Bożenko, ode mnie też życzenia dla solenizanta:
niech mu ogród pięknieje
nic złego się nie dzieje
żonka uśmiechem wita z rana
a wieczorem mówi: kochany ...

Jolu nawet od meczu sie oderwał żeby przeczytac te zyczenia . Bardzo za nie dziekuje.Ja natomiast zauważyłam ze na końcu lepiej by się rymowało z ,,kochana" i to on tak powinien mówic do mnie w zamian za ten uśmiech z rana niech mówi wieczór ,,moja kochana". Może byc???Mnie przecież też się coś należy.

Jak Ci nie przyznać racji???

Jak para dobrana,
to co drugie słowo: kochany, kochana ...



No i obiecane zdjęcia:
Na pierwszym przyjrzyjcie sie pręcikom jak się wdzięczą żeby owad się nimi zainteresował.



A tych chyba wyjaśniac nie trzeba ,samo sie skojarzy.

Piękne Jesteś wspaniałą obserwatorką!
Czy mogę zasugerować podpis do pierwszego zdjęcia?: "Miedzy ustami a brzegiem pucharu..."

Bożenko robisz niesamowite zdjęcia! Najlepszego dla M
pozdrawiam!

Bożenko, dziękuję za uśmiech, który wywołujesz na mojej twarzy Jesteś rewelacyjna



Bożenko, dziękuję za uśmiech, który wywołujesz na mojej twarzy Jesteś rewelacyjna

Jolu ja Ciebie tez bardzo lubię , i też sie usmiecham jak piszesz z wielkim polotem i super poczuciem humoru .Tak jak napisałam przed zjazdem u mnie : Twoje towarzystwo jest na wagę złota i dzięki za to ze byłas.





Bożenko, dziękuję za uśmiech, który wywołujesz na mojej twarzy Jesteś rewelacyjna

Jolu ja Ciebie tez bardzo lubię , i też sie usmiecham jak piszesz z wielkim polotem i super poczuciem humoru .Tak jak napisałam przed zjazdem u mnie : Twoje towarzystwo jest na wagę złota i dzięki za to ze byłas.

Muszę trochę odczekać i może kiedyś się wproszę



Dzis pokazę dwa zdjęcia a własciwie trzy ale jedno jest tylko pomocnicze . Pierwsze z nich nazwałam,, pożądanie" i wyglada tak

ale gdy się lepiej przyjrzec jej fragmentowi to są to usta--czyli znów pożądanie.

usta a raczej wagina będę u Ani