Piotr_K
18:16, 30 mar 2018
Dołączył: 18 mar 2018
Posty: 166
Dzisiaj wyrywałem te chwasty. Sześć godzin pracy i jeszcze nie skończyłem. Ale przynajmniej jestem pewny, że ziemi potrzebna jest aeracja. Ponieważ w niektórych miejscach bardzo ciężko wbijał się "wyrwichwast".
Aeratorem przeleciałem jeden rządek trawnika. Idzie ciężko, gdzie u szwagra na trawniku bardzo lekko. Myślę że u niego zrobiłbym 4 nakłucia a u siebie jedno :/.
PS. Na pewno mogę aerować trawnik założony w sierpniu 2017?
Szerokość kolców to 20 mm.
Aeratorem przeleciałem jeden rządek trawnika. Idzie ciężko, gdzie u szwagra na trawniku bardzo lekko. Myślę że u niego zrobiłbym 4 nakłucia a u siebie jedno :/.
PS. Na pewno mogę aerować trawnik założony w sierpniu 2017?
Szerokość kolców to 20 mm.