Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "tawuły"

Zszywkowy ogród marzeń :) 16:15, 05 paź 2019


Dołączył: 02 cze 2015
Posty: 1212
Do góry
Tawuły dzielnie walczą tak samo jak floksy

Majówka na Majówce 12:23, 04 paź 2019


Dołączył: 04 gru 2014
Posty: 7729
Do góry
makadamia napisał(a)


Najlepiej zainspirować się Szefową - znakomicie robi właśnie takie "niepełne" żwyopłotki, np. tu:
http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-wypoczynkowy-z-altana

W przerwę Deszczowymaj dobrze Ci doradziła:
albo jakieś kolorowe kulki typu berberysy, tawuły, cyprysik filifera aurea, tuje golden tuffet
albo jakieś byliny, które trzymają liście przez cały sezon, typu żurawki, kukliki
albo turzyce, przy czym akurat Ice Dance trochę się rozłazi, ale evergold, everillo, sesleria jesienna, bronze form, kupferflamme ładnie trzymają się w kępkach (nie wiem, jak te pierwsze znoszą słońce - u mnie rosną w cieniu)


U mnie Evergold na stanowisku słonecznym nie wyglądał zbyt ciekawie,za to w cieniu prezentuje się idealnie,ładnie rozjaśnia
Majówka na Majówce 11:39, 04 paź 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
mikina34 napisał(a)
I jeszcze pytanie, wcześniej była mowa żeby te bukszpany posadzić na brzuszkach z dwóch stron ile się mieście, ale na środkowym rozumiem, że już nie? a co tam by ładnie się prezentowało na brzegu?


Najlepiej zainspirować się Szefową - znakomicie robi właśnie takie "niepełne" żwyopłotki, np. tu:
http://www.gardenarium.pl/realizacje/ogrod-wypoczynkowy-z-altana

W przerwę Deszczowymaj dobrze Ci doradziła:
albo jakieś kolorowe kulki typu berberysy, tawuły, cyprysik filifera aurea, tuje golden tuffet
albo jakieś byliny, które trzymają liście przez cały sezon, typu żurawki, kukliki
albo turzyce, przy czym akurat Ice Dance trochę się rozłazi, ale evergold, everillo, sesleria jesienna, bronze form, kupferflamme ładnie trzymają się w kępkach (nie wiem, jak te pierwsze znoszą słońce - u mnie rosną w cieniu)
To tu- to tam- łopatkę mam ! 21:43, 24 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
inka74 napisał(a)
Coraz bardziej cieszę się z wyboru tego derenia Aurea. A jeszcze bardziej, że wsadziłam Erectę teraz na nową rabatę z Hamlen Gold i rozchodnikami. Twoja rabata pokazuje, że trawy, rozchodniki i berberysy to idealne połączenie. Jeszcze dziś właśnie oglądałam Orange Rocket - być może dodam na średnie piętro między róże.


Iwonko, berberysy, podobnie jak tawuły japońskie, niosą na sobie piętno roślin "zieleni miejskiej". Obserwuję bacznie ten mój ogród. Szukam "złotego środka". Chciałabym, aby ogród nie wymagał czasochłonnych zabiegów (podlewanie), nie kreował zbędnych wydatków (rachunki za wodę), a jednocześnie wizualnie mi odpowiadał. Nie mam duszy konesera ogrodowego. Te prozaiczne rośliny świetnie zniosły długotrwałe susze, dobrze się komponują z równie niewymagającymi bylinami i trawami, dają barwne plamy w okresie, kiedy inne rośliny jeszcze śpią lub zakończyły wegetację.To mi pasuje.
Kiedyś będzie tu ogród 11:54, 23 wrz 2019


Dołączył: 24 sty 2012
Posty: 5340
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
Piękny obrazek tawuły z hostą, róża w extra kondycji

Moja Kirengeshoma palmata kupiona przed laty na wiosennych targach ledwo zipie, lubi cień niby, ale teraz została tak zasłonięta przez olbrzymy, że najwyższa pora wydobyć ją z odchłani. Gdybyś o nią nie pytała to zupełnie bym zapomniała. Ponoć w angielskich ogrodach rośnie nawet na słońcu, angielskim słońcu bez nadupałów i dużą ilością dni pochmurnych i wilgotniejszego powietrza.

Kombinuję by wykopać w suchym miejscu ogrodu dziurę na małe oczko, zdecydowanie mikry nawet zbiorniczek daje mikroklimat... zresztą komu to mówię
Jak mają się Twoje stawy?
Red Leonardo bardzo lubiłam, za kolor i właśnie zdrowotność. Listki ma jak lakierowane.
W Rykach Kirengeshoma właśnie rosła w cieniu- pod drzewem, przy murze. I tak się zastanawiałam czy nie skusić się na nią. Muszę o niej poczytać na forach.
Co do zbiorników, zbiorniczków i wody w ogrodzie w każdej innej postaci jestem zawsze za.
A mój staw... hm... lepiej nie mówić. Teraz to lej po bombie, a nie staw. wszystkie rośliny wodne padły. Masakra. Ale zobacz sama.



To zdjęcie po 3 dniach sporych opadów. Dodam tylko, że brzegu stawu nie widać.
Kiedyś będzie tu ogród 11:33, 23 wrz 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry
Piękny obrazek tawuły z hostą, róża w extra kondycji

Moja Kirengeshoma palmata kupiona przed laty na wiosennych targach ledwo zipie, lubi cień niby, ale teraz została tak zasłonięta przez olbrzymy, że najwyższa pora wydobyć ją z odchłani. Gdybyś o nią nie pytała to zupełnie bym zapomniała. Ponoć w angielskich ogrodach rośnie nawet na słońcu, angielskim słońcu bez nadupałów i dużą ilością dni pochmurnych i wilgotniejszego powietrza.

Kombinuję by wykopać w suchym miejscu ogrodu dziurę na małe oczko, zdecydowanie mikry nawet zbiorniczek daje mikroklimat... zresztą komu to mówię
Jak mają się Twoje stawy?
Przedogródek na wsi do modernizacji 10:15, 20 wrz 2019


Dołączył: 18 wrz 2019
Posty: 18
Do góry
makadamia napisał(a)
Persymono, nie sadziłabym flanrocka i adirondack razem.
One mają podobny, smukły pokrój i razem nie będą dobrze wyglądały. Popatrz tutaj na zestawienia drzew.
Właśnie dlatego proponuję po obu stronach smukłe, wyższe drzewo (jedno z podanych wyżej, skoro znalazły się na shortliście) a po prawej stronie, gdzie jest więcej miejsca do towarzystwa dać niższą i rozłożystą pissardi, która zasłoni widok od strony wejścia na ten sąsiedni dom.

Aha, czyli raczej kontrastowe kształty
Czy możesz wyjaśnić, gdzie konkretnie widziałabyś te drzewka po prawej stronie? Możesz zaznaczyć na planie, który wstawiałam wcześniej, jeśli to nie kłopot.
Tak naprawdę to teren po wschodniej stronie domu (prawa strona działki) jest o wiele dłuższy, choć tak samo wąski, ale nie chcę tam dosadzać więcej roślin. Za trzmieliną i pasem jukk idąc dalej jest jeszcze dużo miejsca i są tam rośliny sadzone na chybił-trafił - różanecznik i mahonia ściśnięte przy płocie, jakaś zagubiona piwonia czy dwie, dwa bodjaże świerki (jeden ok 120cm, drugi ok. 3m), które trochę zasłaniają widok na wybieg dla kurek Zapomniałam zaznaczyć na schemacie, że blisko rzędu jukk na wschodnim boku działki są jeszcze dwa niewysokie bzy lilaki. Jest tego tyle i powsadzane bez ładu i składu, że już nie ogarniam Jednak tej części ogrodu na razie nie chcę poświęcać uwagi, brak funduszy i w przyszłości musimy tam zrobić prace ziemne.

makadamia napisał(a)

O trzmielinie zapomniałam Ci napisać: to bardzo dobry krzew, ale te żółte plamy zupełnie nie pasują do zestawu roślin, który Ci podałam.

Trzmieliny jest tylko kawałek przy froncie po lewej i pas ze 3m przy jukkach przy płocie po prawej. Więcej nie ma.
Nie przepadam za żółtymi kwiatami w dużej ilości, żółty akcent jak najbardziej, ale nie jak w tym roku, że wszędzie królowały aksamitki i rudbekie.
Tawuły fajne, znam i jestem za Z roślin o żółtawych liściach kojarzę jeszcze pęcherznicę.
Przedogródek na wsi do modernizacji 08:30, 20 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Persymono, nie sadziłabym flanrocka i adirondack razem.
One mają podobny, smukły pokrój i razem nie będą dobrze wyglądały. Popatrz tutaj na zestawienia drzew.
Właśnie dlatego proponuję po obu stronach smukłe, wyższe drzewo (jedno z podanych wyżej, skoro znalazły się na shortliście) a po prawej stronie, gdzie jest więcej miejsca do towarzystwa dać niższą i rozłożystą pissardi, która zasłoni widok od strony wejścia na ten sąsiedni dom.

O trzmielinie zapomniałam Ci napisać: to bardzo dobry krzew, ale te żółte plamy zupełnie nie pasują do zestawu roślin, który Ci podałam. Tam są same srebrno-fioletowe kolory.
Kłopot w tym, że nie bardzo znam rośliny, które by pasowały w tym miejscu do tej trzmieliny.
Na pewno krwawniki żółte, tawuły goldmount/goldflame (których nikt nie lubi), pięciorniki (które też nie cieszą się popularnością), u Gosi widziałam ślicznego dziurawca, oczywiście rudbekie, słoneczniki, trzcinniki, zebrinus, liliowec stella d'oro..
Przedogródek na wsi do modernizacji 13:58, 18 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Ewciu, pokładasz we mnie jakieś zupełnie niezrozumiałe nadzieje

Persymono (skąd ten intrygujący nick?) z rabatami to jest tak, że ważne jest nie tylko to, co na nich rośnie, ale też to, co mają w otoczeniu.
Ta rabata, którą zalinkowałaś jest śliczna, ale widzisz ją na tle wielkiego zielonego trawnika i rabat w oddali. Dodatkowo ona jest sfotografowana z bliska, z wysokości kolan, żeby byliny wydawały się większe(sama stosuję ten trick).

U Ciebie dominuje bryła budynku i w porównaniu do niej, żadne kwiatki, choćby najpiękniejsze, nie będą widoczne. Potrzebne są jakieś drzewka i krzewy, żeby swoją masą zrównoważyły masę budynku i trochę go "ukryły".

Druga rzecz: rabaty w części wypoczynkowej projektuje się trochę inaczej niż na froncie. Do ogrodu zimą możesz wyjść lub nie, ale koło frontu przechodzisz tak czy inaczej przez cały rok. Nawet najwięksi zwolennicy rabat bylinowych przyznają, że na przedwiośniu one nie stanowią pięknego widoku. A cóż dopiero mówić w naszym klimacie, kiedy wiatr hula i zimnica od listopada do marca?
Dlatego na froncie sadzenie większej ilości roślin zimozielonych jest niezbędne.

Przechodząc do konkretów:
- po lewej stronie, na tle tego panela drewnianego widziałabym jakieś nieduże drzewko (na forum popularne i polecane są: wiśnia umbraculifera, wiśnia pissardi/nigra, jarząb magnifica/flanrock, różne jabłonki ozdobne, klony ussuryjski, ginnala, strzępiastokory, lilaki nie są polecane, bo mają odrosty, chyba żeby Ci się udało kupić w necie lilaka japońskiego, który jest w Polsce bardzo rzadki, a podobno godny polecenia)

miedzy oknami przydałby się akcent pionowy, najlepiej zimozielony; tutaj do wyboru masz w zasadzie tylko cisa fastigiata robusta, ewentualnie tego jałowca, który ma Gruszka (ale mówi, że trzeba go pryskać i przycinać w ładną igiełkę); z liściastych: kruszyna fine line lub bez czarny black tower; ewentualnie możesz pomyśleć o jakichś drzewkach/krzewach szczepionych na pniu i tutaj masz już całkiem niezły wybór (sama mam dwie kaliny szczepione, może być palibin na pniu, z droższych są dostępne dąb błotny green dwarf czy tulipanowiec edward gursztyn); jedyna rzecz, której musisz pilnować, to żeby miejsce szczepienia wypadało mniej więcej w połowie wysokości okien, bo inaczej nie spełni swojego zadania;

po prawej stronie trzeba by posadzić parę drzewek, ale to już do późniejszego zastanowienia się.

Zimozielone: kule cisowe zawsze robią wrażenie, ale to droga impreza; sosny karłowe, takie które nie urosną w wielkie krzaczory, są bardzo fajne (watereri, satelit, mops, winter gold), świerk nidiformis też jest super;
irgi nie są ostatnio modne, ale ja lubię ich rysunek i czerwone owoce

Krzewy: derenie ivory halo dałyby ładny, czerwony akcent zimą; tawuły japońskie są bardzo niewymagające, kalina compactum czy december dwarf są nieduże, oczywiście palibin, róże dwie lub trzy można by zostawić;

I dopiero na pozostałej przestrzeni sadziłabym byliny. Rozchodniki i lawendy to dobry wybór na suche i słoneczne stanowisko. Wymaganiami będą pasować: trzcinnik karl foerster, stipa, perowskia, krwawnik, bylice, barbule, kłosowce. To wszystko są byliny drugiej połowy lata, więc te krzaczki, o których mówiłam wyżej będą zdobiły wcześniej.

Przypomniałam sobie, że fajny przedogródek wydziergała Ola - Babka z Kamieniołomu z przypadku. To pierwsze zdjęcie na stronie. Jak się cofniesz, to możesz podejrzeć, jak planowała.
Podmiejski ogródek 10:44, 16 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Pszczelarnia napisał(a)


Jak mądrze powiedziane.... hmmmmmm


To cytat z Ani. Trzeci tom, o ile dobrze pamiętam

Brzozowadziewczyna napisał(a)

Ja jeszcze nie dostałam, a z mazowieckiego jestem Trzeba się zgłosić
Wygląda JAK cis, więc efekt osiągnęłaś


Moje kępy zdrowo przyrosły przez jeden sezon, więc i jak mogę się już podzielić
A buksy muszę znowu opryskać lepinoxem, bo meldują, że kolejny wylęg ćmy nastąpił

TAR napisał(a)


nie, pro 100 mi podpasil, zrobilam sobie do niego troche wlasnych bibliotek z teksturami mebli, tkanin, podłog i tapet.


o rany.. jestem pod wrażeniem... jeszcze tyle nauki przede mną

Gosiek33 napisał(a)

pocieszające co piszesz, ciągle kombinuję z rabatą pod sosnami bo tam ciągle ponuro, może się zadomowi w tym miejscu

Protestuję! nie ponuro, a klimatycznie

galgAsia napisał(a)


No patrz, to jednak jest jakiś pożytek z posiadania dzieciów . No dobra, dzieciów niet, poszukam w księgarni...
A Blackfielda chcę ożenić z palczatką


Myślę, że dobrze im będzie razem

April napisał(a)


U mnie ma troszkę tylko słońca w południe, rzadko podlewany, na początku zwłaszcza. Ale teraz jest super, a rośnie pod sosną. Ja bym sprawdziła bo sądzę że jest dość tolerancyjny. Trudniej radzą sobie Blackfield na zachodniej rabacie, gdzie popołudniowe słońce je męczy. Chociaż zauważyłam, że im lepiej ukorzenione tym odporniejsze.


Też kupiłam tego blakfielda. Koło tej żółtej tawuły, gdzie mi radziłaś coś różowego. Ale mi jednak nie pasuje i pewnie wyleci na południową rabatę
Ogród złudzeń i niespodzianek cz.II 21:16, 15 wrz 2019


Dołączył: 07 sie 2013
Posty: 21964
Do góry
Do tego - nowa obsada donicy - teraz będę kładła kamien na elewację

Na froncie wyragany winobluszcz i zamiast niego szmaragdy, wrzosy, tawuły i trawy. Kolor betonu będzie w kolorze elewacji do czasu gdy tuje go nie zarosną.

Z ogników zrobione bukiety, kupione itongi na podwyżżenie ścianki - przed zimą będę zklić salonik...
To tu- to tam- łopatkę mam ! 17:57, 15 wrz 2019


Dołączył: 28 gru 2015
Posty: 24326
Do góry
galgAsia napisał(a)


Żeby nie cytować wszystkiego... choć należałoby.... Taaak, to jest to, co tygrysy lubią najbardziej


Tygrysy lubią jesień





Powtórnie kwitną posadzone z brzegu niewielkie krzewy. Uzupełniają się z resztą.
Tawuły





Kopułki z żylistka Nikko



Pszczół i motyli jest sporo.



Ogrodowy spektakl trwa ... 21:51, 11 wrz 2019


Dołączył: 13 lut 2012
Posty: 15041
Do góry
sierika napisał(a)
W sprawie tawuły odpowiedziałam na pw, koszyczek z cukinią i daliami cudowny.
Wiesz chyba wezmę się za stół, leciutko pchnę do przodu i jutro mam na oku kilka elementów ozdobnych, chyba kupię ocenisz..
Kasia, przyjedź dostaniesz żeleźniaka ile chcesz, chyba, że chodzi o sianie i cały rytuał z tym związanyzrozumiem bo po ilus tam latach preferencji gotowych sadzonek doceniłam przyjemnośc pozyskiwania z nasion.


Pozyskiwanie z nasion super a pozyskiwanie sadzonek od innych jeszcze lepsze


stół zaciekawia a te elementy....potrzebny mi stół na sadzonki - temat zgłosiłam do m. palety są, miejsce wyznaczone teraz czas długi czas







Przerwa na kawę... 19:27, 08 wrz 2019


Dołączył: 20 mar 2016
Posty: 15210
Do góry
Gosiek33 napisał(a)
A tawuły? Magic carpet, Little Princess, Goldflame, Golden Princess?
tawuły chyba trochę za niskie jak patrzę na wymiary. Tak coś na 120-140 cm i maks. na tyle szerokie
Przerwa na kawę... 10:46, 08 wrz 2019


Dołączył: 17 kwi 2015
Posty: 14135
Do góry
A tawuły? Magic carpet, Little Princess, Goldflame, Golden Princess?
Sezon 2017 u Hanusi 21:46, 07 wrz 2019


Dołączył: 10 lut 2017
Posty: 7568
Do góry
Aniu, ścinamy tylko kwiatostany i formujemy w kulkę, tawuły tnę na 30 cm od ziemi, ale moje są młode, starsze można wyżej.
Borówce wycinamy stare pędy, które już nie mają szans na owocowanie, Niektóre w całości, a niektóre w połowie. Wiosną od tych pniaczków odrosną młode gałązki. T

Sama musisz decydować które, nie da się na odległość pokierować Twoją ręką.
Sezon 2017 u Hanusi 20:14, 07 wrz 2019

Dołączył: 12 cze 2018
Posty: 1270
Do góry
hankaandrus_44 napisał(a)
Aniu, tawułek nie tnę, same gubią liście jesienią/ zapewne pytasz o tawuły spirea/
Te tnę kiedy mam czas. Najczęściej po kwitnieniu latem, i koryguję przyrosty wiosną. Najładniej wyglądają ze świeżym przyrostem.

Czas brać się za sekator-borówki do przycięcia i wycięcia niektórych pędów. Może dam radę, a jak nie, to wiosną.

Tak Haniu, doczytałam już ,że cięłaś tawuły , a nie tawułki
Tawuły i borówki- jak nisko je przycinasz, o ile skracasz?
Tajemniczy Ogród 12:42, 05 wrz 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 12792
Do góry
makadamia napisał(a)


Bo wszyscy się zachwycają trawiasto-bylinowymi rabatami ale nie ma się co oszukiwać - te rabaty w pierwszej połowie roku wcale nie czarują. Natomiast jest mnóstwo krzewów, które kwitną od lutego do czerwca: forsycje, oczary, kaliny bodnanteńskie, japońskie i inne, świdośliwy, tawuły, już nie wspominając o rododendronach.
Duża część tych krzewów poza okresem kwitnienia jest całkiem niepozorna i bez bez stresu można je zakryć wysokimi trawami i bylinami.




zgadzam sie z toba w wszystkim co tu napisalas. dlatego po ostatnim sezonie mocno zmieniam i uzupelniam rabaty. docelowo dąze do tego by na rabacie roslin bylo duzo i sie wymieniały sezonowo. niech kazda ma swoje 5 minut. zimą to oczar, kalina i niektore iglaki, wiosna to np. kalina, azalia, cebulowe a latem jezowka, trawa czy rozchodnik. byle to jeszcze rozsadnie pokomponowac
Tajemniczy Ogród 12:13, 05 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Mam świadomość, a do kompostowników można dojść wygodnie nie tylko po trawniku.

Natomiast co do szerokości rabaty, to ja tu widzę miejsce na krzewy, które potrzebują sporo miejsca.

Bo wszyscy się zachwycają trawiasto-bylinowymi rabatami ale nie ma się co oszukiwać - te rabaty w pierwszej połowie roku wcale nie czarują. Natomiast jest mnóstwo krzewów, które kwitną od lutego do czerwca: forsycje, oczary, kaliny bodnanteńskie, japońskie i inne, świdośliwy, tawuły, już nie wspominając o rododendronach.
Duża część tych krzewów poza okresem kwitnienia jest całkiem niepozorna i bez bez stresu można je zakryć wysokimi trawami i bylinami.

I taki jest mój pomysł na idealną rabatę: wczesnokwitnące krzewy z tyłu, poźnokwitnące trawy i byliny z przodu. Ale żeby to wszystko się pomieściło, to potrzebna jest naprawdę głęboka rabata

Jedyny problem, jaki mi się nasuwa, to taki, że pod tymi drzewami jest dość ciemno, ale liczę na to, że przed południem sięga tam wystarczająco dużo słońca.

A na koniec, nawet gdyby się okazało, że tam jest za mało słońca na te krzewy i trawy, to trzeba by było zrobić taką rabatę naturalistyczną, w stylu Roya Diblika, o których kiedyś pisałam, a one też są duże.
Odnowienie ogrodu 09:47, 05 wrz 2019


Dołączył: 25 kwi 2016
Posty: 10110
Do góry
Tak naprawdę, to powinieneś najpierw zrobić plan funkcjonalny, żeby określić gdzie co ma być i jak wyglądać.
przy grillu powinien być jakiś placyk albo altana na stół i krzesła; drewutnię wg mnie lepiej by było przenieść gdzieś bliżej domu, żeby z drewnem nie trzeba było przez całe podwórko jeździć;
trampolinę/basen stawiacie w najbardziej widocznym z domu miejscu, a ani jedno, ani drugie nie jest ozdobą;
przy małych dzieciach pewnie będziecie robić plac zabaw - gdzie;

nie piszę tego wszystkiego, żeby skrytykować, tylko żeby zachęcić do głębszego zastanowienia się nad sprawami, od których zależy, czy z ogrodu będzie się Wam wygodnie korzystało czy nie.

Dopóki to wszystko nie będzie ustalone i wiadome, nie jestem w stanie poradzić, jakie rośliny gdzie posadzić. Nie wiadomo także, gdzie północ, a gdzie południe, jaka strefa mrozoodporności, jaką glebę macie.

Bez tego wszystkiego mogę udzielić tylko ogólnych rad typu:
- wybierać rośliny dopasowane do warunków na działce,
- nie przesadzać z ilością gatunków,
- pamiętać o piętrowości (wyższe rośliny z tyłu, niższe z przodu)
- posadzić kilka drzew żeby dały cień, tam gdzie jest potrzebny
- posadzić rośliny zimozielone jako szkielet
- wybierać rośliny tak, żeby przez cały sezon coś zdobiło ogród.

Z roślin godnych polecenia, niewymagających i radzących sobie w całej Polsce można polecić:

-zimozielone: cisy, trzmieliny, irgi, niektóre sosny
- drzewa i drzewka: w zasadzie wszystkie wiśnie ozdobne (umbraculifera, pissardi, kanzan, amanogawa, kiku-shidare), większość jabłonek ozdobnych (adirondack, van eseltine, ola), niektóre jarząby (magnifica, autumn spire), glediczja trójcierniowa, klon ussuryjski i tatarski, świdośliwa
- krzewy: derenie białe, tawuły, forsycje, perukowce, pęcherznice, hortensje bukietowe, bzy czarne w odmianach, kaliny
- byliny i trawy do słońca: szałwie, bodziszki, jeżówki, kukliki, rozchodniki, przywrotnik trójklapkowy, kosaćce bródkowe, krwawniki, lawendy, perowskie, rudbekie, przetaczniki, sesleria jesienna, molinie,
- byliny i trawy do cienia: brunnery, turzyce, runianka, serduszki, tiarelle, hosty, hakonechloa, niektóre paprocie.

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies