Chwasty tuż po kwitnieniu nie mają zawiązanych nasion. Musisz je wyrywać wtedy gdy kwitną lub tuż po kwitnięciu. Gdy cały rok nie będziesz pieliła, a potem hurtem jesienią wyrwiesz wszystko, trudno ci będzie ocenić i oddzielić te co są bez nasion od tych, co nasiona zawiązały.To znaczy to, że jak wrzucisz stare, dojrzałe chwasty rosnące cały sezon, to na kompost wraz z chwastami trafią ich nasiona. Nasiona przetrwają proces kompostowania i jak chmara mrówek wzejdą natychmiast, gdy tylko dostaną się na rabatę.
Dlatego należy ich unikać.
Kompost mozna parować, prażyć, wtedy procesy te niszczą nasiona, ale do dużej ilości kompostu nie masz do tego celu narzędzi. Wszak nie wyprażysz w piekarniku tony kompostu

2. Krwawnik, całość wrzucasz
3. Nie, mogą być w nich larwy, albo jaja, które zagrozić mogą roślinom w ogrodzie (tak na wyczucie odpowiadam) bo nie wiem jakie szkodniki gryzą grzyby leśne.
Ja od 40 lat robię kompost, nie mam hodowli dżdżownic, same przychodzą do kompostu, dodaję stary kompost na dno, dodaję Komposter Radivit (przesypuję dodawane warstwy) celem szybszego dojrzenia kompostu.