oj moje latające kochane ogrodowiskowe Anioły !!!

jakże mi miło Was powitać u siebie, zaprosić na kawkę i muffinki bananowe (zaraz piekę, bo moi rodzice dzisiaj przyjeżdżają

)
rano ogród
SIĘ (sam !)
podlał ! ja tylko skoszę trawkę za chwilkę..... bosko !
ciepło, słonecznie, pachnie mi maciejka i lilie.... kwitną róże..... cudnie jest
Aniu Monteverde fakt, wertykuluje M, ja nawet nie próbowałam

to jego wkład w ogród, ale jak każdy facet...kocha trawę
Justi, no coś Ty ! to ja piszę pokrętnie i niejasno......zwłaszcza po nocy
Lenko, Evchen, Betysiu - macham do Was i namawiam na kawkę ! czekam na ławeczce w cieniu
Aniu An_tre - dziękuję ! daleko mi do Twojego raju, oazy spokoju ukwieconej na każdym kroku....ale jestem tu szczęśliwa i kocham to co mnie otacza
Martek, to wpadaj na kiełbaskę ! zapraszam

choć ma być upał i nie wiem czy pokusimy sie o ognisko.....

ale
dla Ciebie wszystko - samolot i lotnisko !