Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum

Znalezione posty dla frazy "lilie"

Mój mały raj na ziemi :) 11:40, 29 cze 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
na późne dzień dobry moje lilie, które rozkwitły dzisiaj
BLACK OUT i SPRING PINK



miłego dnia i całego weekendu kochani
Owocowo-warzywno-ozdobny bałagan - czyli o tym jak wcisnąć kolejną roślinkę do mojego ogródka 22:19, 28 cze 2012


Dołączył: 05 sie 2011
Posty: 33171
Do góry
Celinko - w Biedronie nie widziałam powojników, bo pewnie bym się skusiła A tulipany i lilie od kilku już lat tam kupuję, tak samo jak nasiona warzyw. I rosną ładnie
Krysiu nie ma za co, z przyjemnoscia Walczylam ze soba i sobie nie kupilam Pisze na priv. podrowka!
Rododendronowy ogród. 22:16, 28 cze 2012


Dołączył: 16 paź 2011
Posty: 58527
Do góry
Marzena2007 napisał(a)

O kurcze...... wczoraj były imieniny mojego kolegi Ogrodowiskowego..a ja zamiast mu złożyć życzenia darłam się, by dawał Ciebie do telefonu........ bo lilie kupuję...... ależ nietakt z mojej strony.
Wiec spóźnione, ale szczere życzenia...... niech mu te drzewa pięknie rosną, a Ty mu nie narzekaj na nie A poza tym zdrowia, zdrowia, zdrowia......



A teraz mozesz mnie za uszy wytargać......

Za zawracanie głowy w taki dzień..i za te drzewa

Aia chyba M się nie obraził ża spóżnienie bo tak pięknych róż nie można odmówić


Na taką ilośc róż można poczekac dłużej niż jeden dzień przecież wiadomo że żeby je ściąc musiała sporo czasu poswiecic a może i pokłuta jest solidnie.
Rododendronowy ogród. 22:13, 28 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
asc napisał(a)
O kurcze...... wczoraj były imieniny mojego kolegi Ogrodowiskowego..a ja zamiast mu złożyć życzenia darłam się, by dawał Ciebie do telefonu........ bo lilie kupuję...... ależ nietakt z mojej strony.
Wiec spóźnione, ale szczere życzenia...... niech mu te drzewa pięknie rosną, a Ty mu nie narzekaj na nie A poza tym zdrowia, zdrowia, zdrowia......



A teraz mozesz mnie za uszy wytargać......

Za zawracanie głowy w taki dzień..i za te drzewa

Aia chyba M się nie obraził ża spóżnienie bo tak pięknych róż nie można odmówić
Ogrodnik mimo woli 20:00, 28 cze 2012


Dołączył: 06 mar 2012
Posty: 631
Do góry
asc napisał(a)

Pooglądałam....zachwyciłam się...popracuję nad mężem żebym mogła na żywo zobaczyć.

Pracuj, pracuj..... co prawda u mnie biało-fiolet nie jest kolorem dominujacym..ale ..... białymi liliami się zachwycam... jeszcze niziutkie, bo posadzone w tym roku.... ale kwiaty mają OGROMNE


I specjalnie dla Ciebie znalazłam Twoje kolory Floksik, ostróżka i lilie bezimienne z bazarku na Targowej .... Bezimienne, ale tanie I rosną wszystkie co kupiłam....


I do fioletu temu trochę brakuje... ale duet w "zbliżonej" tonacji.... floksik peper coś tam....

Ania ty mnie o zawroty głowy przysparzasz. Z zachwytu oczywiście
Ogrodnik mimo woli 19:35, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Martek napisał(a)


Lilie masz cudowne i widzę,że niektóre ekspansywne.Do tej pory miałam tylko jedną taką co mi się ładnie rozrosła ,ale,że porozdawałam cebule to już nie mam takiej kępki )))))))
Wczoraj sąsiadka podziwiała moje dalie u niej jeszcze nie kwitną (ja pędziłam na werandzie część z nich ),i splunęła,żeby nie zauroczyć.Wracam dziś od dentysty i pół różowej nie ma Złamana przez wiatr
Powiem sąsiadce,że więcej nie dam jej oglądać ))))))))))))))))


Marta....do poprzedniej wypowiedzi.... ja też byłam szczęsliwym dzieckiem....bo byłam brudnym dzieckiem..... wszystkie zabawy, które powodowały zmianę koloru skóry i ubrania były najlepsze..... moi rodzice znali moich wszystkich kolegów i koleżanki....
Czasy się zmieniły...i odebrać teraz rozrywki współczesne dzieciom, to tak jak odebrać nasze rozrywki z naszych czasów.... "to się już nie wróci".
Natomiast osiągnełąm chyba sukces...bo poznałam większość koleżanek i kolegów mojego syna.... i zrobiłam co sie dało, by nie tylko komputer stanowił cel życia. Niestety chyba za bardzo się starałam, bo w rezultacie na pierwszym miejscu wylądowały rozrywki współczesne i rozrywki nazwijmy je "z naszych czasów"...a doba ma tylko 24 godziny.... Ale miło jak do tej pory.... koleżanki i koledzy syna mnie poznają....

A z daliami to jest tak, że czy pędzone czy nie..... kwitną podobnie. ja już nie pędzę dalii..... A te co zakwitły bardzo wcześnie są teraz brzydkie..... chyba na wszysko musi być właściwa pora.....

Tak to prawda,że wcześniej kwitnie to i wcześniej się zmęczy To do dali i innych zielonych
Pewnie te czasy nie wrócą,ale jednak to zależy tylko od nas samych co wolimy wirtualne zabawki czy obcowanie i branie życia na żywo.
Ja mam nadzieję,że jak moi chłopcy poznają swoje pierwsze miłości to zapomną o internecie i tym całym "chorym"świecie"
Idę na zakupy ,kupić ci coś...?

Oj...tak kup coś do chleba..bo nie ma nic...ani masła..... ani sera, ani wędliny....... są ogórki, sałata i śmietana ,jajka.... .. Chwilkę Ci zejdzie aby przyniesć zakupy...wiec idę zabazować na tym co jest i coś zrobić do jedzenia.....

Poznanie dziewczyny mojemu pomogło..ale to musi być TA Jedyna i nie przepadać za godzinami przed kompem

Nie żartuj, że ten wściekły pomarańcz się nie gryzie????? Mnie drażni..lubię takie kolory ale to zestawienie mnie drażni.....
Ogrodnik mimo woli 19:31, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Marzena2007 napisał(a)
Lilie jak lilie oczywiście piękne, ale lilie wodne!!!! Toź to giganty!!!
14 braci jak Ty z nimi wytrzymałaś????????????????
A może właśnie byłaś najszczęśliwszą dziewczyną świata???


Marzenko...to był dowcip.......
A braci mam dwóch.. i ani jednej siostry...teraz mam Irenkę.... Ale faktem jest że ze starszym byliśmy jak papugi nierozłaczki....... a że był zwariowany....to mi się udzieliło ....i zostało Nie było siostry do doprowadzenia "chłopczycy" do porządku.....
Za to do porządku próbowałam doprwadzić moje tawuły...bo zarosły wszytko inne...... i efekt TRAGICZNY....... do kulkowania a ni innych figur ogrodowych się nie nadaję i już... U mnie ma rosnąć jak chce...... jaki właściciel ....taki ogród ........ wtedy jest haromonia i dobra współpraca.....
Ogród pełen motyli...... 19:26, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Ta degustacja to wygląda na mnie Ja oberwę wszystko i zjem
Piszesz u mnie, że ci lilie przemarzły.....a mi wiatr i deszcz połąmał 70% ostrózek
Kiepska to pociecha.....ale straty w ogrodzie muszą być..... grrrrrrr
Ogrodnik mimo woli 19:22, 28 cze 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
asc napisał(a)

Lilie masz cudowne i widzę,że niektóre ekspansywne.Do tej pory miałam tylko jedną taką co mi się ładnie rozrosła ,ale,że porozdawałam cebule to już nie mam takiej kępki )))))))
Wczoraj sąsiadka podziwiała moje dalie u niej jeszcze nie kwitną (ja pędziłam na werandzie część z nich ),i splunęła,żeby nie zauroczyć.Wracam dziś od dentysty i pół różowej nie ma Złamana przez wiatr
Powiem sąsiadce,że więcej nie dam jej oglądać ))))))))))))))))


Marta....do poprzedniej wypowiedzi.... ja też byłam szczęsliwym dzieckiem....bo byłam brudnym dzieckiem..... wszystkie zabawy, które powodowały zmianę koloru skóry i ubrania były najlepsze..... moi rodzice znali moich wszystkich kolegów i koleżanki....
Czasy się zmieniły...i odebrać teraz rozrywki współczesne dzieciom, to tak jak odebrać nasze rozrywki z naszych czasów.... "to się już nie wróci".
Natomiast osiągnełąm chyba sukces...bo poznałam większość koleżanek i kolegów mojego syna.... i zrobiłam co sie dało, by nie tylko komputer stanowił cel życia. Niestety chyba za bardzo się starałam, bo w rezultacie na pierwszym miejscu wylądowały rozrywki współczesne i rozrywki nazwijmy je "z naszych czasów"...a doba ma tylko 24 godziny.... Ale miło jak do tej pory.... koleżanki i koledzy syna mnie poznają....

A z daliami to jest tak, że czy pędzone czy nie..... kwitną podobnie. ja już nie pędzę dalii..... A te co zakwitły bardzo wcześnie są teraz brzydkie..... chyba na wszysko musi być właściwa pora.....

Tak to prawda,że wcześniej kwitnie to i wcześniej się zmęczy To do dali i innych zielonych
Pewnie te czasy nie wrócą,ale jednak to zależy tylko od nas samych co wolimy wirtualne zabawki czy obcowanie i branie życia na żywo.
Ja mam nadzieję,że jak moi chłopcy poznają swoje pierwsze miłości to zapomną o internecie i tym całym "chorym"świecie"
Idę na zakupy ,kupić ci coś...?
Ogrodnik mimo woli 19:22, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
leonia_pawlik napisał(a)
Aniu, u Ciebie jakoś wszystko wcześniej kwitnie. U mnie floksy jeszcze w ogóle nie mają zamiaru kwitnąć, lilie w tym roku nieudane( zwarzył je majowy przymrozek). Lubię takie ogrody jak Twój.

Dzięki Leoniu....fajnie, że jesteś..... zaraz wskoczę popatrzeć co u Ciebie
U nas w tym roku przymrozku dużego nie było ...udało się.....
Ogrodnik mimo woli 19:12, 28 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Lilie jak lilie oczywiście piękne, ale lilie wodne!!!! Toź to giganty!!!
14 braci jak Ty z nimi wytrzymałaś????????????????
A może właśnie byłaś najszczęśliwszą dziewczyną świata???
Ogrodnik mimo woli 19:07, 28 cze 2012


Dołączył: 22 sty 2012
Posty: 57998
Do góry
Aniu lilie pięknę!!! Ale najpiękniejsze biale z ostróżkami. Muszę się sporo cofnąć aby byc na bieżąco z młodzieżowymi rozrywkami
Ogrodnik mimo woli 18:59, 28 cze 2012


Dołączył: 22 sie 2011
Posty: 285
Do góry
Aniu, u Ciebie jakoś wszystko wcześniej kwitnie. U mnie floksy jeszcze w ogóle nie mają zamiaru kwitnąć, lilie w tym roku nieudane( zwarzył je majowy przymrozek). Lubię takie ogrody jak Twój.
Miłkowo - moje miejsce na Ziemi cz. I 18:02, 28 cze 2012


Dołączył: 03 paź 2010
Posty: 12046
Do góry
Liliowce śliczne,ale przyznaję się bez bicia mam taki jeden pospolity i tylko ze względu na miejsce jakie zajmuje i jest odporny na wszystko co z garażu męska ręka rzuca to go lubię.Widziałam jednak już piękności,nowości i tak jak u ciebie przekonuję się do tych kwiatów jednego dnia i kupiłam nawet w maju jakiś tylko chyba za bardzo zasłania go piwonia i lilie więc raczej w tym roku nie zakwitnie.
Co do pytania, jak najbardziej już się cieszę
Ogrodnik mimo woli 16:42, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
bialofiolet napisał(a)
Pooglądałam....zachwyciłam się...popracuję nad mężem żebym mogła na żywo zobaczyć.

Pracuj, pracuj..... co prawda u mnie biało-fiolet nie jest kolorem dominujacym..ale ..... białymi liliami się zachwycam... jeszcze niziutkie, bo posadzone w tym roku.... ale kwiaty mają OGROMNE


I specjalnie dla Ciebie znalazłam Twoje kolory Floksik, ostróżka i lilie bezimienne z bazarku na Targowej .... Bezimienne, ale tanie I rosną wszystkie co kupiłam....


I do fioletu temu trochę brakuje... ale duet w "zbliżonej" tonacji.... floksik peper coś tam....
Mój mały raj na ziemi :) 15:40, 28 cze 2012


Dołączył: 27 lip 2010
Posty: 2975
Do góry
anula_wn napisał(a)
już wiem dlaczego nazywają ją królową kwiatów.... ta miłość do niej jest jak uderzenie pioruna! i nie można się uwolnić.... i chce się więcej. No i lilie, też szaleństwo nie do opanowania .....


Chciałoby się napisać : najprawdziwsza prawda.
Jak różana miłość dopadnie, to nie sposób się od niej uwolnić.
Piękna metamorfoza ogrodu.

Rododendronowy ogród. 13:47, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
O kurcze...... wczoraj były imieniny mojego kolegi Ogrodowiskowego..a ja zamiast mu złożyć życzenia darłam się, by dawał Ciebie do telefonu........ bo lilie kupuję...... ależ nietakt z mojej strony.
Wiec spóźnione, ale szczere życzenia...... niech mu te drzewa pięknie rosną, a Ty mu nie narzekaj na nie A poza tym zdrowia, zdrowia, zdrowia......



A teraz mozesz mnie za uszy wytargać......

Za zawracanie głowy w taki dzień..i za te drzewa
Mój mały raj na ziemi :) 08:31, 28 cze 2012


Dołączył: 08 cze 2011
Posty: 7829
Do góry
oj moje latające kochane ogrodowiskowe Anioły !!!
jakże mi miło Was powitać u siebie, zaprosić na kawkę i muffinki bananowe (zaraz piekę, bo moi rodzice dzisiaj przyjeżdżają )
rano ogród SIĘ (sam !) podlał ! ja tylko skoszę trawkę za chwilkę..... bosko !
ciepło, słonecznie, pachnie mi maciejka i lilie.... kwitną róże..... cudnie jest



Aniu Monteverde fakt, wertykuluje M, ja nawet nie próbowałam to jego wkład w ogród, ale jak każdy facet...kocha trawę

Justi, no coś Ty ! to ja piszę pokrętnie i niejasno......zwłaszcza po nocy

Lenko, Evchen, Betysiu - macham do Was i namawiam na kawkę ! czekam na ławeczce w cieniu

Aniu An_tre - dziękuję ! daleko mi do Twojego raju, oazy spokoju ukwieconej na każdym kroku....ale jestem tu szczęśliwa i kocham to co mnie otacza

Martek, to wpadaj na kiełbaskę ! zapraszam choć ma być upał i nie wiem czy pokusimy sie o ognisko..... ale dla Ciebie wszystko - samolot i lotnisko !
Ogrodnik mimo woli 07:22, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
Martek napisał(a)
Lilie masz cudowne i widzę,że niektóre ekspansywne.Do tej pory miałam tylko jedną taką co mi się ładnie rozrosła ,ale,że porozdawałam cebule to już nie mam takiej kępki )))))))
Wczoraj sąsiadka podziwiała moje dalie u niej jeszcze nie kwitną (ja pędziłam na werandzie część z nich ),i splunęła,żeby nie zauroczyć.Wracam dziś od dentysty i pół różowej nie ma Złamana przez wiatr
Powiem sąsiadce,że więcej nie dam jej oglądać ))))))))))))))))


Marta....do poprzedniej wypowiedzi.... ja też byłam szczęsliwym dzieckiem....bo byłam brudnym dzieckiem..... wszystkie zabawy, które powodowały zmianę koloru skóry i ubrania były najlepsze..... moi rodzice znali moich wszystkich kolegów i koleżanki....
Czasy się zmieniły...i odebrać teraz rozrywki współczesne dzieciom, to tak jak odebrać nasze rozrywki z naszych czasów.... "to się już nie wróci".
Natomiast osiągnełąm chyba sukces...bo poznałam większość koleżanek i kolegów mojego syna.... i zrobiłam co sie dało, by nie tylko komputer stanowił cel życia. Niestety chyba za bardzo się starałam, bo w rezultacie na pierwszym miejscu wylądowały rozrywki współczesne i rozrywki nazwijmy je "z naszych czasów"...a doba ma tylko 24 godziny.... Ale miło jak do tej pory.... koleżanki i koledzy syna mnie poznają....

A z daliami to jest tak, że czy pędzone czy nie..... kwitną podobnie. ja już nie pędzę dalii..... A te co zakwitły bardzo wcześnie są teraz brzydkie..... chyba na wszysko musi być właściwa pora.....
Ogrodnik mimo woli 07:12, 28 cze 2012


Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
Do góry
mira napisał(a)



Ania lilie ziemne i wodne - łał są jeszcze jakieś inne?
te to jest obłęd - nigdy tak dorodnych nie widziałam - one się jakoś nazywają w sensie rodzaju ?
takie kaktusowate jak dla mnie - i zdrowe - czerwone robaczki chyba nie grasowały

pozdrawiam


Są jeszcze liliowce.. prawie lilie

U mnie lilie są bezproblemowe.... największym problemem jest to, że ich czasami nie widać ..i potrafię piękne lilie nichcący uszkodzić łopatą....
Co do nazwy to nie pomogę... po głowie mi chodzi Grand Crue.....ale.. nie jestem pewna..tę kępę to posadziłam 4 cebulki..... jako jedne z pierwszych lilii, a opakowanie do kosza, w drugim miejscu (przy Oku).... kupowałam "Nettys Pride" ... i napewno nie dostałam tego co zamawiałam.....

Niestety miałam w tym roku kilka robaczków czerwonych.. i chociaż takie piękne.... przerobiłam je na płasko..... ale to tak tylko przez 3 dni były widoczne.... trochę mi podgryzły niektóre lilie..... ale czego z robactwa w tym roku nie ma??? Wiem czego mało w tym roku............. w tym roku nie przechwalić..by nie było jak z daliami Marty..... jest mało komarów..... w zasadzie to ich nie ma.....
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies