No to super trawka na pewno wieloletnia, bo tylko takie kupowałam, jak wrócę do strony trawek, to ją namierzę, ale na razie mi się nie chce
U nas też ładnie
I słusznie Pszczółko, piękne i bezproblemowe, a w grupie wyglądają oszałamiająco
A ja myślałąm, że będziesz u Marzenki i będzie czas na pogaduchy
pozdrawiam i do miłego zobaczenia
Liliowce śliczne,ale przyznaję się bez bicia mam taki jeden pospolity i tylko ze względu na miejsce jakie zajmuje i jest odporny na wszystko co z garażu męska ręka rzuca to go lubię.Widziałam jednak już piękności,nowości i tak jak u ciebie przekonuję się do tych kwiatów jednego dnia i kupiłam nawet w maju jakiś tylko chyba za bardzo zasłania go piwonia i lilie więc raczej w tym roku nie zakwitnie.
Co do pytania, jak najbardziej już się cieszę
Irenko pozdrawiam, zwykle kukam i lecę dalej
a dziś korzystam z przerwy w meczu i muszę napisać, ż jesteś stworzona do leżenia na kamiennym szezlongu
a nie do leżenia pomiędzy rabatami, ale jak widać i jedno i drugie dobrze Ci służy
spotkanie mieliście rewelacyjne - pozdrawiam
może uda się to się spotkamy u Ani
Ale miałam dużo do przeczytania. Tak pędzicie że u każdej trzeba bardzo długo posiedziec. Bardzo piękny Twój liliowiec z taką piękną falbanką na brzegu.Winogrona imponujące a moje przemarzły i wyglądają jak ostatnie sieroty.Pozdrówka.
Witam Irenko i nie moge ochlonac po tej scianie z winoogronem...ale pieknie i jak...czysciutko, brawo!!!!
pieknie to dobrane wszytko i ...jakie smaczne bedzie !!!!
dziekuje za odwiedzinki, miluskiego dnia zycze i do zobaczenia niebawem...