Danusiu, dziękuje za pomoc. Bo ja tak niefortunnie i nieostro to zdjęcie zrobiłam od góry. To co zaznaczyłaś to wilgotne dwa kamienie. Dodam jeszcze inne zdjęcia dla zobrazowanie dołu, bo to kosodrzewina na pniu. Wokół pnia nie ma kamieni. Pod nią rośnie inna kosodrzewina jako skutek mojej głupoty z pierwszych kroków w ogrodzie. Jak swój błąd zrozumiałam to bałam się jedną z nich ruszać, bo w innym miejscu spróbowała z mizernym skutkiem. Tej na dole nic nie jest.
Płyty myte dużo wcześniej na wiosnę karcherem tylko samą wodą bez dodatków. Piesek tu raczej się nie załatwia.
Uzbroję się wiec w cierpliwość, bo tego ogród już mnie nauczył i poczekam na Mazana.
Jeśli puszczają to oczywiście wsadź, ale może być im za zimno. W sumie to nie wiadomo, czy będą jeszcze mrozy, czy nie, prognozy z dnia na dzień inne, skrajnie inne. MInus 5 nie wytrzyma. Ja bym w domu posadzone potrzymała.
Pod ścianą jest bardzo sucho i jałowo zawsze bo dach zasłania. To najgorsze stanowisko dla tych roślin. Nie - nie skazuj je na takie miejsce. Bo one tam nie chcą rosnąć.
W tych paskach jest jeszcze z jednej strony taka niedogodnośc, że nalane jest betonu i nie można go zakryć, bo podmurówka jest znacznie niżej. Trzeba było nie robić tak wysoko nawierzchni, albo płot wylać wyżej. Wtedy warunki by się poprawiły a tak - puce z betonu.
Na brzegu bym dała trzmielinę Emerald'n Gold, nie dość, że zasłoni te puce, to jeszcze może się piąć po płocie i jest zimozielona
To nie wiem, myślałam że tutaj leży.
Nikt tutaj niczego nie wylał chemicznego? jakiś płyn do czyszczenia nawierzchni albo inne coś. MOże pies tu sika?
Mazan ci pomoże i zdiagnozuje.
Szukaj drzew o jak najmniejszej bryle, ale żeby korona była ponad płotem.
Wybierz dużo ziemi i podsyp kompostu, wtedy zapewnisz lepsze warunki drzewom.
Ziemia z łąki grozi zachwaszczeniem trawnika np. dziką turzycą, która jest nie do wytępienia. Zobacz w nawiezionej ziemi, czy nie ma kłączy turzyc czy innych trwałych korzeni chwastów łąkowych.