Nie jesteś do niego przekonana i nie ma sensu (ani powodu) Cię do niego zmuszać.

Można zrezygnować ze żwiru i dać po całości kostkę*. Tzn. wszędzie tam, gdzie na ostatnim rysunku dałam kostkę lub żwir - rabaty zostają i kółko też.
Będzie trochę bardziej "ciężko" ale też da radę. I nie będziesz miała stresu pt.: jak ułożyć te płyty.

Czy wtedy ten pomysł pomysł Ci pasuje czy szukać czegoś dalej?

Podest faktycznie "na wypasie". Do tradycyjnego domku może niekoniecznie pasuje. Ale nie bardzo widzę możliwość zrobienia podestu, który by pasował: w tradycyjnych domkach podestów nie było, a ławeczki stały dokładnie tak jak teraz.
Były ewentualnie ganeczki, ale to już zupełnie inna historia

*albo zrezygnować z kostki i dać po całości żwir. Są dziewczyny, które mają go na podjeździe i sobie chwalą. Na pewno byłoby taniej
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 14:42, 10 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
makadamia napisał(a)


Może mylące jest słowo "kostka", które kojarzy się z typową, drobną kostką bauma. A tu bardziej chodzi o płyty. Tutaj jest dobry przykład. Tam, gdzie jest intensywny ruch, płyty ułożone są jedna przy drugiej. Tam gdzie mniejszy - zastępuje się kostkę żwirem.

Ale myślę, że powinnyśmy dać spokój temu pomysłowi. Nie jesteś do niego przekonana i nie ma sensu (ani powodu) Cię do niego zmuszać.

Można zrezygnować ze żwiru i dać po całości kostkę*. Tzn. wszędzie tam, gdzie na ostatnim rysunku dałam kostkę lub żwir - rabaty zostają i kółko też.
Będzie trochę bardziej "ciężko" ale też da radę. I nie będziesz miała stresu pt.: jak ułożyć te płyty.

Czy wtedy ten pomysł pomysł Ci pasuje czy szukać czegoś dalej?

Podest faktycznie "na wypasie". Do tradycyjnego domku może niekoniecznie pasuje. Ale nie bardzo widzę możliwość zrobienia podestu, który by pasował: w tradycyjnych domkach podestów nie było, a ławeczki stały dokładnie tak jak teraz.
Były ewentualnie ganeczki, ale to już zupełnie inna historia

*albo zrezygnować z kostki i dać po całości żwir. Są dziewczyny, które mają go na podjeździe i sobie chwalą. Na pewno byłoby taniej


Asia już Cię lubię

Pasuję A co do podestu, to może nie planujemy rabaty w tym miejscu na wszelki wypadek. Ja poproszę eMa o projekt podeściku i zobaczymy jak to bedzie wyglądało.Odłozymy to na później, tym bardziej,że to zachciewajka.
Co do tradycji, to u mnie eklektyzm panuje Na zewnątrz tradycja a w środku fronty na wysoki połysk i takie tam
____________________
Dorka Zakręcony ogród
makadamia 15:09, 10 paź 2017


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Ależ ulga przebija z tego postu

Napisz tylko, czy pasują Ci takie równe, okrągłe linie rabat czy wolisz swobodniejsze, jak w pierwszej koncepcji, bo nie wiem jak obmyślać tył
____________________
Asia-podmiejski ogrodek
DorKa 15:16, 10 paź 2017


Dołączył: 15 wrz 2017
Posty: 3070
makadamia napisał(a)
Ależ ulga przebija z tego postu

Napisz tylko, czy pasują Ci takie równe, okrągłe linie rabat czy wolisz swobodniejsze, jak w pierwszej koncepcji, bo nie wiem jak obmyślać tył




Obie wersje mi się podobają. Byle było faliście Chyba mniej rewolucyjne będą swobodne linie. Jak myślisz ?
____________________
Dorka Zakręcony ogród
Basiula 15:21, 10 paź 2017


Dołączył: 06 kwi 2016
Posty: 489
Dorka, melduję się i lecę doczytać
po pierwszej stronie widzę, że u Ciebie już nieźle! Ale sądzę, że po naukach ogrodowiskowych będzie wręcz olśniewająco!
____________________
W basiowie
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies