A tu limki, które na szczęście dają radę, co mnie bardzo cieszy
I znowu chwasty i kora, która czeka na rozprowadzenie od miesiąca...
No wstyd pokazywać, wiem. Ale cóż
Sylwio na miejsce pimpinelki posadziłam tytoń leśny i dwie dalie ( były w doniczkach),orliki ,hostę , rozchodniki (dobrze znoszą przesadzanie), a na miejscu
drugiej róży tylko tytoń . Z docelowymi nasadzeniami poczekam rok, dla pewności czy róże nie odrosną.
Liliowiec został kupiony 20 lat temu. Bardzo dobrze rośnie, obecnie mam kilka jego kęp w przedogródku i na rabacie płomienistej oraz jedna kępa którą wypatrzyłaś na zdjęciu. Chętnie się podzielę, ale odbiór osobisty w przyszłym roku , powinno być bezpieczniej.
Gdy miałam za mało agapantów w donicach sadziłam też kalie kupione w markecie.
Moje agapanty się rozrosły , podzieliłam je i dokupiłam kilka nowych , kalie trafiły z doniczek na rabaty. Jesienią je wykopałam , ale okazało się że nie wszystkie i teraz kwitnie taka niespodzianka
Agapant Rosemary
Agapant NN
Madziu, buziaczki kochana, bardzo dziękuję! Właśnie wróciłam z LM z badylkami
Zawilce Little Summer Breeze, jeżówki Delicious Candy i paprocie
Teraz putanie, gdzie to wsadzić, bo przecież nie mam już zupełnie miejsca na rabatach chyba coś wyciacham z trawnika
Dzisiaj udało mi się trochę podziałać na zewnątrz. Jest moc. Grabienie, równanie terenu, przesadziłam część roślin.
Po wskazówkach Ewy (dziękuję Ci po raz kolejny ) wytyczyłam środek rabaty, posadziłam tam palibiny, dalej tawułę po bokach i chyba w końcu zaczyna się zgadzać.
Na koniec dnia podlewanie i zebrałam jeszcze troszkę ogórków. Sezon na nie dobiega końca. W tym roku i tak trwa długo bo ogóreczki mam od 20-go czerwca.
Plan na to lustro był trochę inny bo prowadziłam dookoła niego powojnika i miało to fajnie wygladać gdyby powojnik zakwitł. Pech chciał, że akurat tego złapał uwiąd i wszystkie misternie ułożone galązki musiałam wyciąć .
Także lustro zostało solo .