Popołudnie z M.spedziliśmy na działeczce
On coś dłubał, a ja kosiłam .-Tak mi sie jakoś zachcialo
Ale co chwilunia robiliśmy sobie przerwy ,a to na kawusię a to na pogawędkę.W sumie bardzo miły i spokojny dzień
Mam nadzieję ,ze u Was podobnie- pełny czilałt
Zaczynają kolorkiem czarować rozchodniki, lawenda kwitnie nadal i pokazują się kolejne lilie
Witaj Małgosiu, widzę, że lubisz lilie, masz ich sporo. Ja też próbuję znowu sadzić. Byłam trochę zniechęcona, bo w ubiegłym roku połowę cebul zjadły mi poskrzypki (chyba tak się nazywają) w tym sezonie na szczęście ich nie widać. Pozdrawiam
Aniu,widze,że nie tylko róże zawładnęły twoim sercem,lilie i liowce tez masz piękne.Ogrodem i forum nie przejmuj się,praca jest najważniejsza.Juka u ciebie przepiekna,moja po trzech latach zakwitła chociaż jednym pędem.Miłej niedzieli Aniu.
Najbliższy czas to dla mnie bardzo ważny i intensywny etap życiowy , chwilowo wróciłam do swojej byłej pracy (na zastępstwo urlopowe), wracam do domu ok. 19.00 po całym dniu i padam. Nie mam już chęci na siedzenie i myślenie, nawet ogród lekko poszedł w odstawkę.
Dobrze, że większość róż akurat ma kwinienie za sobą, to nie żal mi tego, że jestem po za domem.
W tej chwili w ogrodzie królują lilie i liliowce, nawet nie wiedziałam, że aż tyle ich się ubierało
Wrzucę kilka z nich
Ale cudne lilie i jeżówki!!! Jak zbiory, przestało padac na tyle żeby zboże podeschło?
Tutaj gospodarze też czekają na trochę słonka, bo zboże dojrzałe, ale mokre
A ja tak sobie dziś wspominam Ciebie...... gdybyś mi nie pomogłą, moje bukszpany poszły by do śmieci.. nie miałabym szans posadzić....... Wielkie dzięki jeszcze raz..
A lilie cudniaste..
Agnieszko,przypomnij mi jaką masz dużą działkę,że masz jeszcze miejsce na spory warzywnik.Lilie i liliowce miodzio.U mnie lilie juz prawie przekwitły,a taki piękny zapach roznosiły po ogrodzie.
Małgosiu, działka ma 1500 m. Lilie to piękne kwiaty i dość odporne.... szczególnie azjatyckie...u mnie też niektóre już przekwitły, ale niektóre dopiero zakwitają
Te są sadzone w tym roku