mamy za swoje z tymi problemaszyskami. wszędzie za człowiekiem wejdę ...nawet do sypialni jak już noc to jeszcze komar zawita . Aniu wybieram się do ciebie jak nic . już sobie obiecałam ze koniec z robotą jak spotkania ogrodowiska - zwłaszcza tak blisko .

Bogdzia napisał(a)

Ja Ci nie będe radziła zebys odpoczęla bo wiem że jesteś zawalona robotą i musisz to zrobic.Więc skończ ja jak najszybciej i weź kasę. I wtedy odpoczywaj na swoim tarasiku. Pozdrówka dla wszystkich mieszkańców twojego domu.

I to jest bardzo mądra i niedenerwujaca rada i życzenie

alinak napisał(a)

mamy za swoje z tymi problemaszyskami. wszędzie za człowiekiem wejdę ...nawet do sypialni jak już noc to jeszcze komar zawita . Aniu wybieram się do ciebie jak nic . już sobie obiecałam ze koniec z robotą jak spotkania ogrodowiska - zwłaszcza tak blisko .

Ja też sobie obiecałam, że jak spotkanie to dwa dni nie pracuję Tym bardziej musze nadganiać.... a idzie jak krew z nosa.. same kłody pod nogi....

I nie zostaje mi się nic innego..jak zaprosić serdecznie kolejnego pracusia I koleżankę z nieco podobnymi upodobaniami ogrodowiskowymi Przyjeżdżaj..... ogród jak ogród... ale okazja do spotkania .. każda dobra

Witamy przy niedzieli..chłopak po lekach trochę lepszy... i poszliśmy na obchód ogrodu....


Wnioski są straszne... zaniedany jak ta la la.. ale poszczególne pojedyńcze okazy rosną i prezentowały sie do foto....


I nasze dziszejsze obserwacje (te pozytywne)...negatywnych nie pokazujemy.... ogólnie kwiaty w w tym roku rozpoczęły kwitnięcie dużo szybciej niz rok temu....
Rozkwitły różowe..co to miały być Netys coś tam... a są jakie są..bardzo wysokie, zdrowe i mocno pachną....
Z bliska



Z trochę dalej.. z liliowcami od mojej mamy.. i zestaw różowo-żółty... jakoś mi nie leży ten duet.... ale muszę sięprzyzwyczaić..zmieniac już nie będę..


I w widoku ogólnym... w realu najpeiej sięprezentuje, a na foto... najgorzej...

I kolejne lilie... przynudzę trochę..

Oreintpet Jameson pachnąca




Orientpet Scheharazade


A tu nie pamiętam gdzie zapisałam nazwy..



Ta jest wg mnie śliczna

cd liliowa
Te poakzywałam...ale to jest ładne..i lilia i zestawienie, wiec powtórzę..

A tych nie pokazywałam...

Rexona


Stargazer


I dwie tygrysie.... tygrysich mam kilka rodzajów, ale wetknięte pomiedzy inne rośłiny wysokie gubią się w buszu...

Aniu podpatruję twoje przepiękne lilie cudowny niedzielny poranek w ogrodzie pozdrawiam

Te też były.... wiec w nowej odsłonie..


A to letni, kwitnący duet...magnolia Susan i hortensja ogrodowa


A to druga ogrodowa postraszona wyrzuceniem... zakwitła

an_tre napisał(a)

Aniu podpatruję twoje przepiękne lilie cudowny niedzielny poranek w ogrodzie pozdrawiam

Podpatruj Aniu...... nacykałąm trochę to wstawiam... a potem powrót do obowiazków..grrr

Zmasakrowana wichurą Anabell ..... broni sieresztą kwiatów.... dzielna..


Great Star moja ulubiona...


A to tegoroczna limka... jeszcze malutka, ale juzpoakzuje co potrafi.... chyba tez doąłczy do ulubionych....


Inne poczekaja na swój czas prezentacji.. .....