Z tego co widze to dzisiaj po 4 dniu wszystkie chwasty sie zwijaja wiec chyba dziala. Koniczyna tylko jakos w niektorych miejscach jakby slabo pobrala ten srodek albo jest jakas mocno odporna bo tak sie nie zwija jak cala reszta. Czy w takim razie moge juz to wsztstko skosic czy jeszcze czekac...ile dni? I czy te koniczyne jeszcze raz spsikac tym starane tak mocniej....bo pierwszy raz to robilem w zasadzie i moze jakos za malo nania polecialo. Tak wyglada to obecnie
Bluszczyk kurdybanek. Jest dwuliścienny, ale poczytaj w opisie Starane na jakie chwasty działa. Na dwuliścienne na pewno, ale szczegółowo poczytaj ulotkę.
Turzyca z trawnika zniknęła. W miejscach nie spryskanych, gdzie turzyca przetrwała w najlepsze zastosowałem za drugim razem pędzelkowanie. I tu uwaga. Chwastox rozrabiałem z woda "na oko" bo potrzebowałem tylko minimalną ilość i nie odmierzyłem dokładnie preparatu z braku odpowiedniej miarki, i stężenie musiało być zbyt duże, bo po pędzelkowaniu podziałał tez trochę na trawę - osłabienie wzrostu i przebarwienie na żółtawo. Tak, że uważajcie na stężenia.
Witam,
Jestem w trakcie przygotowywania ziemi pod sianie trawy. Areał jest dość duzy bo ok 500m2. Działam w pojedynke i od czasu wkroczenia glebogryzaki i grabienia głównej czesci ogrodu minąły juz 2 tygodnie i zaczeły sie pojawiać małe chwasty (ok 1 cm wysokosci) dwuliscienne i jakies dzikie małe trawy. Prace ziemne zamierzam skonczyc na dniach i planuje siac trawe w nastepnym tygodniu jednak mam nie mały dylemat.
Czy siac i nie przejmować sie teraz tymi intruzami czy zastosować Roundup na te chwasty (był stosowany na poczatku walki z ogrodem). Bardzo proszę o rade.