Gdzie jesteś » Forum » Projektowanie ogrodów » Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogrodowe marzenie Mrokasi

Pszczelarnia 21:44, 21 paź 2019


Dołączył: 04 maj 2011
Posty: 29256
Derenie 'White Gold' dadzą radę. Choina. Ostrokrzewy. Klony polne (acer campestre jako gatunek). Głóg nawet. Parzydła, klon 'Flamingo'). Graby.


Strata psiego przyjaciela jest wielką stratą.
____________________
Ewa Pszczelarnia. Wizytówka
mrokasia 10:27, 22 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Helen napisał(a)
Chętnie się wproszę, ale na wiosnę


Helen, zapraszam serdecznie, choć Ty z daleka to może poczekaj aż coś więcej posadzę i choć trawka urośnie, bo teraz to naprawdę sam zarys jest i szkoda czasu . Poza tym warto wtedy zaplanować wizyty w kilku innych, znacznie bardziej imponujących ogrodach niż mój ogródek w powijakach .

effka napisał(a)

Kasiu, a powiedz daleko od Danusi ogrodu jest Twój?


Effcia, nie wiem, pewnie ze 40km. Gdybyś się wybierała kiedyś do Danusi to oczywiście serdecznie Cię zapraszam! I tak jak napisałam Helen - mój to naprawdę można odwiedzić przy okazji .


Ania111 napisał(a)


Kasiu ,
Czy Wy się tak zapraszacie ,
Na jakiej to zasadzie

Ja niestety na chwilę obecną nie mam się jeszcze czym pochwalić ,
Ale postaram się jak najszybciej to nadrobić i też kiedyś zorganizować takie spotkanie


Życze miłej zabawy i oczywiście udanych fotek


Aniu, odwiedzamy się tak po prostu , dziewczyny z okolic bliższych lub dalszych. Raz na jakiś czas planujemy spotkanie w którymś ogrodzie i zjeżdżamy się na podziwianie, plotkowanie ogrodowe i coś dobrego do jedzenia . U mnie na razie tylko plotkowanie i jedzenie wchodzi w gre bo podziwiać nie ma czego .
Z tego co wiem grupa łódzka też się spotyka .

Gruszka_na_wierzbie napisał(a)
Smutne wieści.To jedno z trudniejszych pożegnań.
Derenie powinny dać radę. Im bardziej wilgoć jest potrzebna niż pełne słońce.
O tej porze roku lepiej niż hosty wyglądają brunnery. U mnie w cieniu dobrze sobie radzą białe jarzmianki. Można też wykorzystać paprocie.


Haniu, to prawda, trudne są takie pożegnania, nasi psi i koci przyjaciele żyją znacznie krócej niż my... o wiele za krótko... W tym roku pożegnaliśmy kota i psa...

Informacja o dereniach bardzo mnie cieszy. I dziękuję za przypomnienie o brunnerach - nie mam na razie ani jednej a są śliczne! No i paprocie - od dawna podoba mi się języcznik .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
mrokasia 10:47, 22 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
galgAsia napisał(a)
Kasiu, smutno... Bardzo trudne i bardzo smutne... Współczuję i ściskam


Dziękuję Asiu, cmok.

Magleska napisał(a)
Kasiu ….bardzo mi przykro z powodu psiego przyjaciela jest już za tęczowym mostem i biega z innymi psiakami ….

szkoda ,że tak daleko mam do Ciebie ….może kiedyś się uda spotkać



Dziękuję Madziu.
Może kiedyś będziesz w okolicach - serdecznie zapraszam .

Kasya napisał(a)
Bardzo przykro z powodu pieska
A co co do poważniejszych decyzji z umiejscowieniem to polecam wziąć jeszcze kilka oddechów i wszystko fobrze przemyśleć
Może jeszcze jakieś za i przeciw przyjdą do głowy
Akurat dobrze ze koniec sezonu


Dzięki Kasiu.
A jeśli chodzi o altanę - w zasadzie wracamy do miejsca, o którym myślałam na początku, ale eM wolał odsunąć się od drogi. Jednak tuż przy żywopłocie sąsiadki to też do bani. Najwięcej prywatności byłoby gdyby altana stanęła tuż przy domu albo na środku czyli w miejscu na placyk basenowy . Wtedy jednak cały dzień byłaby w słońcu co pomijając wszystko inne dla mnie jest bez sensu. A najwięcej cienia jest właśnie od zachodniej strony. W rogu będzie fajnie bo altana będzie wysunięta ku środkowi więc za nią nasadzę krzewów, które otulą altanę i dodatkowo osłonią ją od drogi.

TAR napisał(a)
Kasia, bardzo mi przykro, nasi czworonozni stanowczo za szybko odchodza.


Dzięki Tar.

inka74 napisał(a)
Oj szkoda psiaka ale i was też, to ciężka decyzja.

Co do reszty. Derenie u mnie znaczenie lepiej na cienistej sobie radzą niż na patelni. IH rośnie jak szalony a słońca to może ze 2 godziny dostaje. Kousa też woli taki rozproszony cień. Hortensje Strong Anabell też dobrze sobie radzą. Z bylin zawilce, jarzmianki, hakone, żurawki. Ważne żeby wodę w odpowiedniej ilości dostawały a nie suszę.


Iwonko, pies się już bardzo męczył, leki przestawały działać więc nie było wyjścia...

Potwierdzasz info o tym, ze derenie dają radę w cienistych zakątkach . Całą resztę mam już na liście. Wodę będą dostawać.
W bylinach większy wybór, z krzewami chyba gorzej. Chętnie bym tam widziała też coś limonkowo-żółtego. Myślę o bzie czarnym Golden Tower, dereniu aurea, ewentualnie jaśminowcu aureus.
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Ania111 10:49, 22 paź 2019


Dołączył: 03 wrz 2019
Posty: 4633
mrokasia napisał(a)







Aniu, odwiedzamy się tak po prostu , dziewczyny z okolic bliższych lub dalszych. Raz na jakiś czas planujemy spotkanie w którymś ogrodzie i zjeżdżamy się na podziwianie, plotkowanie ogrodowe i coś dobrego do jedzenia . U mnie na razie tylko plotkowanie i jedzenie wchodzi w gre bo podziwiać nie ma czego .
Z tego co wiem grupa łódzka też się spotyka .



Kasiu ,

Bardzo fajny pomysł z tymi odwiedzinami ,
A co do grupy łódzkiej to już się " wkręciłam "

Musze się spieszyć z jakoś miejscówką ,
Aby też móc zaprosić
Podglądam wasze ogrody ,
I nie ukrywam lekkiego przerażenia ,
ile jeszcze pracy przede mną

____________________
Ania Spelnione marzenie
galgAsia 10:52, 22 paź 2019


Dołączył: 05 sie 2019
Posty: 10915
Nie wiem, czy wiesz, ale normalnie zostałam zmuszona! i kupiłam 3 jarząbki . Jak przylecą do gąbki , to je obfocę. W tym tygodniu jest szansa na ziemię do wypełnienia rowu czołgowego - może wreszcie coś zacznie się dziać! Buźka
____________________
AsiaOgród bez reguł Nie możesz zatrzymać dnia. Ale możesz go nie stracić. XXX. Strata żadna, zysk możliwy, nauka pewna.
mrokasia 11:03, 22 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Anda napisał(a)
Współczuje po stracie.

Widoki ogrodowe cudowne. Twój przedogródek jest świetny. Lubie żwir w takiej postaci.

Co do nowej części to wow oczywiście

O Obelisku napisałam u mnie, ale powtórzę. Przebarwia się na żółto, a jak wieje to szybko traci liście.



Ewo, dziękuję.
Cieszę się, że przedogródek Ci się podoba. Nowa część w powijakach ale też miło, że zarysy Ci się podobają.
Dzięki za info o obelisku.

Gosiek33 napisał(a)
Oj współczuję. W sobotę opowiadałaś jak jest już schorowany. To bardzo bolesne ale choć oszczędziliście mu dalszych cierpień. Tulę


Gosiu, dziękuję.

Brzozowadziewczyna napisał(a)
Ostrokrzew, choina, te jeszcze mi przychodzą do głowy, poza wyżej napisanymi. No i cis oczywiście.
Szkoda psiaka.


Agatko, cmok.

mikina34 napisał(a)
Kasiu, współczuje straty przyjaciela...
Jestem na na bieżąco, ale po cichutku - chociaż trudno za Wami nadążyć


Monia, dzięki i dzięki , że zaglądasz.

effka napisał(a)
Kasiu, przykro mi z powodu piersią, jest w pieskowym niebie i chasa z innymi psiakami i wcina przysmaki!!!

Co do rabaty cienistej, jeśli jest tam w miarę wilgotno lub szansa na wilgoć (nic nie będzie zabierało dereniem wody) to będą rosły świetnie. oOne uwielbiają półcienistej mokre zakatki, ale jeśli wody będzie malutko, to będą słabiej rosły. Moje derenie pod świerkiem rosną koszmarnie a raczej wegetują a te przy tarasie w półcieniu i mega wilgoci są olbrzymie i dorodne


Effcia, Reksio dołączył do innych naszych zwierząt i mam nadzieję, że mu tam dobrze.

Postaram się zapewnić wilgoć . Studnię mam .


Pszczelarnia napisał(a)
Derenie 'White Gold' dadzą radę. Choina. Ostrokrzewy. Klony polne (acer campestre jako gatunek). Głóg nawet. Parzydła, klon 'Flamingo'). Graby.


Strata psiego przyjaciela jest wielką stratą.


Dzięki Ewo .
Tego derenia to nigdzie stacjonarnie nie widziałam, poczytam o nim. Pozostałe polecane przez Ciebie wpisuję na listę do sprawdzenia .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
TAR 11:14, 22 paź 2019


Dołączył: 16 sie 2016
Posty: 7288
mrokasia napisał(a)


Chętnie bym tam widziała też coś limonkowo-żółtego. Myślę o bzie czarnym Golden Tower, dereniu aurea, ewentualnie jaśminowcu aureus.


ten jasminowiec jest cudny, mialam w poprzednim ogrodzie, moze jeszcze zaproponuje z krzakow kaline Aureum, tawuły Van Houtte'a Gold Fountain, Pecherznice Dart's Gold lub Luteus - te wszystkie krzewy w bardziej cienistym miejscu wybarwia sie nie na żółto a na limonkowo.Nie sa tez szczegolnie wymagajace co do warunkow glebowych. Niestety kaline i jasminowca lubi mszyca.
____________________
Ogrod nad bajorkiem
Kasia_CS 12:24, 22 paź 2019


Dołączył: 07 maj 2016
Posty: 10448
Kasiu, mam ten bez golden tower i w półcieniu, choć nie wiem czy to pod cień już nie podchodzi.. na razie mało limonkowy jest - raczej zwyczajnie zielony i mnie to denerwuje... może za młody jeszcze, nie mam pojęcia jak go zmusić do zlimonkowacenia
____________________
Ogródek Kasi - początkującego ogrodnika kawałek trawnika
Zana 12:26, 22 paź 2019


Dołączył: 26 mar 2016
Posty: 12232
Bez Golden Tower posadziłam w tym roku w cieniu. Mogę w przyszłym raportować jak się zachowuje
____________________
Anula, Ogród z rzeźbą
mrokasia 12:49, 22 paź 2019


Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 17981
Aniu - pracy to i przede mną huk .

galgAsia napisał(a)
Nie wiem, czy wiesz, ale normalnie zostałam zmuszona! i kupiłam 3 jarząbki . Jak przylecą do gąbki , to je obfocę. W tym tygodniu jest szansa na ziemię do wypełnienia rowu czołgowego - może wreszcie coś zacznie się dziać! Buźka


Co Ty powiesz, zmuszona zostałaś? . Zaraz wpadnę do Cię.
Czekam na foty. A wiesz już gdzie posadzisz???

TAR napisał(a)


ten jasminowiec jest cudny, mialam w poprzednim ogrodzie, moze jeszcze zaproponuje z krzakow kaline Aureum, tawuły Van Houtte'a, Pecherznice Dart's Gold lub Luteus - te wszystkie krzewy w bardziej cienistym miejscu wybarwia sie nie na żółto a na limonkowo.Nie sa tez szczegolnie wymagajace co do warunkow glebowych. Niestety kaline i jasminowca lubi mszyca.


No własnie - mszyce...
Pozostałe wpisuję, dzięki


Kasia_CS napisał(a)
Kasiu, mam ten bez golden tower i w półcieniu, choć nie wiem czy to pod cień już nie podchodzi.. na razie mało limonkowy jest - raczej zwyczajnie zielony i mnie to denerwuje... może za młody jeszcze, nie mam pojęcia jak go zmusić do zlimonkowacenia


Poka!!!

Zana napisał(a)
Bez Golden Tower posadziłam w tym roku w cieniu. Mogę w przyszłym raportować jak się zachowuje


Bardzo chętnie poczytam . Upomnę się o raport .
____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies